Gràcia to niezwykłe miejsce w Barcelonie. Słynie z artystycznej atmosfery, licznych knajpek, kin, galerii. Wiele tu malowniczych placyków i skwerów, które nawet nocą tętnią życiem. Zabudowa dzielnicy jest niska, a jej architektura charakterystyczna dla małych katalońskich miasteczek – pełna wdzięku. Właśnie tam, w labiryncie uliczek starej dzielnicy znajdujemy cel naszej podróży – Casa Studio Leopoldo Pomés.
Forma dwukondygnacyjnego domu wraz z wewnętrznym dziedzińcem zainspirowana została stylem śródziemnomorskiej architektury Włoch. To duża willa, ma aż 400 m2, a samo patio – 100 m2. Dom zaprojektowali architekci Federico Correa i Alfonso Milá. Początkowo budynek był jedynie studiem-pracownią, w latach 70. XX wieku Leopoldo Pomés także w nim zamieszkał. Wnętrza zawdzięczają swój niesamowity klimat oryginalnym elementom wystroju, które pamiętają czasy znakomitego właściciela. Esencja domu i jego dusza to oryginalne meble, dekoracje oraz zgromadzone licznie dzieła sztuki.
Wnętrze willi jest wyjątkowe ze względu na architekturę i układ pomieszczeń. Centralnym, najważniejszym pokojem jest salon/jadalnia. Przestrzeń ta, zanim zaczęła pełnić zwyczajne funkcje mieszkalne, służyła jako studio fotograficzne. Pomieszczenie rozświetla łagodne, naturalne światło padające do wnętrza przez olbrzymi świetlik. Życie toczy się tu wokół kominka. Gości otaczają regały z książkami oraz liczne zdjęcia, obrazy, grafiki i szkice, które zdobią ściany. Wiele wśród nich dzieł poprzedniego lokatora domu – malarza Modesta Urgella, którego eteryczne pejzaże Pomés namiętnie skupował na aukcjach w Paryżu. W salonie styliści marki Kave Home znaleźli najlepsze miejsce dla komfortowej, eleganckiej sofy Karin, która nazwana została tak na cześć żony artysty.
W latach 80. dom został rozbudowany, a jego układ nieco przekształcony. Najbardziej spektakularną zmianą było stworzenie uroczego patio. Zaprojektował je przyjaciel fotografa – Oscar Tusquets. Wewnętrzny dzieciniec poprzez łuki, kolumny, balustrady nawiązuje do klasycznej architektury. Można tu cieszyć się morską bryzą, błękitnym niebem, które wraz z roślinnością i ochrą murów oraz posadzki tworzy klimat wiecznej sjesty. W rajską przestrzeń wkomponowano meble z ogrodowej kolekcji Comova. Dzięki aluminiowej konstrukcji mają w sobie lekkość i uniwersalną elegancję.
To niesamowite, ale gabinet i sypialnia Pomés wyglądają tak... jakby zaprojektowane zostały współcześnie. Nad wnętrzem unosi się duch zakochanego w życiu artysty. W aranżację czerwonego pokoju wpisały się bez problemu współczesne meble z drewna mangowca. Kolekcja Licia, przykład rzemieślniczego kunsztu Kave Home jest przecież ponadczasowa.
Najnowsza linia mebli Kave Home A Viev of Hedonism prezentowana jest w domu Leopoldo Pomésa nie przypadkowo. Sam siebie określał hedonistą, zachłannym na życie i przyjemności, których nigdy sobie nie odmawiał. Miłość do sztuki, jedzenia, kobiet i butów towarzyszyła mu do końca.
Galeria:
A View of HedonismCzytaj też:
Jak urządzić domową biblioteczkę? Pomysły, aranżacje, inspiracjeCzytaj też:
Odblaski Bałtyku. Dwupoziomowy rodzinny apartament wakacyjny w Świnoujściu