Zrób to przed zmywaniem po Wigilii. Kuchnia będzie czysta w pół godziny

Dodano:
Zmywanie po wigilijnej kolacji nie musi trwać do północy. Kilka prostych trików wystarczy, by kuchnia znów lśniła – bez nerwów i bólu pleców Źródło: Free Pik
Jak szybko i bez zmęczenia uporać się z ręcznym zmywaniem po Wigilii? Sprawdź eksperckie triki, kolejność i sposoby, które skracają czas sprzątania nawet o połowę.

Po wigilijnej kolacji stół ugina się nie tylko od potraw, ale też od talerzy, półmisków i kieliszków. Kiedy opadnie kurz po karpiu, pierogach i makowcu, zostaje jedno: ręczne zmywanie. I choć brzmi to jak najgorszy możliwy finał świąt, można sprawić, by trwało krócej, było mniej męczące i… nawet zaskakująco sprawne. Oto ekspercki poradnik, który wykorzystują osoby, które po każdej Wigilii mają czystą kuchnię w 20–30 minut, bez bólu pleców i nerwów.


Najpierw strategia, potem gąbka

Największym błędem jest spontaniczne „rzucenie się” na zlew. Zmywanie po Wigilii to maraton, nie sprint. Zacznij od segregacji: osobno szkło, sztućce, talerze i garnki. Dzięki temu nie będziesz co chwilę zmieniać temperatury wody ani środków myjących, a ruchy staną się automatyczne.

Złota zasada: im szybciej naczynia trafią do wody, tym łatwiej się domyją. Zaschnięty barszcz czy tłuszcz po rybie to największy wróg sprawnego zmywania.


Samemu czy w parze? Odpowiedź jest jednoznaczna

Jeśli jest taka możliwość – zmywajcie w duecie. Najlepszy układ to:

  • jedna osoba myje,
  • druga płucze i odkłada.

Dlaczego to działa? Bo ręce się nie męczą, tempo jest stałe, a woda zużywana bardziej racjonalnie. Samodzielne zmywanie ma sens tylko wtedy, gdy masz dwie komory zlewu lub naprawdę niewiele naczyń.


Czym myć, żeby było skutecznie

Po wigilijnej wieczerzy kluczowy jest płyn o silnym działaniu odtłuszczającym, ale łagodny dla skóry. Unikaj proszków – rysują szkło i wymagają intensywnego płukania.

Pro trik specjalistów od porządków:
Do bardzo tłustych garnków dodaj do wody łyżkę sody oczyszczonej albo odrobinę octu. Tłuszcz „odkleja się” sam, bez szorowania.

Gąbka? Najlepiej miękka z mikrofibry do szkła i osobna, twardsza do garnków. Jedna gąbka do wszystkiego to wolniejsze zmywanie i więcej frustracji.


Kolejność ma znaczenie

Zawsze zaczynaj od:

  1. kieliszków i szkła,
  2. filiżanek,
  3. talerzy,
  4. półmisków,
  5. garnków i patelni na końcu.

Dlaczego? Bo woda dłużej pozostaje czysta, a delikatne naczynia nie mają kontaktu z tłuszczem.


Jak płukać, żeby nie tracić czasu i wody

Nie płucz każdego talerza osobno pod bieżącą wodą. Najszybciej jest:

  • myć w jednej komorze,
  • płukać partiami w drugiej lub w dużej misce z gorącą wodą.

Na koniec krótki strumień pod kranem – tylko dla szkła.


Zmywanie bez bólu pleców i rąk

Postaw jedną stopę na niskim stołku lub otwartej szafce – to odciąża kręgosłup. Jeśli masz długie zmywanie przed sobą, zmieniaj pozycję co kilka minut. To drobiazg, który robi ogromną różnicę.


Bonus: trik, który skraca zmywanie o 5–10 minut

Na dno zlewu włóż gumową matę lub ściereczkę. Naczynia się nie obijają, możesz myć szybciej i bez ostrożnego „ceremoniału”.


Ręczne zmywanie po Wigilii nie musi być karą. Dobra kolejność, odpowiedni płyn, praca w parze i kilka prostych trików sprawiają, że kuchnia lśni szybciej, a ty wracasz do świątecznej atmosfery, zamiast stać przy zlewie do północy.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o zmywanie

Czy lepiej zmywać od razu po kolacji, czy następnego dnia?

Zdecydowanie od razu. Zaschnięty barszcz, tłuszcz po rybie i resztki maku wymagają nawet trzykrotnie więcej czasu i szorowania. Nawet jeśli nie masz siły na całość – zalej naczynia gorącą wodą.

Czy zmywanie w parze naprawdę skraca czas?

Tak. Podział ról (mycie + płukanie) skraca zmywanie nawet o 30–40%. Dodatkowo ręce mniej się męczą, a tempo jest stałe.

Jaka woda jest najlepsza do zmywania po wigilijnej kolacji?

Gorąca, ale nie parząca. Tłuszcz rozpuszcza się szybciej, a płyn działa skuteczniej. Zimna woda tylko „rozsmarowuje” brud.

Czy soda lub ocet są bezpieczne dla naczyń?

Tak, pod warunkiem że używasz ich rozsądnie. Soda świetnie radzi sobie z tłuszczem, a ocet usuwa zapachy rybne i osad z garnków.

Czy warto wycierać naczynia od razu?

Jeśli masz miejsce do odstawienia – lepiej pozwolić im wyschnąć naturalnie. Wycieranie zajmuje czas i często zostawia smugi, szczególnie na kieliszkach.


Źródło: Dom WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...