Aby zainstalować stelaż podtynkowy muszą być jednak spełnione określone warunki techniczne. Po pierwsze – pomieszczenie musi być odpowiednio duże – między krawędzią miski ustępowej a ścianą lub drzwiami powinno zostać około 80 cm wolnej przestrzeni na nogi, czyli należy wykonać następujące działanie na liczbach: 80 cm plus głębokość miski WC plus głębokość stelaża z obudową. Ważna jest też szerokość – w niektórych mieszkaniach, zwłaszcza starszych nie ma wystarczająco dużo miejsca między na przykład pionową rurą kanalizacyjną a ścianą. Wielu producentów wprowadziło do oferty stelaże przeznaczone do niewielkich i wąskich pomieszczeń, np. Grohe Rapid SL ma zaledwie 625 mm szerokości, marka Cersanit oferuje stelaże nawet 40 mm, a Geberit (od którego sama konstrukcja wzięła popularną nazwę) proponuje stelaże o szerokości 50 cm, za to bardzo płytkie (8 cm). Do tego należy dodać zapas na wykończenie – płytę OSB, płytki ceramiczne czy inną okładzinę. Należy pamiętać o dopasowaniu rozmiaru miski ustępowej do szerokości stelaża podtynkowego – producenci elementów montażowych podają na opakowaniu wymiary graniczne.
Czy można zmienić miejsce odpływu kanalizacyjnego?
No, dobrze, a co jeśli w pobliżu odpływu kanalizacyjnego nie ma miejsca na stelaż podtynkowy? Czy odpływ można przenieść w inne miejsce? Teoretycznie tak, ale jest kilka "ale". Rury kanalizacyjne mają przekrój 11 cm – w posadzce można byłoby je ukryć wyłącznie w przypadku bardzo wysokich wnętrz, w których utrata 20 cm (do przekroju rury trzeba dodać konstrukcję podestu i grubość materiałów wykończeniowych) nie byłaby problemem. W standardowej ścianie działowej mającej 8 cm grubości tak duża rura się nie zmieści. W grubszej (na marginesie, architekci doradzają, żeby WC od pozostałych pomieszczeń oddzielać grubszymi niż ośmiocentymetrowe ściankami działowymi, co zapewni dźwiękoszczelność pomieszczenia) rura odpływowa może się zmieścić, ale tu też napotykamy na ograniczenia – nie można jej wkuć w ścianę na odcinku dłuższym niż 30–40 cm. Zostaje więc puszczenie rury po ścianie, a następnie zabudowanie jej – ale to znów oznacza utratę miejsca.
Rozdrabniacz ścieków
Innym rozwiązaniem jest rozdrabniacz ścieków, inaczej pomporozdrabniacz. To stosunkowo nieduże urządzenie, które musi być zainstalowane niedaleko toalety. Trafiają do niego ścieki, są rozdrabniane, a następnie rurami o mniejszym przekroju (4–5 cm) przepompowywane w inne miejsce, nawet najbardziej oddalone od pionu. Koszty rozdrabniacza wahają się od kilkuset do kilku tysięcy złotych, najbardziej popularne, niezłej jakości można kupić już od ok. 1500 zł. Odpowiednie ukierunkowanie rury kanalizacyjnej w stronę odpływu może nastręczać pewne trudności – w takim przypadku sprawdzi się rura harmonijkowa. Jej montaż lepiej powierzyć specjaliście.
W jakim miejscu zainstalować stelaż podtynkowy?
Stelaż podtynkowy może być przyścienny, narożny, można go też umieścić w wolnostojącym murku oddzielającym np. strefę prysznica od strefy WC. Od wyboru miejsca również zależy rodzaj konstrukcji stelaża podtynkowego. Oprócz standardowych, są stelaże przeznaczone do narożników, stelaże samonośne, które również zainstalować w kącie (pod skosem), przy ścianie lub w formie wolnostojącej – nie wymagają mocowania do ściany, mają wzmocnioną ramę z profili o większym przekroju.
Jak zamontować stelaż podtynkowy?
