Jak przygotować tuje do zimy? Zrób to przed przymrozkami!
Tuje (żywotniki), jak wszystkie rośliny zimozielone, są szczególnie podatne na suszę fizjologiczną, nazywaną też suszą zimową. Dzieje się tak wtedy, gdy ziemia zamarza – wtedy, choć w podłożu jest wilgoć, rośliny nie mogą jej pobrać przez korzenie. Dlatego trzeba zadbać o zabezpieczenie podłoża przed wysychaniem i zamarzaniem, a także obficie podlać tuje, żeby mogły zgromadzić zapasy wilgoci w pędach.
Jak uchronić tuje przed wysychaniem zimą?
Najważniejsze w jesiennej pielęgnacji tui jest podlewanie i zabezpieczenie podłoża przed zamarzaniem. Co trzeba zrobić?
- Przed nadejściem przymrozków należy obficie podlać tuje. Nie wolno moczyć gałązek, bo to prosta droga do rozwoju chorób grzybowych. Wodę lejemy metodą „na pień”, a najlepiej prosto do podłoża. Dzięki jesiennemu podlewaniu rośliny zgromadzą wilgoć w pędach.
- Co ciekawe tuje można podlewać również zimą, koniecznie w czasie odwilży, gdy przez kilka dni panują dodatnie temperatury. Woda powinna mieć temperaturę otoczenia, należy jej dostarczać roślinie o wiele mniej niż wiosną, latem i jesienią. Jednak zimowe podlewanie wiąże się z pewnymi problemami – trzeba odsunąć ściółkę, a następnie ponownie ją ułożyć. Jest to okazja, żeby sprawdzić, czy nie rozwijają się w niej choroby grzybowe i ewentualnie podsypać świeżą. Poza tym jeśli okienko pogodowe jest niewielkie, istnieje ryzyko, że gdy znów chwyci ostry mróz, korzenie popękają.
- Jesienne ściółkowanie korą. Żeby zabezpieczyć ziemię przed nadmiernym wychłodzeniem, a także aby zatrzymać wilgoć w glebie warto tuje ściółkować korą mająca właściwości zakwaszające, np. sosnową (średnio lub grubo mieloną, ale nie grubszą niż 10 cm, bo wtedy roślina może zacząć gnić). Podłoże pod młodymi tujami dobrze jest zabezpieczyć agrowłókniną, nawet w przypadku odmian odpornych na mróz (najbardziej wrażliwy na niskie temperatury jest żywotnik wschodni, najmniej olbrzymi, natomiast żywotnik zachodni może lekko przemarzać na otwartych terenach). Odradzamy kamień – to tylko dekoracja, nie ma pozytywnego wpływu na parametry gleby.
Czym nawozić tuje przed zimą?
Jesienne nawożenie tui należy zakończyć na początku listopada (ważne, żeby było jeszcze w miarę ciepło). Teraz już nie używamy nawozów azotowych – opóźniają drewnienie gałązek, a to z kolei zmniejsza mrozoodporność rośliny. Jakich więc nawozów potrzebują tuje przed zimą? Przede wszystkim bogatych w fosfor i potas, bo dzięki tym składnikom iglaki budują odporność na niskie temperatury i choroby. Można też zasilić je magnezem. Obornika należy unikać ze względu na dużą zawartość azotu, ewentualnie można dać trochę obornika świńskiego zasobnego w potas.
Czy wszystkie tuje wymagają jesiennego nawożenia? Zdecydowanie warto wzmocnić odporność tui, zwłaszcza gdy rosną na mało żyznych glebach (same też w dużym stopniu je wyjaławiają). Wyjątek stanowią tuje, które rosną na ciężkich glebach – te w ogóle nie potrzebują nawożenia jesiennego.
Zimowanie tui – co jeszcze warto zrobić?
- Tuje kolumnowe warto owinąć sznurkiem, żeby ich pędy nie połamały się pod ciężarem śniegu.
- Dobrym sposobem nawadniania tui zimą jest zgarnianie pod nie śniegu przed zapowiadanym ociepleniem, woda z roztopów zasili system korzeniowy.
- Tuje rosnące na posesjach położonych przy drogach, które są zimą sypane solą, źle to znoszą. Warto uprzątnąć pryzmy zasolonego śniegu spod płotu, żeby nie rozpuścił się i nie wchłonął w podłoże.