Dom.Wprost: W dobrych projektach apartamentów, rezydencji, ale też i mniejszych mieszkań co raz częściej pojawia się dobra sztuka. Jak Pani myśli, dlaczego?
Marta Magnowska-Krawiec: Doceniliśmy już design, wysokiej jakości materiały, rzemiosło artystyczne. Choć sztuka jest wciąż rzadkim gościem w polskich domach, zaczynamy doceniać jej wagę, wartość i role, jakie odgrywa w aranżacji wnętrz. Dostrzegamy, że miejscem dla sztuki nie jest już wyłącznie przestrzeń muzeów, galerii czy wystaw, dlatego coraz śmielej zapraszamy ją do wnętrz. Sztuka to bowiem kluczowy element koncepcji projektu, głos i lustro duszy człowieka, element budujący tożsamość.
Zmęczeni bezrefleksyjną konsumpcją, odczuwamy głęboką potrzebę indywidualizacji przestrzeni życiowej. Chcemy otaczać się tym, co niepowtarzalne i wyjątkowe. Tę możliwość daje nam właśnie sztuka. Obrazy, rzeźby, grafiki, ceramika czy kultowe meble znaczą więcej niż dekoracja. Stanowią bowiem o unikalności aranżacji, a tym samym definiują osoby związane z danym miejscem.
Dom.Wprost: W naszej codzienności – wieczny pośpiech, brak uważności. Czym może stać się dla nas sztuka?
Marta Magnowska-Krawiec: Doświadczanie artystycznej wizji twórcy otwiera na myślenie i odczuwanie. Sztuka jako ważny element naszego życia rozwija nas, wyzwala nową energię, uwrażliwia, zadaje pytania, a do wnętrza wprowadza emocje, zadumę, refleksję. Dzięki niej wnętrza nie tylko nabierają osobowości, ale także pozwalają każdego dnia odkrywać w nich coś nowego. Sztuka sprawia, że możemy choć na chwilę zatrzymać się w pędzie życia i pozwolić sobie na chwilę relaksu.
Dom.Wprost: A jak architekci postrzegają sztukę we wnętrzu?
Obraz czy rzeźba to idealny punkt wyjścia dla projektu. Może stanowić inspirację dla architekta i tym samym nadać kierunek całej aranżacji. Takie podejście pozwala dodatkowo stworzyć odpowiednie tło, dobrać oświetlenie, a tym samym odpowiednio ją wyeksponować. Inwestycja w sztukę to również dobra lokata kapitału. Podnosi prestiż. Nobilituje. To jeden z wyznaczników luksusu we wnętrzach.
Czytaj też:
Ach te okna! Apartament we Wrocławiu projektu KODOCzytaj też:
Naturalna metamorfoza. Elegancki dom projektu KODO