Żegnamy białe wnętrza – pojawi się w nich nowy modny kolor. Trendy na 2025 rok prosto ze Skandynawii!

Dodano:
Przytulny salon, projekt Medium Plenty Źródło: Shade Degges / v2com
Trendy wnętrzarskie zmierzają w kierunku łagodnego indywidualizmu. Biel ustępuje jasnym odcieniom beżu, kontrastowe odcienie zastąpi błękit.

Polacy kochają styl skandynawski, nic więc dziwnego, że z ciekawością nasłuchujemy wieści o trendach wnętrzarskich, które napływają od naszych północnych sąsiadów. Tym razem głos zabrali specjaliści z rodzinnej firmy Vedum Kitchen & Bath, która od ponad stu lat wyposaża szwedzkie domy. Co powiedzieli?

Łagodne wnętrze na trudne czasy

Kiedy w serwisach informacyjnych wiadomości nie napawają optymizmem, moda i wnętrza łagodnieją – to uniwersalna zasada. Chcemy po prostu stworzyć sobie bezpieczny kokon, prywatną oazę przytulności. Stąd popularność kolorów ziemi, zmysłowych faktur, odwołań do przeszłości i natury. Jednocześnie coraz więcej osób otwiera się na zabawę i proste radości, więc we wnętrzach pojawiły się urocze, nieco dziecinne elementy i kolory. To też łatwo wytłumaczyć – chcemy otaczać się tym, co kojarzy się z beztroską.

– Skandynawskie dziedzictwo nadal jest obecne w naszych domach: naturalne kolory łączymy z zabawnymi detalami. Jednocześnie wnętrza stają się coraz bardziej osobiste. Interpretujemy trendy na własny sposób, nie boimy się iść pod prąd i podążać za głosem serca. Właśnie w ten sposób tworzy się dom emanujący troską – mówi Jenny Andersson, kierownik ds. projektów w Vedum Kitchen & Bath. I dodaje, że w 2025 roku w aranżacji wnętrz będą dominować błękity symbolizujące spokój i optymizm.

Kolor inspirowany niebem

W zeszłym roku najmodniejszym kolorem był czerwony (przeczytaj: Czerwień we wnętrzach – ten trend zawojował TikToka). Przewiduje się, że w tym roku na szczycie listy znajdzie się niebieski w pogodnym odcieniu – kolor powietrza i wody. Mówi się o nim, że łagodzi stres i napięcie w organizmie, zapewnia spokój i ciszę oraz zwiększa kreatywność i produktywność.

Moodboard z błękitem i pasującymi do niego dodatkami

– Błękitny odcień nieba w słoneczny dzień daje spokój i wolność. Jest piękny i harmonijny, naturalnie łączy się z innymi barwami. W nowoczesnym otoczeniu staje się żywy i zabawny, w klasycznym rustykalnym stylu jest naturalny i świeży – mówi Jenny Andersson.

Trend ze Skandynawii: naturalna harmonia

Pierwszy trend nie zaskakuje, to po prostu skandynawski klasyk, odzwierciedlający miłość do natury i dbałość o środowisko. Tutaj naturalne materiały, takie jak dąb bejcowany na brązowo i pigmentowany na biało łączą się z ziemistymi kolorami i solidnymi, ponadczasowymi materiałami. Niech w centrum uwagi znajdą się takie materiały jak kamień, len, ceramika i drewno – całość jest prostota i surowa.

Moodboard – inspiracja barwami natury

Moda na nostalgiczną autentyczność

Nostalgia jest trendem we wszystkim, od mody po kulturę i projektowanie wnętrz. Dziedzictwo i historia odgrywają tu kluczową rolę – otaczamy się rzeczami, które dają poczucie bezpieczeństwa i przywołują wspomnienia. – Zainspiruj się folklorem oraz romantycznymi przedstawieniami Szwecji z początku XX wieku autorstwa Karin i Carla Larssonów – radzi Jenny Andersson. Niech starannie dobrane detale i kunszt wykonania odzwierciedlają czasy, gdy rzeczy tworzono z miłością i troską. A czym inspirować się na naszym podwórku? Polecamy twórczość Zofii Stryjeńskiej, warto też przyjrzeć się wnętrzom przedstawianym na obrazach Olgi Boznańskiej.

Zabawny, nowy początek – beztroska we wnętrzu

Niech dom emanuje optymizmem, radością i kreatywnością. Mieszaj energetyczne kolory łąkowych kwiatów, takie jak zielony, żółty, brzoskwiniowy i różowy, aby stworzyć żywe i inspirujące środowisko. Łączenie barw, wzorów, materiałów to „masaż” dla zmysłów. Zainspiruj się symbolami innych kultur. Na przykład zielony smok chińskiej astrologii symbolizuje nowy początek i restart.

Niebiańska opieka – kolor, który daje poczucie bezpieczeństwa

Uwypuklij piękno natury dodając wnętrzom lekkości. Przezierne zasłony wzdymane na wietrze, surowe piękno sprzętów po babci (może niedoskonałych, tu i ówdzie nadgryzionych zębem czasu, ale za to przywołujących słodkie wspomnienia), przytulny minimalizm, któremu daleko do laboratoryjnego chłodu białych kuchni (chodzi o to, żeby ograniczać liczbę przedmiotów, zostawiając tylko te, które mają dla nas specjalne znaczenie). To styl, w którym centralnym elementem jest błękit nieba połączony z akcentami kolorystycznymi, takimi jak kobalt, brzoskwinia, terakota i złamana biel.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...