Wystarczy ząbek czosnku, aby rozmnożyć storczyka. Będzie kwitł tak samo, jak roślina mateczna!

Wystarczy ząbek czosnku, aby rozmnożyć storczyka. Będzie kwitł tak samo, jak roślina mateczna!

Dodano: 
Ta metoda gwarantuje, że sadzonki zakwitną tak samo jak ich „matka”
Ta metoda gwarantuje, że sadzonki zakwitną tak samo jak ich „matka” Źródło:Pexels / Skylar Kang

Storczyki można rozmnażać na kilka sposobów: przez podział kłącza i korzeni, z łodygi, pędów kwiatowych i keiki. Co znaczy ten termin? Keiki to nic innego jak „dziecko” (słowo pochodzi z języka hawajskiego). U storczyków keiki to młoda roślina, która wyrasta z jednego z węzłów na łodydze lub bezpośrednio na kłączu. Keiki to klony – są dokładnie takie same jak roślina mateczna.

Jak pobudzić storczyka do tworzenia własnych klonów?

Najprostszym sposobem jest podawanie storczykowi odpowiednich preparatów hormonalnych, co zwykle robi się w przemysłowych uprawach. W domowych warunkach możemy wyhodować „dzieci” z pędu kwiatowego storczyka. Jak to zrobić? Potrzebne będą:

  • Storczyk ze zdrowymi łodygami.
  • Ząbek czosnku razem z łupiną.
  • Woda.
  • Płaskie naczynie.
  • Ostry nożyk.
  • Płatki kosmetyczne.
  • Świeczka.
  • Plastikowa butelka z nakrętką, dobra jest litrowa po mleku.

Rozmnażanie storczyka od podstaw – krok po kroku

Rozmnażanie storczyka jest proste, jedyne w co trzeba się uzbroić to uwaga i cierpliwość – storczyki rosną wolno, a jeszcze wolniej wypuszczają młode roślinki, czyli wspomniane keiki. Ale z drugiej strony, jeśli spróbujecie naszej metody, będziecie zachwyceni – sukces murowany!

  • Czosnek siekamy razem z łupiną, przekładamy do płaskiego naczynia i zalewamy 300 ml wody (przefiltrowanej lub po odstaniu). Zostawiamy na 30 minut.
  • W tym czasie przygotowujemy gałązkę. Wybieramy jeden z pędów głównych, zdrowych i aktywnych (boczne są słabsze i nie wytwarzają keiki), następnie ucinamy go u nasady. Pamiętajmy o zdezynfekowaniu nożyka! Powinien być też ostry jak brzytwa. Nie wolno przy tym zgniatać pędu, uciskać go i szarpać.
  • Gałązka powinna mieć trzy aktywne zgrubienia – łatwo je poznasz, bo są nabrzmiałe, a spod trójkątnej łuski wystaje zielony „kiełek” lub jego czubek. Z każdego z nich może wyrosnąć młoda orchidea (keiki) lub pęd kwiatowy.
  • Pędy wkładamy na pół godziny do naczynia z wodą czosnkową. Czosnek ma właściwości przeciwutleniające, przeciwbakteryjne i pobudzające wzrost.
  • Po 30 minutach gałązki wyjmujemy z wody, delikatnie wycieramy wacikiem kosmetycznym.
  • Gałązki powinny być z jednej strony suche. Jeśli oba końce są zielone, jeden z nich zamykamy kilkoma kroplami wosku ze świecy. To uchroni roślinę przed utratą wilgoci i w konsekwencji uschnięciem.
  • Przygotowujemy butelkę – dokładnie ją myjemy, zrywamy etykiety i nalewamy do niej wody na wysokość mniej więcej czterech palców, czyli 5-7 cm.
  • Do butelki wrzucamy jedną lub dwie gałązki storczyka (zieloną końcówką do dołu), zakręcamy i odstawiamy w miejsce ciepłe, ale nie wystawione na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.

Storczyk w butelce – jak długo trzeba czekać na sadzonki?

Uprawa storczyków to trening cierpliwości i uważności. Po miesiącu (przez ten czas nie odkręcamy butelki!) z węzłów powinny wyrosnąć małe listki, zanurzona w wodzie końcówka gałązki pokryć się omszałym kokonem (to odruch obronny, kokon zapobiega pleśnieniu), a ścianki butelki pokryć się od środka kropelkami.

Sprawdzamy wtedy, czy w butelce jest woda – jeśli brakuje, dolewamy świeżej, ale znów do wysokości 5-7 cm. Ponownie zakręcamy i znów czekamy. Jak długo? Aż z gałązek wyrosną młode roślinki z korzeniami, trzeba tylko pilnować, żeby przycięty pęd stale był zanurzony w wodzie. Kiedy korzonki młodej rośliny będą miały około 3-4 cm, można przystąpić do sadzenia.

Jak przygotować „dzieci” storczyka do posadzenia?

Teraz naszą butelkę trzeba ostrożnie rozciąć, żeby wydobyć pokryte sporymi już sadzonkami gałązki. Młode storczyki odcinamy od gałązki, zostawiając przy każdym około 2 cm starego pędu. Następnie przystępujemy do sadzenia w doniczkach. Podłoże do storczyków powinno być zwieńczone warstwą zwilżonego mchu, w który zagrzebujemy korzonki sadzonki. Powinny być obłożone mchem, ale luźno i niezbyt dokładnie – żeby dochodziło do nich światło i powietrze. Gotowe!

Czytaj też:
Podlewanie storczyków kostkami lodu – hit czy kit?
Czytaj też:
Jak uprawiać storczyki na korkach od wina i czy to dobry pomysł?