Nadchodzi czas, gdy powinniśmy pomyśleć nad zabezpieczeniem naszych róż przed zimą. Nie warto przecież wydawać pieniędzy na nowe sadzonki wiosną. Zadbajmy prawidłowo przed nadejściem mrozów o te rośliny, które już mamy na tarasie, na działce lub w ogrodzie.
Czy przymrozki są dla róż niebezpieczne?
Przymrozki mogą być niebezpieczne dla róż, szczególnie tych, które nie zostały odpowiednio przygotowane do zimy. Chociaż krótkotrwałe przymrozki (około -1stopni Celsjusza do -5 stopni Celsjusza) rzadko powodują poważne uszkodzenia, powtarzające się lub dłuższe przymrozki mogą prowadzić do uszkodzeń, zwłaszcza delikatnych młodych pędów.
Czytaj też:
Będzie cię to kosztowało 5 zł. Po tym specyfiku z apteki róże kwitną do przymrozków
Dla róż, szczególnie tych wrażliwych, takich jak odmiany wielkokwiatowe czy pnące, przymrozki mogą być szkodliwe, ponieważ zakłócają proces hartowania roślin przed zimą. Przymrozek na świeżo rosnące pędy (po późnym cięciu lub intensywnym nawożeniu azotowym) może doprowadzić do uszkodzeń tkanki rośliny, co w konsekwencji zwiększa podatność na choroby i utrudnia regenerację wiosną.
Pamiętajmy więc, by przed zimą ograniczyć radykalne cięcie róż, by nie pobudzić rośliny do wypuszczania nowych pędów. Jesienią nie korzystajmy z odżywek bogatych w azot oraz zastosujmy triki, które uchronią rośliny przed przemarznięciem.
Kiedy okryć róże na zimę – niebezpieczne dla krzewów temperatury
Róże, choć piękne i trwałe, są wrażliwe na działanie niskich temperatur, zwłaszcza mrozu, który może uszkodzić ich pędy i korzenie. Temperatury niebezpieczne dla krzewów róż zaczynają się już od około -7°C, jednak najgroźniejsze są długotrwałe mrozy poniżej -15°C. W takich warunkach, bez odpowiedniego zabezpieczenia, zarówno młode, jak i starsze krzewy mogą doznać poważnych uszkodzeń.
Najlepszym czasem na zabezpieczenie róż przed zimą jest przełom października i listopada, w zależności od regionu Polski. W chłodniejszych częściach kraju, takich jak północno-wschodnie obszary, warto zacząć przygotowania wcześniej. W cieplejszych regionach, np. na zachodzie i południu, można to zrobić nieco później, ale zawsze przed nadejściem pierwszych poważnych przymrozków.
Pamiętaj, aby zabezpieczenie róż wykonywać dopiero po kilku chłodnych dniach, gdy rośliny zakończą proces wegetacji, ale przed trwałym spadkiem temperatur poniżej zera.
Jak zabezpieczyć róże przed zimą?
Róże można zabezpieczać przed mrozem na różne sposoby. My polecamy trzy z nich. Najprostsza metoda to kopczykowanie. Polega ona na usypywaniu kopca ziemi o wysokości 20-30 cm wokół podstawy krzewu. Zabieg ten chroni korzenie i dolne partie pędów przed mrozem.
Równolegle do kopczykowania można zastosować osłony z agrowłókniny, słomy, gałązek świerkowych czy mat słomianych, które stworzą barierę dla wiatru i zimna. Ściółka z kory, liści lub kompostu rozsypana wokół krzewów pozwala na zatrzymanie wilgoci w glebie oraz dodatkowo ociepla korzenie.
Czytaj też:
Jak ochronić glebę przed jesienną i zimową erozją – poradnik dla ogrodnikówCzytaj też:
Śmierdzi, ale jest ambrozją dla roślin – najlepszy nawóz na jesień