Witaminowa bomba dla monstery – wystarczy, że rozpuścisz to w wodzie

Witaminowa bomba dla monstery – wystarczy, że rozpuścisz to w wodzie

Dodano: 
Żółte i zdeformowane liście monstery to sygnał ostrzegawczy, że mogły się na niej zalęgnąć czerwce!
Żółte i zdeformowane liście monstery to sygnał ostrzegawczy, że mogły się na niej zalęgnąć czerwce! Źródło: Shutterstock / SylwiaMoz
Twoja monstera ma małe i brzydkie liście? A może żółkną i wysychają? Jeśli tak, nie wahaj się i użyj prostej w przygotowaniu domowej odżywki. Poniżej znajdziesz przepis.

Twoja monstera nie ma się ostatnio najlepiej? Często znajdujesz na niej żółte liście, które po kilku dniach usychają zupełnie? No cóż, pewnie nie najlepiej ją pielęgnujesz. A jeśli spełniasz wszystkie zachcianki rośliny, a ona nadal nie jest okazem zdrowia, być może trzeba ją odżywić. Dla porządku jednak przypomnijmy, czego nie lubi monstera.

Błędy w pielęgnacji monstery

Nieodpowiednie podlewanie
Przelanie: Nadmiar wody prowadzi do gnicia korzeni. Objawia się to żółknięciem liści i zapachem zgnilizny w podłożu. Przesuszenie: Długotrwały brak wody powoduje więdnięcie i brązowienie końcówek liści. Podlewaj monsterę, gdy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie. Zawsze odlewaj nadmiar wody z podstawki.


Nieodpowiednie oświetlenie
Niedobór światła: Monstera toleruje półcień, ale przy braku wystarczającej ilości światła liście mogą być mniejsze, a charakterystyczne wycięcia i perforacje mogą się nie pojawiać. Nadmiar światła: Zbyt silne, bezpośrednie słońce prowadzi do poparzeń liści, co objawia się brązowymi plamami. Rozwiązanie: Ustaw monsterę w miejscu o jasnym, rozproszonym świetle, unikając bezpośrednich promieni słonecznych.


Zbyt niska wilgotność powietrza
Suche powietrze może powodować brązowienie końcówek liści. Jest to szczególnie problematyczne w sezonie grzewczym. Rozwiązanie: Zwiększ wilgotność poprzez regularne zraszanie liści, ustawienie nawilżacza powietrza lub umieszczenie rośliny na podstawce z wodą i kamieniami.


Zbyt niska temperatura

Monstera nie toleruje zimna. Temperatura poniżej 10 stopni Celsjusza może prowadzić do uszkodzenia tkanek rośliny.

Szkodniki
Przędziorki: Powodują żółte kropki na liściach i pajęczynki. Wełnowce: Widoczne jako białe, watowate skupiska na liściach i łodygach. Tarczniki: Małe, brązowe, twarde owady przylegające do łodyg i liści. Rozwiązanie: Regularnie przeglądaj liście. W razie potrzeby zastosuj ekologiczne środki ochrony roślin, jak olej neem, lub mechanicznie usuń szkodniki.


Choroby grzybowe i bakteryjne
Plamistość liści: Powoduje ciemne plamy, często z żółtą obwódką.
Gnicie korzeni: Wywołane przez przelanie i brak drenażu. Rozwiązanie: Stosuj dobrze przepuszczalne podłoże, podlewaj umiarkowanie i dbaj o odpowiednią cyrkulację powietrza wokół rośliny.


Nieodpowiednie nawożenie

Niedobór składników odżywczych: Objawia się blednięciem i słabym wzrostem liści. Nadmiar nawozów: Może prowadzić do uszkodzenia korzeni i brązowienia końcówek liści. Rozwiązanie: Nawoź monsterę co 4-6 tygodni w okresie wzrostu (wiosna-lato) odpowiednim nawozem dla roślin doniczkowych lub domowymi odżywkami.

Popularne domowe odżywki na wzmocnienie monstery

Do pielęgnacji monstery polecaliśmy już bardzo wiele domowych i prostych w przygotowaniu odzywek. Przypomnijmy najpopularniejszą z nich. Jest to nawóz na bazie kuchennego odpadu – skórek bananów. Robimy ją w następujący sposób:

Bierzemy 1-2 skórki bananów, kroimy je na niewielkie kawałki, wrzucamy do słoika i zalewamy litrem ciepłej wody. Słoik zakręcamy i odstawiamy na dobę, dwie w ciemne i chłodne miejsce. Po upływie tego czasu przecedzamy roztwór przez sito, a płynem podlewamy roślinę. Nie robimy tego częściej niż raz na 3-4 tygodnie. Bananowa woda powinna mieć temperaturę pokojową. Nie lejemy po liściach, omijamy stożek wzrostu. Pamiętajmy, że roślin nie powinno się nawozić, gdy podłoże w doniczce jest zupełnie wysuszone. Podlejmy monsterę na dzień przed planowanym zastosowaniem odżywki.

Czytaj też:
Liście mojej monstery żółkną i opadają! To nie koniec świata – z pomocą przyszła mama

Kolejną często polecaną odżywkę do monstery także przygotujemy na bazie kuchennych odpadków – fusów herbaty. Bierzemy 2 łyżeczki fusów herbaty liściastej i zalewamy litrem wrzątku. Pozwalamy fusom naciągnąć, a całości ostygnąć. Przecedzamy cienką herbatkę przez sitko i podlewamy nią naszą niedomagającą monsterę nie częściej niż raz na 3 tygodnie. Podobnie jak w przypadku innych odżywek, nie stosujemy jej na zupełnie wysuszone podłoże i uważamy, by nie moczyć liści i stożka wzrostu.

Witaminowa bomba, domowa odżywka z witaminą C

By przygotować tę prostą odżywkę, trzeba przespacerować się do apteki, a tam nabyć musujące tabletki witaminy C. Tak, dokładnie takiej, jaką pijecie na odporność. Rozpuszczamy ją w litrze odstanej wody. Tak przygotowanym roztworem podlewamy brzydką i słabą monsterę raz w miesiącu, by już po kilku tygodniach obserwować, jak nasza roślina pięknieje. Będzie miała wiele dużych, lśniących liści na wzniesionych łodygach. I zaczną pojawiać się nowe.

Czytaj też:
Czy monstera lubi fusy z kawy? Wskazówki dotyczące popularnej odżywki do roślin
Czytaj też:
Monstera zmarniała? Wystarczy, że poszukasz tego w domowej apteczce
Czytaj też:
Wystarczy zaledwie jedna łyżeczka, a monstera wypuści dziesiątki nowych liści