Zachwycające kwiaty, zimozielone liście i wyjątkowy pokrój czynią z rododendronów gwiazdy ogrodowych rabat. Niestety, to rośliny wymagające, a najmniejszy błąd w ich pielęgnacji szybko odbija się na wyglądzie. Jak uratować usychający rododendron? Oto zasada, której warto się trzymać bez względu na porę roku.
Rododendrony mają wymagania. Zacznij od stanowiska i gleby
Jeśli rododendron usycha, najczęściej problem tkwi w miejscu sadzenia lub strukturze gleby. Różaneczniki są roślinami kwasolubnymi, wymagają gleby o pH 4,5-5,5, przepuszczalnej, bogatej w próchnicę. Gdy posadzimy je w podłożu zasadowym, nie są w stanie pobierać składników pokarmowych, co prowadzi do chlorozy, zahamowania wzrostu i zamierania.
Podobnie nieodpowiednie będzie stanowisko silnie nasłonecznione i wietrzne. Różanecznikom najlepiej służy półcień i otoczenie wysokich drzew iglastych. Ściółkowanie kory sosnową lub igliwiem ograniczy parowanie wody i poprawi warunki mikroklimatyczne.
Jak podlewać rododendrony? Tu nie można się pomylić
Usychające liście często są skutkiem nieprawidłowego podlewania. Różaneczniki nie tolerują ani suszy, ani nadmiaru wody. Ziemia powinna być stale lekko wilgotna, ale nie mokra. Najlepiej podlewać je codziennie rano małymi porcjami wody, unikając zraszania liści. W okresie upałów warto dodatkowo cieniować krzew.
Zimą problemem może być tzw. susza fizjologiczna. Zamarznięta gleba uniemożliwia pobieranie wody, podczas gdy liście transpirują. Dlatego kluczowe jest jesienne nawadnianie roślin i ich okrywanie.
Czytaj też:
Dlaczego rododendrony mają zwinięte liście? Po tym zabiegu odżyją
Żelazna zasada ogrodników: obserwuj i działaj natychmiast
Pierwszym objawem problemów jest zmiana koloru liści. Żółknięcie może oznacza zbyt wysokie pH gleby lub niedobór żelaza. Brązowienie i więdnięcie to często objaw chorób grzybowych, jak fytoftoroza (Phytophthora spp.). W takiej sytuacji niezbędne jest usunięcie porażonych pędów i oprysk fungicydem. Zgodnie z wytycznymi PIORiN, jedynie środki zarejestrowane do ochrony rododendronów zapewnią skuteczność.
Jeśli krzew został posadzony w nieodpowiednim miejscu, warto go przesadzić wiosną lub jesienią. Trzeba przy tym zadbać o spulchnione, zakwaszone podłoże z dodatkiem torfu oraz o warstwę drenażu.
Czytaj też:
Mieszam 10 łyżek z wodą i w marcu podlewam tym rododendron. Obsypuje się kwiatami jak nigdy!
Nawożenie i regeneracja: kluczowe terminy i preparaty
Zgodnie z zaleceniami Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, nawożenie różaneczników przeprowadza się dwukrotnie w sezonie: w kwietniu stosuje się nawozy azotowe (np. siarczan amonu), a latem – fosforowo-potasowe, by wspomóc zawiązywanie pąków.
Jeśli krzew wykazuje oznaki osłabienia, można zastosować oprysk dolistny z żelazem lub preparat regeneracyjny zawierający aminokwasy roślinne. Na rynku dostępne są nawozy dedykowane rododendronom, które mają zakwaszające działanie.
Czytaj też:
Podsyp rododendrony proszkiem z odpadów. Będą miały dużo sił, by kwitnąć
Nie zwlekaj, bo liczy się czas
Rododendron to roślina, która wiele wybacza, ale wymaga szybkiej reakcji na niepokojące objawy. Żelazna zasada ogrodników brzmi: działaj od razu, zanim uschnięcie stanie się nieodwracalne. Weryfikacja stanowiska, zakwaszenie gleby, kontrola wilgotności i odpowiednie nawożenie to podstawy, dzięki którym krzew szybko wróci do formy.
Czytaj też:
Wysyp szklankę odpadu pod krzew i wymieszaj z podłożem. Rododendrony jak nigdyCzytaj też:
To nawóz ostatniej szansy. Sprawi, że rododendron w końcu zakwitnie