Zamiast czerni i nudnej szarości. Ciemny odcień, który dodaje przytulności
Silhouette to nowy Colour of the Year 2026 według Benjamin Moore. Brand określa go jako odcień łączący „espresso z nutą wyszukanego grafitu” — pełen nastrojowości, przytulny i elegancki zarazem. Stanowi alternatywę dla czerni, ale o łagodniejszym, bardziej zmysłowym charakterze. To kolor, który tworzy atmosferę — zamiast konkurować z innymi elementami wnętrza, otula je i dopełnia.
Benjamin Moore prezentuje Colour of the Year 2026: Silhouette – elegancja, która ociepla wnętrza
Czerń od kilku lat wraca do łask, lecz nie każdy czuje się komfortowo, stosując ją na dużych powierzchniach. Silhouette daje podobny efekt głębi, lecz bez surowości — ma w sobie ciepło gorzkiej kawy i ziemistą stabilność naturalnych pigmentów.
W przestrzeniach, które mają być eleganckie, ale i przytulne, sprawdzi się znakomicie: w salonie z dużymi przeszkleniami, w sypialni budującej poczucie bezpieczeństwa, czy w przedpokojach, gdzie potrafi ukryć niedoskonałości ścian.
Silhouette w polskich wnętrzach
W Polsce ciemne barwy jeszcze kilka lat temu kojarzyły się z ryzykiem optycznego zmniejszenia przestrzeni. Dziś — coraz więcej inwestorów i projektantów przekonuje się do „ciemnych, ale ciepłych” tonów. Ciemne kolory przestały być domeną loftów czy kamienic. Coraz częściej trafiają do nowoczesnych mieszkań w dużych miastach, wprowadzając atmosferę luksusu i kameralności.
Silhouette wpisuje się w ten trend idealnie — podkreśla faktury, buduje głęboki kontrast z drewnem, lnem, metalem szczotkowanym czy szkłem.
Jak łączyć Silhouette z innymi kolorami?
Benjamin Moore poleca zestawiać Colour of the Year 2026 z paletą odcieni, które wzmacniają jego eleganckie oblicze:
- Kości słoniowej / złamana biel – rozświetlenie i klasyka
- Orzech i dąb miodowy – ciepło i organiczny balans
- Szczotkowana stal, antracyt – nowoczesny wymiar przestrzeni
- Głęboka zieleń – akcent nawiązujący do natury
Warto też bawić się matową i satynową strukturą farby — przy tym kolorze faktura ma ogromne znaczenie. Im mniej odbić światła, tym bardziej miękki i aksamitny wydaje się Silhouette.
Drewno i tekstylia — duet idealny
To odcień, który kocha materiały z historią:
welur, wełna boucle, lniane zasłony, a także postarzana skóra.
Wzajemnie się wzmacniają — Silhouette staje się tłem, które pozwala teksturom wybrzmieć. W projektach o skandynawskim lub japońsko-minimalistycznym charakterze daje efekt wyciszenia i szlachetnej prostoty.
Gdzie stosować Silhouette?
Najlepiej tam, gdzie zależy nam na budowaniu nastroju:
- salon z kominkiem lub mocnym punktem centralnym
- sypialnia — zamiast czerni za łóżkiem
- domowe biuro — kolor skupienia i harmonii
- kuchnia w wersji „dark & cozy”
- łazienka z naturalnymi kamieniami
Nawet niewielki fragment tej barwy — wnęka, zabudowa meblowa, ściana akcentowa — potrafi znacząco odmienić charakter wnętrza.
10 sposobów na użycie Silhouette w salonie — bez przytłaczania przestrzeni
Benjamin Moore wskazał Silhouette jako Colour of the Year 2026. To ciemny, ciepły odcień espresso z domieszką grafitu — miękki, ale wyrazisty. W salonie taki kolor może podkreślać atmosferę relaksu, wprowadzając poczucie harmonii. Jak jednak wykorzystać go tak, by nie odebrał wnętrzu światła i swobody?
Oto dziesięć sposobów, które pozwolą wprowadzić Silhouette do przestrzeni odważnie, lecz z wyczuciem.
