Kot w domu. Przygotowanie domu na przyjęcie nowego pupila

Kot w domu. Przygotowanie domu na przyjęcie nowego pupila

Dodano: 
Close-up Photo of Cute Sleeping Cat
Close-up Photo of Cute Sleeping Cat Źródło: Pexels / Pixabay
Koty to najukochańsze (i bardzo praktyczne) zwierzęta domowe. Są niewielkie i niezwykle łatwo przystosowują się do każdych warunków. Mogą być towarzyszami człowieka w każdym wieku. Ostatnie badania dowodzą, że ich towarzystwo ma uzdrawiającą moc w depresji.

Mały kotek. Przyjęcie małego kota

Młode kotki w domu z powodzeniem zastępują najlepszy film. Można się na nie gapić godzinami. Widok bawiącego się małego zwierzęcia nigdy się nie nudzi. Kociaki zaczynają odkrywać świat bardzo wcześnie. Zdobywają nowe doświadczenia i umiejętności, poznają nowe przedmioty w domu i wokół niego. Kot przez pierwsze miesiące rozwija się w ekspresowym tempie. W tym samym tempie również rośnie.

Kotki zaczynają bawić się jeszcze kiedy są z mamą, około 5 tygodnia. Wtedy także uczą się czystości. Instynkty myśliwskie u kotów zaczynają rozwijać się około 8 miesiąca, kiedy wypadają im zęby mleczne. To właśnie wtedy najlepszą zabawą jest ganianie za kulką papieru albo rzucanie się na nogę właściciela. Jeśli mamy dwa koty, możemy obserwować walki pomiędzy nimi. Wyglądają na zacięte, ale nigdy nie są groźne. Każdy z kociaków jest na przemian napastnikiem i ofiarą. Należy pamiętać, by nie pozwalać kotu na ćwiczenie umiejętności myśliwskich na sobie. Powinien wiedzieć, że właściciela drapać i gryźć nie należy. Kotom nie dajemy klapsów. Syknięcie powinno być dla nich wystarczającym sygnałem, że posunęły się za daleko.

Kot w domu. Poznajcie nowego lokatora

Gdy bierzemy do domu małego kociaka, musimy być gotowi na zmiany. Obecność kota w naszym domu niesie dużo radości, ale również szereg obowiązków (nie tak wiele, jak w przypadku psa, ale jednak) np. sprzątania odchodów. Pierwsze dni kota w naszym domu nie będą łatwe. Najlepiej wziąć na kilka dni wolne. Trzeba pamiętać, że mały kot opuścił właśnie matkę i rodzeństwo. Jest zdezorientowany i tęskni za tym, co znał od początku swojego życia. Te pierwsze dni, sposób w jaki zadbamy o małego kota i zareagujemy na jego przybycie zaważy na jego późniejszym zachowaniu. Przybycie kota do nowego domu, zabranie go od matki i rodzeństwa jest dla niego nie lada przeżyciem. Aż trudno wyobrazić nam sobie jak nasz kotek może się bać. Dlatego właściwa opieka i uspokajanie kotka przez pierwsze dni w naszym domu jest tak ważne. Na początku musimy dać kotu poczucie bezpieczeństwa. Pozwólmy mu poruszać się w granicach jednego pomieszczenia. Niech je pozna i znajdzie swoje miejsce. Należy pamiętać, że w tych dniach szczególnie nie możemy krzyczeć, mówić podniesionym głosem. Niech w domu panuje spokój. Zapewnijmy też kotu kuwetę (na początek dobre będą kuwety otwarte) na odchody oraz legowisko do spania (może to być koszyk lub zwykłe pudełko wyłożone kocykiem).

Photo of  Tabby Kitten Lying on Orange Basket

Miseczki z jedzeniem powinny stać daleko od kuwety. Woda może stać w zupełnie innym miejscu. Małego kota należy karmić 3-4 razy dziennie. Kota szczepimy po ukończeniu dwóch miesięcy, uprzednio go odrobaczając. W wieku około 6 miesięcy możemy pomyśleć o sterylizacji lub kastracji pupila. Musimy tego pilnować, zwłaszcza, gdy kot wychodzi. Kot niewychodzący powinien zostać wysterylizowany zanim ukończy 1 rok życia. Młodsze osobniki lepiej znoszą zabiegi. Zabieg wykonać można w każdym gabinecie weterynaryjnym. Przyjęcie małego kota do domu wiąże się z usunięciem toksycznych roślin doniczkowych. Małe kotki lubią podgryzać nasze kwiaty doniczkowe. Niektóre z nich mogą sprawić, że zwierzę może nawet umrzeć. Piszemy o nich w oddzielnym artykule:

Czytaj też:
Rośliny trujące dla zwierząt domowych. Jeśli masz kota, lepiej pozbądź się ich z domu

Jeśli nie jesteś przekonany, które rośliny są toksyczne dla zwierząt, skontaktuj się koniecznie z lekarzem weterynarii.

Zadanie dla właścicieli: nauczmy się, jak właściwie trzymać kota i w sposób prawidłowy go przenosić. Jedną ręką go podtrzymujemy w obrębie klatki piersiowej, a drugą chwytamy go za tylne nogi i pupę, by unieść jego ciężar.