Na rynku dostępne są dwa rodzaje stelaży – do zabudowy ciężkiej (mokrej) i do montażu lekkiego (suchego). Co to oznacza? Stelaże do zabudowy ciężkiej są mniej wytrzymałe – ciężar miski WC utrzymuje murowana ściana. Natomiast stelaże do zabudowy lekkiej muszą być superwytrzymałe i stabilne – mają udźwignąć zarówno miskę ustępową, jak i osobę, która z niej korzysta. I takie właśnie stelaże są najczęściej wybierane.
Montaż stelaża podtynkowego do zabudowy lekkiej
Zaczynamy od wymierzenia i złożenia zewnętrznego stelaża z profili – o ile przewiduje go projekt. Dzieje się tak wtedy, gdy obudowa stelaża podtynkowego ma być większa od niego samego, np. ma tworzyć długą półkę na kosmetyki itp. Kolejny krok to przymocowanie stelaża podtynkowego do podłogi, należy więc zadbać o to by podłoże było stabilne, nie kruszyło się, nie rozwarstwiało itp. Najlepiej, oprócz śrub o odpowiednich parametrach mocowanie wzmocnić kotwą chemiczną. Odpowiednie elementy stelaża WC mocuje się również do ścian po bokach i z tyłu. Te same czynności powtarzamy w przypadku stelaża obudowy, jeśli ma sięgać sufitu – kotwimy je również do niego. Im stabilniejsza konstrukcja, tym większa pewność, że nie będzie się naprężać, co niesie ryzyko uszkodzenia materiału wykończeniowego (płytki mogą popękać).
Uwaga! Teraz czas na podjęcie decyzji na jakiej wysokości będzie wisiała miska ustępowa (choć sam jej montaż to ostatni etap), jeśli nie ma jeszcze posadzki, trzeba wziąć pod uwagę także grubość materiałów, które na niej położymy. Następnie przycinamy płyty kartonowo–gipsowe (wodoodporne). Precyzyjnie! Trzeba wziąć pod uwagę rozmieszczenie otworów na przycisk, odpływ i doprowadzenie wody do spłuczki WC. Następnie przykręcamy odpowiednio dociętych płyt gipsowo–kartonowych zarówno do zewnętrznego stelaża z profili, jak i do stelaża podtynkowego, pamiętając o izolacji między elementami metalowymi i płytami (poprawi to komfort użytkowania, zniweluje drgania i przenoszenie dźwięków przez całą konstrukcję) oraz zabezpieczeniu łączenia płyt odpowiednią taśmą. Teraz czas na wykończenie – tu możliwości jest wiele: płytki, tynk i specjalna farba do pomieszczeń mokrych, zabudowa meblowa, zaimpregnowany mikrocement. I dopiero teraz (a nawet później, bo trzeba materiałom dać czas na wyschnięcie – zgodnie z zaleceniami producentów) przychodzi odpowiedni moment, by zamontować podwieszaną miskę WC. To najprostsza czynność – wszystkie otwory są gotowe, śruby i maskownice producent dostarcza w komplecie lub daje wskazówki jakich należy użyć.
Zabudowa stelaża WC w postumencie
To najczęściej spotykane rozwiązanie w aranżacji wnętrz – przy ścianie za miską WC tworzy się niski murek – na szerokość stelażu bądź całej łazienki lub w innym wymiarze – ukrywa wtedy rury pozostałych sanitariatów, mogą na nim wisieć również bidet i umywalki, może być stanowić część zabudowy meblowej. W innej wersji murek jest wolnostojący i tworzy przegrodę między różnymi strefami łazienki, oddzielając np. strefę toalety od kąpielowej. W obu przypadkach stosuje się zwykle wyższe stelaże podtynkowe.
Zabudowa stelaża WC w ścianie
W samą ścianę nie można się wkuć – konstrukcyjnej nie wolno naruszać, działowa będzie stanowczo za cienka. Ale jest prosty sposób na stworzenia wrażenia, że miska WC wisi na gładkiej ścianie – trzeba zabudować całą ścianę. Oprócz ciekawego efektu wizualnego, taki zabieg może poprawić proporcje wnętrza, zwłaszcza wąskiego i głębokiego. To też okazja do wykorzystania przestrzeni wokół stelaża WC na poręczne schowki, albo – jeśli miejsca jest dość – na pokaźną szafę. Miejsca do przechowywania nigdy dość. Montując fronty z zamknięciami typu klik–klak gładkiej powierzchni nie zaburzą wystające ponad nią uchwyty – nikt się nie domyśli, że ściana złudzeniem.
