Nowa Letnica – dynamicznie rozwijająca się gdańska inwestycja, przyciągająca młodych ludzi nowoczesną zabudową i świetną lokalizacją. Jej największe walory to bliskość morza i terenów zielonych, a zarazem dobre połączenie z centrum miasta. Trochę w kontrze do tłocznego, nowoczesnego charakteru otoczenia, architektki z Ony-X Studio stworzyły wnętrze minimalistyczne
i klasycznie eleganckie. Takie, jakie wymarzyli sobie inwestorzy – młode małżeństwo mieszkające z psem, Fridą.
Augustyna Grzybowska i Joanna Dolot z pracowni Ony-X Studio słyną z minimalistycznego i nowoczesnego stylu projektowania, są laureatkami głównej nagrody w konkursie „AXOR. Luksus nie wymaga przestrzeni” organizowanym przez markę hansgrohe.
Bardzo szybko znalazły wspólny język z właścicielami – wielbicielami nowoczesnych rozwiązań i designu z najwyższej półki – i dostały wolną rękę w projektowaniu ich 90-metrowego mieszkania. Architektki zaczęły od modyfikacji układu funkcjonalnego, tak aby uzyskać jak największą przestrzeń części dziennej. W tym celu wyburzono wszystkie istniejące ściany działowe i postawiono je na nowo. Nowy układ zakładał też rezygnację z jednego pokoju oraz jednej z łazienek. Modyfikacji uległ też projekt kuchni, która z odrębnego pomieszczenia zmieniła się w aneks w części dziennej. Właściciele, niezbyt często gotujący, przystali na bardzo minimalistyczne założenie dotyczące aneksu – ukrycie większości sprzętów i wyposażenia, wizualne oddzielenie strefy kuchennej wyspą z wysokimi hokerami oraz położenie nacisku na eleganckie, ciemne wykończenie. Zabudowę kuchenną wykończono fornirem, a ścianę nad cienkim, kompaktowym blatem przykryto taflą matowego szkła, tworzącą z frontami szafek wizualną całość.
Podstawą projektu wnętrz gdańskiego mieszkania był konsekwentny dobór kolorystyki i materiałów wykończeniowych. Czerń i biel ścian łączy się z naturalnym drewnem podłogi wyłożonej deskami dębowymi (DĄB ELEGANCE Jawor Parkiet Fertig Deska) i szlachetnymi, jasnymi tkaninami obiciowymi o delikatnej fakturze. Drzwi w białym holu zamontowano bez widocznych ościeżnic, co sprawia, że stały się naturalnym przedłużeniem ściany, a listwy przypodłogowe przybrały formę minimalistycznych, cienkich linii. Nowocześnie zaprojektowana łazienka także wpisuje się w estetykę reszty wnętrz. Ściany wyłożono podłużnymi płytkami w kolorze grafitowym (Italgraniti Group), które stały się idealnym tłem dla minimalistycznej szafki z umywalką (Inbani) i nowoczesnej armatury ze stali szczotkowanej.
W kwestii doboru mebli i dodatków właściciele i architektki byli zgodni – miały być monochromatyczne i prezentować najwyższej klasy wzornictwo. W salonie stanęła obszerna sofa z tapicerką w złamanej bieli (De Padova), a w jadalni czarny stół na grubej, rzeźbionej na wzór kolumny nodze (Gubi) i lekkie krzesła z ramą ze stali nierdzewnej (Carl Hansen & Son). W pomalowanej na czarno sypialni znalazło się miejsce na łóżko z szarym, tapicerowanym zagłówkiem (De Padova) i lampki nocne wykonane z białego papieru ryżowego – małe, stołowe wersje lampy wiszącej nad stołem – stylizowane na tradycyjne chińskie lampiony (&Tradition).
W całym mieszkaniu postawiono na oszczędne dekoracje, a sztuka na ścianach nawiązuje do stosowanej estetyki wnętrz. Wszystkie możliwe do ukrycia sprzęty, takie jak telewizor, zostały schowane. Zamiast patrzeć w ekran, właściciele wolą bowiem spoglądać przez delikatne osłonięte przejrzystą tkaniną okna – z ich usytuowanego na 17. piętrze mieszkania rozpościera się piękny widok na morze.
Zapytane o najkrótsze określenie zaprojektowanego przez siebie wnętrza, Augustyna Grzybowska i Joanna Dolot wymieniają właśnie te trzy aspekty: oszczędność formy, wykorzystanie naturalnych materiałów wysokiej jakości i dobór designerskiego wyposażenia klasy premium. Zrozumienie potrzeb inwestorów zaowocowało stworzeniem mieszkania idealnie dopasowanego do ich stylu życia. Eleganckiego, monochromatycznego i konsekwentnego. Jeden element jednak zdecydowanie wyróżnia się na tle ciemnych powierzchni i wykończenia w stonowanej bieli, czerni i szarości. To Frida, lokatorka mieszkania, której lśniące rude futro dodaje mu jedynie szlachetności.
Czytaj też:
Kolor ścian w sypialni. Ranking najlepszych i najgorszych kolorów do sypialniCzytaj też:
Nonszalancki, ale z klasą. Dom aktorki, która uwielbia modę i porządek