W polskich domach roślin było zawsze dużo i to na wiele lat przed modą na styl urban jungle (miejska dżungla). Nasze babcie i prababcie powtarzały, że kradzione lepiej rosną – oczywiście z przymrużeniem oka – bo żadna z nich nie przeprowadzała roślinnego rabunku na wielką skalę. Ale przy okazji wizyt w urzędach, przychodniach lekarskich, a nawet u znajomych dyskretnie „uszczypywały” z roślin doniczkowych listek lub dwa i tworzyły z nich sadzonki. Były w tym genialne! Później moda na zieleń w domach zamarła, by po latach wrócić na fali wspomnianego już trendu urban jungle. Ogrodnicy i kwiaciarze mówią, że pandemia jeszcze ją wzmocniła. Gotowe rośliny doniczkowe są drogie, poza tym nie dają tak dużej satysfakcji jak wyhodowane własnoręcznie. Zatem do dzieła!
Jak w prosty sposób rozmnożyć roślinę doniczkową?
– Tworzenie sadzonek oznacza, że bierzesz małą część większej, zdrowej rośliny i ukorzeniasz ją. W ten sposób otrzymujesz nie tylko nową roślinę, ale także genetyczną kopię rośliny macierzystej. Najłatwiej zacząć od monstery i Epipremnum złocistego (Epipremnum aureum) – mówi Hans Jensen, ogrodnik w firmie Plantasjen.
Przygotowanie: zanim pobierzesz sadzonkę, podlej obficie roślinę macierzystą i odczekaj kwadrans, dzięki temu zwiększasz szansę sadzonki na dobre ukorzenienie się. Sprawdź, czy roślina jest zdrowa, badając liście. Miejsce cięcia przemyj wodą z mydłem.
Odetnij łodygę: aby wykonać cięcie, musisz znaleźć punkt wzrostu, zwany także węzłem. Zwykle węzły znajdują się bezpośrednio pod parą liści. Użyj ostrego noża.
Ukorzenianie: korzenie wyrastają po umieszczeniu sadzonek w wodzie. Do szklanego słoja wlej odstaną wodę o temperaturze pokojowej (nie używaj wody prosto z kranu) i włóż do niej odcięty fragment rośliny. Upewnij się, że liście nie są zanurzone w wodzie, bo wtedy zaczną gnić. Optymalne warunki do ukorzeniania roślin doniczkowych to dużo światła, temperatura w granicach 20-30 stopni i wysoka wilgotność. Latem wystarczy postawić słój na parapecie, gdy jest chłodniej możesz użyć szklanego klosza lub mini szklarenki, które dodatkowo zabezpieczą młodą roślinę przed przeciągami – bardzo tego nie lubią.
Przesadzanie do doniczki: kiedy z łodyżki zaczną wyrastać korzonki możesz ją przesadzić do ziemi. Nie trzeba czekać aż będą bardzo długie. Przeciwnie – im szybciej roślina trafi do bogatej w składniki odżywcze gleby, tym lepiej. Dalej jednak trzeba dbać o właściwy mikroklimat – utrzymywać ciepło i wilgotność, a unikać podmuchów wiatru i wystawiania roślinki na duże różnice temperatur.
Nawożenie: można użyć ukorzeniacza (do kupienia w sklepach ogrodniczych i marketach budowlanych) lub fusów z kawy, które wspomagają rozwój korzeni. Ale ostrożnie! Najważniejsza jest odpowiednia gleba, to z niej młoda roślina ma czerpać składniki odżywcze, regularne nawożenie warto zacząć dopiero po dwóch, trzech miesiącach.
Czytaj też:
Jak odkurzyć kwiaty doniczkowe i nie zrobić im krzywdy?Czytaj też:
Zobaczcie, jak mieszkał słynny krakowski artysta. W jego ogrodzie napijecie się kawy