1. Jedna ściana — precyzyjny akcent
Silhouette dobrze działa jako tło — dla sztuki, regałów czy miękkich form kanapy. Jedna powierzchnia nada kierunek całemu wnętrzu bez optycznego zmniejszania metrażu.
2. Zabudowa meblowa w kolorze espresso
W ciemnym wykończeniu świetnie prezentują się wnęki, biblioteczki, moduły RTV. Kolor porządkuje przestrzeń i ukrywa to, co nie musi być widoczne na co dzień.
3. Aksamitne tekstury
Wełna, boucle, welur — Silhouette wydobywa ich głębię. Może to być fotel, duet poduszek albo miękki koc przewieszony przez oparcie.
4. Zestawienie z naturalnym drewnem
Miodowy dąb, orzech, jesion wprowadzają ciepło i równowagę. Przy Silhouette zyskują na wyrazistości, a rysunek słojów staje się bardziej czytelny.
5. Galeria ścienna na ciemnym tle
Zdjęcia, grafiki, obiekty — jasne passe-partout na tle Silhouette działa jak dobrze oświetlona scena. Mocny kontrast, który porządkuje chaos i skupia wzrok.
6. Ciemna rama dla okna
Jeśli salon ma duże przeszklenia, ciemny kolor wokół nich działa jak filmowe kadrowanie — podkreśla widok, zamiast go zasłaniać.
7. Kominek i strefa relaksu
Wokół ognia Silhouette zyskuje wyjątkową głębię — ciepło płomieni ociepla jego espresso tonację. Idealne zestawienie na jesienne i zimowe wieczory.
8. Detale, które budują dramaturgię
Lampy z metalicznymi akcentami, grafitowe ramy luster, uchwyty o szczotkowanej strukturze. Subtelne powtórzenia koloru spajają całość.
9. Oświetlenie wielowarstwowe
Ciemny kolor potrzebuje światła — nie jednego mocnego punktu, lecz kilku źródeł rozproszonych po salonie. Wtedy zamiast zaciemniać, buduje kojący półmrok.
10. Połączenia z ziemistymi „neutralsami”
Złamana biel, piaskowy beż, oliwka, szałwia. Naturalia łagodzą ciemny ton, ale nie odbierają mu charakteru. To zestawienie, które działa niezależnie od stylu wnętrza.
Silhouette w salonie to nie tylko modny wybór. To deklaracja — przestrzeń ma być nastrojowa, spokojna, ale także świadoma detalu. Ciemny ton nie musi przytłaczać, jeśli znajdzie właściwe proporcje: tło zamiast dominanty, miękkie światło zamiast ostrego kontrastu, żywe materiały zamiast chłodnych płaszczyzn.
Jak dobrać ciemny kolor do światła w mieszkaniu?
-
Sprawdź orientację okien
Południe: najwięcej naturalnego światła — Silhouette sprawdzi się na dużych powierzchniach.
Północ: lepiej stosować jako akcent, np. we wnękach lub zabudowie. -
Testuj próbki o różnych porach dnia
Ciemne barwy zmieniają się zależnie od kąta padania światła. Warto pomalować fragment ściany i obserwować go 24–48 godzin. -
Zadbaj o rozproszone oświetlenie sztuczne
Kilka punktów świetlnych zamiast jednego sufitowego — pozwoli uniknąć dramatycznych cieni. -
Kontrast z jasnymi elementami
Biała lub piaskowa podłoga, tekstylia w kolorach natury, odbijające światło powierzchnie — to równowaga, która dodaje przestrzeni oddechu. -
Unikaj matu w wąskich przejściach
Tam, gdzie łatwo o otarcia, wybierz satynę — łatwiejszą w utrzymaniu, bez utraty nastrojowości.
Silhouette jako znak czasu
Kolor jest odpowiedzią na rosnącą potrzebę intymności i zatrzymania. Po latach minimalizmu zdominowanego przez biel i szarość, ciepłe przygaszone barwy stają się językiem współczesnych emocji i domowych rytuałów.
Benjamin Moore znów wskazuje kierunek: estetyka calm luxury rozwija się i dojrzewa — i to w stronę spokojnej, otulającej ciemności.