Rododendrony to obok hortensji najbardziej lubiane krzewy kwitnące w Polsce. Mają wiele zalet. Cudownie kwitną, mają atrakcyjne, zimozielone liście i są dość proste w uprawie. Rododendrony są krzewami odpornymi na niskie temperatury i dość dobrze znoszą zimy w naszej szerokości geograficznej, jednak, by mieć pewność, że nic im nie zaszkodzi podczas jesieni i zimy, należy wykonać kilka czynności pielęgnacyjnych. Nie będą one kłopotliwe, a to kilkanaście minut poświęconych na prace ogrodowe zaprocentuje pięknie kwitnącymi krzewami.
Gdzie sadzić rododendrony, by bez problemu przetrwały zimę?
O rododendronach podczas zimowych mrozów powinniśmy myśleć już w momencie ich sadzenia. Nie bez powodu zaleca się sadzić je w miejscach zacisznych i osłoniętych od wiatru: przy parkanach, murach, ścianach domu. Dlaczego? Nie są to przecież rośliny szczególnie wysokie, którym wiatr może połamać gałęzie. Nie chodzi o to. Dla rododendronów niebezpieczne nie są podmuchy ciepłych wiatrów, lecz mroźne zawieje i zamiecie. Jednocześnie przypominamy, że rododendrony powinniśmy sadzić w półcieniu w glebie kwasowej i dobrze przepuszczalnej.
Jak i kiedy zabezpieczać rododendrony przed mrozem
Rododendrony powinno się zabezpieczyć przed mrozem tuż przed nadejściem przymrozków, czyli w listopadzie, rzadziej w grudniu. Do najpowszechniej stosowanych metod należą:
- Zabezpieczenie krzewów agrowłókniną, która jest najlepszą i najpraktyczniejszą osłoną krzewu przed niskimi temperaturami i mroźnymi wiatrami. Nie zapominajmy także, że agrowłóknina ochroni również roślinę przed promieniami słonecznymi. Zimą, w mroźne dni, słońce potrafi naprawdę mocno przygrzać.
- Kolejnym polecanym przez ogrodników sposobem zabezpieczenia różaneczników na zimę jest podsypanie krzewu ściółką z kory drzew iglastych. Warstwa kory spełni kilka zadań. Po pierwsze zabezpieczy korzenie rośliny przed zmarznięciem, po drugie – utrzyma wilgoć w glebie, a po trzecie – zakwasi nieco podłoże, co w przypadku rododendronów jest jak najbardziej wskazane.
Czytaj też:
Prace ogrodowe, które należy wykonać jesienią. Jest tego trochę...
Czy rododendrony trzeba podlać na zimę?
Tak! Różaneczniki, tak jak inne rośliny zimozielone trzeba na zimę porządnie podlać. Zimą, chociaż wolniej, w liściach rośliny także zachodzi proces fotosyntezy. Zapobiegnie to wystąpieniu zjawiska suszy fizjologicznej, kiedy to pomimo wilgotnej gleby, roślina jest przesuszona. Może tak się stać, jeśli woda w glebie zamarznie lub jest zbyt zasolona. Dlatego w listopadzie lub w grudniu rododendron powinien zostać porządnie podlany, a ziemia wokół niego tak uformowana, by woda wsiąkła bezpośrednio pod krzakiem. Pamiętajmy też, że już zimą, gdy nadchodzi odwilż i mrozy ustają podlewać roślinę. Ogrodnicy radzą, by również zraszać liście. Znakiem, że roślina cierpi z powodu suszy fizjologicznej, są liście, które zwijają się w rulony, po czym opadają. Wówczas najczęściej roślina zamiera.
Czytaj też:
10 najatrakcyjniejszych zimozielonych liściastych roślin do ogroduCzytaj też:
Jesienna pielęgnacja rododendronów – nie przegap terminu