Zabudowa stelaża podtynkowego i półki
Otwarte półki są szalenie modne, także w łazience – co prawda nie są tak praktyczne jak zamknięte, za to dodają pomieszczeniu przestronności. Warto traktować je jako element dekoracji, ustawiając na nich ładne butelki perfum, lusterka, szkatułki, a mniej efektowne przedmioty trzymać jednak w zamknięciu. Zabudowany stelaż WC stanowi podstawę łazienkowego regału, nad nim montuje się półki tej samej szerokości i głębokości. Jeśli toaleta jest we wnęce, najlepiej zabudować ją na całej szerokości – to i estetyczne, i praktyczne rozwiązanie.
Zabudowa stelaża WC i blat umywalki lub pralki
Tego rodzaju połączenia porządkują przestrzeń i ułatwiają spiąć stylistycznie elementy o różnych funkcjach. Zabudowa stelaża WC, której kontynuację stanowić ma użytkowy blat, wymaga niższego stelaża podtynkowego – o wysokości około 80 cm. Zwieńczenie takiej obudowy powinno być wykonane z tego samego materiału co blat, najlepiej bez łączeń – może to być drewniany lub laminowany panel o różnych głębokościach.
Jak wykończyć zabudowę stelaża WC?
Najczęściej używa się płytek – jeśli mają być cięte na skos do wykończenia narożników lepszy będzie gres barwiony w masie, płytki ceramiczne trudniej przyciąć bez uszczerbku dla wierzchniej warstwy. Efektownym wykończeniem są gotowe narożniki będące elementem danej kolekcji płytek ceramicznych, idealnie dopasowane kolorem, fakturą i rozmiarem. Plastikowe czy aluminiowe profile narożne to najmniej interesujący sposób wykończenia kantów. Pięknie wyglądają okładziny kamienne (bardzo drogie) lub o wiele tańsze – spiekowe lub z konglomeratu (do wykańczania powierzchni pionowych, także frontów mebli stosowane są płyty o grubości zaledwie 3 mm). Elegancki, odpowiednio zabezpieczone fornir i drewno lub szklany panel to również ciekawe wykończenia. Są też sposoby o wiele prostsze i tańsze – pokrycie powierzchni obudowy stelaża mikrocementem lub po prostu pomalowanie.
Stelaż z gotową obudową w komplecie
Coraz częściej producenci oferują stelaże podtynkowe wraz z obudową (lub inaczej osłoną na stelaż) – wykończoną lub stanowiącą bazę do własnoręcznego stworzenia ostatniej, dekoracyjnej warstwy. To duże ułatwienie – wszystkie otwory są już przygotowane w odpowiednich miejscach, wykończenie pasuje do innych elementów wyposażenia łazienki z danej kolekcji. Są gotowe obudowy z lakierowanej płyty MDF, z drewna zabezpieczonego przed wilgocią lub z płyty OSB do wykończenia. Dzięki temu strefa WC staje się atrakcyjnym, a nie tylko koniecznym, elementem wystroju wnętrza.
Gotowy moduł – stelaż i obudowa w jednym
Na rynku pojawiły się niedawno moduły sanitarne, który łączą wszystkie elementy. Taki moduł to miska WC, stelaż i obudowa w jednym. Wystarczy zamontować, przykręcając do ścian i podłogi. Monolith marki Geberit ma okładziny frontowe w kolorze białym, czarnym, lawowym lub piaskowym, a także okładziny przypominające kamionkę łupkową i beton. Wyposażony jest w oświetlenie LED, wentylator i zintegrowane urządzenie do odciągania zapachów. Jest to rozwiązanie nowe, a więc nadal kosztowne – ceny zaczynają się od ok. 3 tys. zł, zależą od wielkości urządzenia i wykończenia. Wkrótce jednak stanie się zapewne bardziej dostępne cenowo, ponieważ inne firmy idą już śladem pomysłodawcy.