Jak umyć zamiokulkasa? Będzie miał piękne liście bez nabłyszczania!

Dodano:
Zakurzony zamiokulkas wolniej rośnie Źródło: Pexels / Skylar Kang
Zakurzony zamiokulkas wolniej rośnie, a jego naturalnie błyszczące liście stają się matowe. Warto co jakiś czas go umyć. Jak to zrobić bezpiecznie?

Zamiokulkas zamiolistny to jedna z najmodniejszych roślin doniczkowych o bardzo dekoracyjnych, ciemnozielonych i mięsistych liściach, które jednak trzeba regularnie czyścić – raz na miesiąc lub raz na dwa miesiące, w zależności od potrzeb. Dlaczego? Nie tylko z powodów estetycznych, ale przede wszystkim dla zdrowia rośliny – warstwa kurzu zaburza proces fotosyntezy oraz prawidłową wymianę wilgoci i tlenu. Jak to robić prawidłowo?

Mycie zamiokulkasa – podstawowe zasady

Zamiokulkas jest niezwykle odporny, ale i on ma pewne wymagania:

  • Woda powinna być letnia. Gorąca może poparzyć liście i uszkodzić korzenie, zimna wywołać szok, czego skutkiem będą plamy na liściach.
  • Zawsze wycieraj liście do sucha. Po polaniu lub spryskaniu pozostanie solno-kamienny osad, zwłaszcza gdy używa się wody z kranu. Efekt? Nieestetyczne białe plamy.
  • Myjąc roślinę należy uważać, żeby zbyt dużo wody nie dostało się do doniczki. Zamiokulkas nie znosi przelania. Jeśli tak się stanie, należy zostawić go w wannie, aż odcieknie. A w skrajnych przypadkach wyjąć z donicy i osuszyć bryłę korzeniową na wolnym powietrzu. Przelany zamiokulkas gnije od korzeni.
  • Ostatnia uwaga dotyczy bezpieczeństwa. Zamiokulkas jest toksyczny w przypadku spożycia. Dotykanie go może wywołać podrażnienie skóry, zwłaszcza suchej, wrażliwej lub uszkodzonej. Lepiej więc używać rękawiczek ochronnych i podczas pracy unikać dotykania dłońmi twarzy i oczu.

Wycieranie liści zamiokulkasa wilgotną ściereczką

To najprostszy sposób oczyszczenia zamiokulkasa z kurzu, o ile nie jest zbyt rozrośnięty – wówczas to mozolna praca, ale podobnie jak łuskanie słonecznika daje satysfakcję. Najlepiej sprawdza się szmatka z mikrofibry, często płukana w czystej, letniej wodzie. Za każdym razem ściereczkę trzeba dobrze wycisnąć, żeby zanadto nie nawilżyć zamiokulkasa. Każdy liść należy podeprzeć drugą dłonią, aby ochronić go przed pęknięciem lub złamaniem. Przeczytaj więcej o odkurzaniu roślin doniczkowych.

Zamiokulkas pod prysznicem – na co trzeba uważać?

Zamiokulkasa można też umyć pod prysznicem. Ważne, by użyć letniej wody i strumienia o niskim ciśnieniu, zbyt silny mógłby połamać roślinę. Należy też zabezpieczyć doniczkę, żeby nie namoczyć i nie wypłukać ziemi. Ja używam cienkiej folii „klejącej”, owijam szczelnie całą doniczkę – nie ma szans, żeby spadła lub się rozszczelniła. Wcześniej próbowałam z torebką foliową, ale to nie był najlepszy pomysł.

Po prysznicu należy zdjąć folię z doniczki i zostawić roślinę w wannie lub brodziku, by dobrze odciekła. Liście wytrzeć do suchą i chłonną szmatką. Podlewać dopiero po tygodniu, ponieważ podczas prysznica nawet zabezpieczony zamiokulkas napił się dostatecznie.

Kąpiel zamiokulkasa w wiadrze

Jeśli zamiokulkas jest nieduży, można go odwrócić do góry nogami, zanurzyć w wiadrze z wodą i lekko poruszać, żeby spłukać kurz. To bardzo dobra metoda, ponieważ daje pewność, że bryła korzeniowa zostanie sucha, trzeba tylko pamiętać o kilku sprawach:

  • Woda powinna mieć pokojową temperaturę.
  • Jeśli łodygi zamiokulkasa odchylają się na boki, warto je lekko związać, ułatwi to wkładanie rośliny do wiadra.
  • Ziemię należy zabezpieczyć przed wypadaniem. Warto najpierw lekko podlać zamiokulkasa, wilgotne podłoże będzie stabilniejsze. Następnie zabezpieczyć doniczkę folią, samoprzylepna trzyma się dobrze, natomiast zwykłą trzeba przykleić taśmą.
  • Po kąpieli liście zamiokulkasa należy wytrzeć do sucha.

Nabłyszczanie liści zamiokulkasa. Czy trik z majonezem ma sens?

W Internecie krąży wiele domowych sposobów nabłyszczania liści roślin doniczkowych. Jednym z najpopularniejszych trików jest smarowanie ich majonezem. Czy ta metoda ma sens? Absolutnie nie! Do majonezu przykleja się brud, poza tym tłuszcz zatyka pory i jełczeje. Z tego samego powodu nie powinno nacierać się liści zamiokulkasa i innych kwiatów olejem. Także pomysł z piwem jest dyskusyjny – alkohol podrażnia i wysusza, a słód jest lepki. Jeśli już chcecie sprawić, by liście rośliny błyszczały, spróbujcie potrzeć ją wewnętrzną stroną skórki niezbyt dojrzałego banana.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...