Obornik w granulkach – jak go używać jesienią, żeby nie zaszkodził roślinom i glebie

Obornik w granulkach – jak go używać jesienią, żeby nie zaszkodził roślinom i glebie

Dodano: 
Nawóz w granulacie
Nawóz w granulacie Źródło: Freepik
Obornik granulowany to praktyczny nawóz dla działkowców, ale nadmiar może zaszkodzić roślinom i glebie. Sprawdź, jak stosować go jesienią.

Obornik granulowany to dla ogrodnika prawdziwe złoto – wzbogaca glebę w materię organiczną, poprawia jej strukturę i dostarcza roślinom niezbędnych składników odżywczych. Jednak nawet najlepszy nawóz w nadmiarze może stać się zagrożeniem. Pokażę, jak stosować granulat jesienią, aby plony były zdrowe, a gleba dobrze przygotowana na wiosnę, bez ryzyka zasolenia czy nadmiernego wzrostu roślin.

Czytaj też:
Masz grzyby na trawniku? Sprawdź, co mówią o twoim ogrodzie

Czym jest obornik granulowany?

Obornik granulowany powstaje ze świeżego obornika poddanego fermentacji, suszeniu i prasowaniu. Dzięki temu produkt staje się wolny od nasion chwastów, patogenów i nadmiaru wilgoci. Granulat łatwo dawkować, a jego skład jest przewidywalny: 1,5–3% azotu, 2–4% fosforu, 1–3% potasu oraz magnez, wapń i siarka. Granulki stopniowo uwalniają składniki pokarmowe, co chroni przed ich wymywaniem i zapewnia roślinom długotrwałe wsparcie.

Na rynku dostępne są różne rodzaje: bydlęcy, kurzy, koński i świński. Obornik bydlęcy jest uniwersalny i bezpieczny, kurzy bogaty w azot wymaga ostrożności, koński wspiera ciepłolubne gatunki, a świński poprawia strukturę gleb lekkich. Zobacz też:

Ten biały proszek to skarb każdego ogrodnika

.

Obornik świeży czy granulowany – co wybrać?

Świeży obornik dostarcza ogromną ilość materii organicznej i wspiera mikroflorę gleby, ale jest problematyczny w transporcie, silnie pachnie i nie zawsze można precyzyjnie dawkować składniki. Granulat eliminuje te problemy – jest suchy, wygodny, dostępny w workach przez cały rok i pozwala na kontrolowane nawożenie. Oba typy najlepiej stosować uzupełniająco: świeży buduje próchnicę, granulowany daje wygodę i standaryzowaną dawkę składników.

Jak stosować obornik granulowany jesienią?

Najlepszy moment to październik i listopad. Wtedy składniki mają czas na rozłożenie się i stają się dostępne dla roślin wiosną. Standardowa dawka to 100–200 g/m². W przypadku nowych roślin wystarczy wsypać 1–3 garści do dołka i przykryć ziemią. Granulat należy podlać lub rozsypać przed deszczem.

Wiosną można zastosować granulat wokół drzew i krzewów owocowych, a przy roślinach kapustnych czy psiankowatych – nawożenie pogłówne, pamiętając o odpowiednim podlewaniu. Roślin kwasolubnych (borówka, azalia) nie nawozimy granulatem ze względu na ryzyko podniesienia pH gleby.

Czytaj też:
Zrób to we wrześniu, a wiosną nie poznasz balkonu. Trik na rozmnażanie pelargonii

Co się dzieje przy nadmiarze obornika?

Zbyt dużo granulatu prowadzi do zasolenia gleby i zahamowania wzrostu roślin. Nadmiar azotu w czasie zimy lub wczesnej wiosny może wywołać nadmierny wzrost pędów, które przemarzają. Woda gruntowa może zostać zanieczyszczona składnikami nawozu, zwłaszcza azotanami i fosforanami. Nieprawidłowe mieszanie z glebą lub rozrzucenie na agrowłókninie spowalnia mineralizację i ogranicza skuteczność nawożenia.

Jeżeli zdarzyło się przesadzić, należy nawóz przemieszać z glebą, dobrze podlać i w przyszłości zmniejszyć dawkę. Można też zastosować rośliny poplonowe, które wykorzystają nadmiar azotu i poprawią strukturę gleby.

Czytaj też:
Twój trawnik żółknie? Ostatnia szansa jesienią! Zrób domowy oprysk i zapomnij o pleśni
Czytaj też:
Wrzosy ci się znudziły? Ta roślina kwitnie aż do przymrozków