Przędziorek zaatakował róże mojej mamy. Uratowała je tym domowym opryskiem

Przędziorek zaatakował róże mojej mamy. Uratowała je tym domowym opryskiem

Dodano: 
Róże
Róże Źródło: Pexels
Przędziorki atakują także i wasze róże? Moja mama od lat stosuje na te szkodniki skuteczny domowy oprysk. Poniżej zdradzam wam przepis.

Przędziorek chmielowiec to obok mszyc najczęściej spotykany szkodnik, który atakuje krzewy róż już od wiosny. Niestety w tym roku zaatakował także róże pieczołowicie uprawiane i przez moją mamę. Podpatrzyłam, jak przygotowuje ona domowy oprysk na przędziorka. Zapewniła mnie, że zastosuje go kilka razy i ten malutki szkodnik będzie już tylko wspomnieniem.

Jak rozpoznać przędziorka na różach?

Przędziorek chmielowiec należy do roztoczy z rodziny przędziorkowatych. Nie są widoczne gołym okiem, lecz ich obecności możemy domyślić się po szkodach, jakie powodują. Zaczyna się od powstawania małych plamek wzdłuż nerwów liścia, potem małe żółte plamki pojawiają się na całym liściu. Z czasem liść zaczyna żółknąć, schnąć i opada. Pomiędzy liśćmi i pędami przędziorki tworzą sieć niteczek przędzy. Dlaczego przędziorki szkodzą naszym różom? Ponieważ podobnie jak mszyce wysysają z nich soki. Szkodniki te najlepiej rozwijają się podczas suchej i gorącej pogody. Jak już wspominaliśmy, przędziorek jest niewidoczny, ma zaledwie 0,5 mm. Pod lupą dostrzeżemy, że są ciemnoczerwone (wiosną), a z czasem zmieniają kolor na żółtozielony.

Jak zapobiegać przędziorkom na różach?

Przędziorki pojawiają się na różach, które rosną na rabatach, na których rosną również chwasty. Dlatego rabaty z różami trzeba regularnie odchwaszczać. Pomogą je również zwalczać roztocza-dobroczynki, które występują w naturalnych warunkach. Gdy tylko na naszych różach zauważymy niepokojące objawy – żółte plamki, przędzę pomiędzy liśćmi, natychmiast powinniśmy zastosować stosowny oprysk. Możemy kupić gotowy preparat lub przygotować domowy i ekologiczny oprysk. Jest bardzo wiele domowych metod zwalczania inwazji przędziorka. Chociażby ten, który od lat skutecznie stosuje moja mama.

Domowy oprysk na przędziorka ze skrzypu polnego

Do wykonania oprysku na przędziorki na różach według przepisu mojej mamy, będzie nam potrzebny kilogram skrzypu polnego. Zebrane rośliny rwiemy na mniejsze fragmenty i umieszczamy w plastikowym wiadrze i zalewamy odstaną wodą lub deszczówką, potrzebne nam będzie 10 litrów. Całość przykrywamy gazą i odstawiamy na jakieś 5 dni (jeśli zalany wodą skrzyp postoi tak 3-4 tygodnie powstanie gnojówka). Po 5 dniach zlewamy płyn i rozcieńczamy go wodą w proporcji 1:50. Opryski stosujemy po zachodzie słońca lub w pochmurne dni. Oprysk ze skrzypu zwalczy również mszyce. Stosujemy go codziennie. Do zwalczana przędziorka chmielowca poleca się także oprysk z cynamonu.

Częste choroby róż

Najczęściej spotykanamy chlorozę liści u róż latem. Spowodowana jest niedoborami żelaza. Do jej objawów należy żółknięcie blaszki liściowej pomiędzy wciąż zielonymi nerwami. Liście na szczytach pędów przebarwiają się na coraz jaśniejszy odcień, czasem stają się zupełnie kremowo-białe

Czarna plamistość róży to choroba trudna do zwalczenia. Poznajemy ją dzięki tworzącym się na liściach rośliny plamom w kolorze brunatnym. Z czasem czernieją one i stają się okrągłe. Choroba ta prowadzi do żółknięcia listków rośliny i ich opadania. Pierwsze objawy choroby występują już na początku lata

Kolejną grzybową chorobą, która często atakuje róże, jest mączniak rzekomy. Poznajemy go po ciemnych plamkach na liściach, które pokrywają się szarym nalotem. Powoduje opadanie liści i deformację płatków kwiatów

Mączniak prawdziwy natomiast rozpoznawany jest po białym nalocie na pędach, kwiatach i wierzchniej stronie liści. Jest on w stanie zahamować kwitnienie róż oraz zdeformować roślinę

Szara pleśń atakuje róże przy wysokiej temperaturze i wilgotności. Objawy to szary nalot na liściach i kwiatach. Choroba poraża całą roślinę, która brunatnieje

Rdza róży. Rozpoznamy ją po drobnych żółtych skupiskach zarodnikach grzyba na spodnich stronach liści i na pędach. Prowadzi ona do zasychania i opadania liści. Nadmierne nawożenie azotem sprzyja tej chorobie
Czytaj też:
Róże mojej mamy nie chorują i nieprawdopodobnie kwitną. Podpatrzyłam, czym je podlewa
Czytaj też:
Mszyce żerują na pączkach twoich róż? Wystarczy łyżeczka ostrej przyprawy i po kłopocie