Nowy kot w domu. Przyjęcie kota starszego

Czasem jest tak, że do domu przyjmujemy nie małego kota, lecz już całkiem wyrośniętego, albo zupełnie dorosłego. Może jakiś się przybłąka, albo umrze jego poprzedni właściciel. Różnie bywa. Są tacy, którzy uważają, że kota się nie wybiera, to kot wybiera ciebie. Przychylamy się także do tego poglądu. Tak więc nie mamy większego wpływu na to, jaki kot nas wybierze. Przyjęcie dorosłego kota do domu jest nieco bardziej skomplikowane niż w przypadku małego kociaka. Nie zmuszamy kota do niczego. Pozwalamy kotu spokojnie poruszać się po całym domu, pozwólmy mu zapoznać się z nowym otoczeniem.. Niech spokojnie obejdzie całe mieszkanie lub dom, zajrzy wszędzie, gdzie będzie miał ochotę - w każdy zakamarek, pod każdy mebel. Pierwsze dni kota w nowym domu powinny być ciche i spokojne. Kot musi nam zaufać, a nasz dom uznać za miejsce bezpieczne i swoje terytorium. Kot musi również znaleźć sobie w naszym domu lub mieszkaniu miejsce do spania. Może być to jeden koszyczek lub fotel, lecz częściej kot ma takich ulubionych miejsc kilka: na kaloryferze, w nogach łóżka, w koszyczku i na sofie. Koty lubią przesiadywać również na parapetach i na wysokich meblach, stamtąd mogą obserwować okolicę. Przyjmując kota pod swój dach, musimy pogodzić się z faktem, że nasz dom to teraz także jego przestrzeń. Niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że kot bardziej przywiązuje się do przestrzeni, do mieszkania niż do samego człowieka-właściciela. Kociarze oczywiście nie dowierzają temu do końca, jednak jedno jest pewne - większość kotów nie lubi zmian, nie lubią podróży i nowych miejsc.

Posiadanie kota wiąże się również ze zmianą naszych nawyków. Zwłaszcza, gdy nie mieszkamy w domu, lecz w mieszkaniu na piętrze. Pamiętajmy, że nie możemy zostawiać niezabezpieczonych okien i balkonów otwartych. Kot próbując wydostać się na zewnątrz może spaść z piętra. W oknach i na balkonie trzeba zainstalować specjalne, wystarczająco mocne siatki by chronić zwierzaka.

Orange Tabby Cat Near Window

Jak oswoić kota? Witamy w nowym domu

Zdarzają się koty, zwłaszcza te starsze po przejściach, które wydają się dzikie. Oswojenie takiego kota nie jest prostą sprawą. Oczywiście, przyjęcie takiego kota pod swój dach należy zacząć od wizyty u lekarza weterynarii, by sprawdzić, czy wszystko z nim ok, odrobaczyć i szczepić. Ewentualnie pozbyć się pcheł, świerzbu itd. By oswoić kota trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości. Trzeba do niego podchodzić ze spokojem, absolutnie do niczego go nie zmuszać. Wykonywać małe gesty w jego stronę, ale wszystkie decyzje o nawiązaniu kontaktu fizycznego powinny należeć do niego. Proces oswajania kota może być dużo trudniejszy, gdy mamy małe dzieci lub innego czworonoga pod naszym dachem. Obecność psów z pewnością nie będzie w tym pomocna.

Kot w domu. Właściwe warunki dla pupila

Kotu należy zapewnić właściwe warunki. Najważniejszą rzeczą w mieszkaniu jest oczywiście kuweta. Powinna być czyszczona na bieżąco, w przeciwnym razie kot będzie się załatwiał poza nią. Drugą ważną rzeczą są miseczki z pełnowartościowym jedzeniem. Ustawione z dala od kuwety. Jaką karmę kupić kociakowi? O to zapytaj lekarza weterynarii. Kot trapie meble i dywany. Kupcie mu drapak. Oczywiście nie ma gwarancji, że go nie zignoruje, ale zawsze można spróbować. Zarówno kuwetę, żwirek, jak i jedzenie i drapak znajdziecie w sklepach zoologicznych. Możemy skorzystać również z dostawy online, którą takie sklepy oferują. Na rynku są dostępne zabawki dla kotów, ale z doświadczenia wiemy, że pupilowi najczęściej najbardziej podoba się kapsel, kulka papieru lub zwyczajne pudełko. Gdy zwierzę jest młode, możesz bawić się z kotem przez długie godziny. Gdy jest już dorosły, musisz liczyć się z tym, że spojrzy na ciebie z pogardą i odwróci na pięcie. Twój pupil woli drzemkę.Tutaj przeczytacie więcej na temat opieki nad czworonogiem.

Czytaj też:
Zwierzęta domowe, opieka krok po kroku

Zdrowie kota, kiedy do lekarza weterynarii?

Nie należy przesadzać z wizytami kota u weterynarza. Każda wizyta jest dla kota stresem. Pamiętajmy jednak, by obserwować nasze zwierzęta. Zwierzak nie powie, że coś go boli. Jeśli jest osowiały, chowa się, nie chce pić i jeść, wizyta u weterynarza jest konieczna. Podobnie, gdy zauważymy, że kot wymiotuje lub nie korzysta z kuwety. Kot w nowym miejscu może być nieco wycofany, weźcie na to poprawkę i nie panikujcie, gdy nie będzie chciał przesiadywać wam na kolanach.

Czytaj też:
Jak usunąć plamę z dywanu? Znamy sposób na każdą z nich
Czytaj też:
Jak sprzątać szybko i skutecznie, sposób na wiosenne porządki