Dobry Sen dla Re:Generacji
Sen jest jedną z najważniejszych czynności człowieka. To w jego trakcie regulujemy funkcje hormonalne, oczyszczamy organizm z toksyn, odpoczywamy, realizujemy podstawowe funkcje poznawcze, jak choćby zapamiętywanie. Bez zdrowego snu nie potrafimy być uważnymi słuchaczami, kreatywnymi pracownikami czy czułymi partnerami. Brak snu w chorobie wpływa negatywnie na proces zdrowienia i relację pacjent-lekarz.
Sen jako forma biohackingu
Biohacking to optymalizacja zdrowia – wykorzystanie naszego potencjału biochemicznego tak, by żyć lepiej, zdrowiej i dłużej. Poświęcony mu wykład Karo Domarańczyk, która na co dzień pomaga pacjentom cierpiącym na zaburzenia metaboliczne, przyniósł odpowiedź na pytanie: Jak dobrze spać? Podstawami biohackingu są m.in. nawadnianie, odpowiednia dieta, aktywność fizyczna i utrzymywanie dobrych relacji z innymi ludźmi, jednakże jeżeli śpimy źle, procesy, na które stawiamy w ciągu dnia, są nieefektywne. Na sen powinniśmy przeznaczać średnio od siedmiu do dziewięciu godzin w ciągu doby. Komfort snu poprawia ekspozycja przez 15-20 minut na naturalne światło, które budzi nas o poranku. Z kolei wieczorem, dzięki ściemnianiu się światła, nasz organizm przechodzi w tryb nocny. Optymalna temperatura do regeneracji sennej wynosi 16°C. Przed nocnym spoczynkiem nie należy jeść, by nie podnieść poziomu glukozy we krwi, a niezbyt późny posiłek poprzedzający sen powinien być bogaty w węglowodany, które sprzyjają wyciszeniu. Ostatnią filiżankę kawy można wypić osiem godzin przed położeniem się do łóżka. Nocny odpoczynek zaburzają też m.in. alkohol i, wbrew pozorom, leki nasenne. Sprzymierzeńcem snu są ćwiczenia interwałowe, jednakże na około pięć godzin przed udaniem się na spoczynek trzeba zrezygnować z treningów i innych nadmiernych aktywności fizycznych.
Nocny odpoczynek dla zdrowia
Dobroczynne działanie snu jest szczególnie istotne, gdy mamy problemy zdrowotne. Na zagadnieniu snu w placówkach medycznych skupiła się w wykładzie„O architekturze dla zdrowia i śnie w szpitalach” mgr. inż. Marta Wysocka. Dzięki snowi, który zapewnia regenerację fizyczną i psychiczną, możemy odpocząć, dać ciału naturalnie się uleczyć i przyswoić informacje np. te przekazywane na temat naszego zdrowia przez medyków. Dobry sen przyspiesza proces leczenia i poprawia relacje pacjent-lekarz. Brak snu wzmaga cierpienie, negatywnie wpływa na zdolności poznawcze i pogarsza funkcje emocjonalne. Osoba niewyspana odczuwa niepokój i łatwiej ulega infekcjom. Wielu pacjentom szpitali doskwiera bezsenność. Jedną z jej przyczyn jest hałas. Według badań WHO w szpitalnej sali dopuszczalny poziom hałasu wynosi 30 decybeli. Praktyka pokazuje jednak, że bywa ich nawet od 50 do 80. Chorym przeszkadzają m.in. hałasujący współlokatorzy, odgłosy kroków na korytarzach i ogólny gwar na oddziałach. Ich niepokój budzą też dźwięki wydawane przez urządzenia medyczne. Hałas mógłby być mniej dotkliwy, gdyby w placówkach medycznych było więcej miękkich powierzchni, które go tłumią. Przyczynę kłopotów ze snem w szpitalach stanowi również światło. Pacjenci skarżą się, że światło sztuczne jest zimne i zbyt mocne, narzekają na to, że nie mogą go regulować. Zastosowanie źródeł światła o mniejszym natężeniu i cieplejszej barwie, którymi da się sterować, poprawiłoby komfort. Światło naturalne także bywa uciążliwe, czemu łatwo zaradzić przy pomocy zasłon i rolet regulujących jego dostęp. Kolejnym istotnym czynnikiem, który zaburza sen, jest temperatura. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia w salach pacjentów powinno być 25 °C, tymczasem zasypianiu sprzyja znacznie niższa temperatura. Główną przyczynę, która nie pozwala pacjentom zasnąć w szpitalu, czyli stres wynikający z obawy o zdrowie i życie, lęku przez badaniami i operacjami, dezorientacji i dezinformacji, trudno wykluczyć, ale pozostałe – wśród nich także doskwierający chorym brak intymności – można wyeliminować dzięki odpowiedniej architekturze i wykończeniu wnętrz.
Komfortowa strefa snu
Jak stworzyć optymalne warunki nocnego wypoczynku? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Każdy z nas ma swoje upodobania związane ze snem. Jedni lubią być szczelnie otuleni ciepłą kołdrą, drugim wystarcza lżejsze okrycie. Materac twardy czy miękki? To kwestia indywidualna, podobnie jak liczba poduszek czy ulubiony rodzaj pościeli. Niektórzy nie zasną bez opaski na oczach i zatyczek do uszu, inni nie zasłaniają okien, a lekiem na sen jest dla nich muzyka. Sypialnia może być wyłącznie miejscem do spania albo także przestrzenią nawiązywania bliskich relacji, miejscem pracy, domowym kinem czy czytelnią.
Wystawa „DOBRA/NOC” Joanny Jurgi i Julii Bujakpokazała, jak każdy z nas może na co dzień, w zaciszu własnego domu, dbać o jakość swojego snu i wypoczynku. Na ekspozycji, prezentującej cały segment rynku, znalazły się przykłady właściwego wyposażenia sypialni i nowych wspierających technologii poprawiających jakość spania. Wśród rozwiązań i produktów można było znaleźć najlepsze dla siebie.
Zapis wideo prezentacji „O śnie w szpitalu, czyli sen to zdrowie” Marty Wysockiej oraz „Homeostaza a dobry sen” Karo Domarańczyk, dostępny jest na kanale YouTube.