Jak mawiają ogrodnicy, ta roślina ma drugie, mroczne oblicze. Nie bez powodu wszak jedna z jej potocznych nazw brzmi jak tytuł kryminału. Zemsta sąsiada, czyli sumak, bo o nim dziś mowa na pozór jest rośliną idealną do ogrodu. Także dla początkujących ogrodników lub dla tych, którzy zwyczajnie nie mają ręki do roślin.
Jak wygląda sumak octowiec?
Sumak octowiec jest bardzo atrakcyjnym niskopiennym drzewem lub krzewem z rodziny nanerczowatych. Pochodzi z Ameryki Północnej. U nas w kraju uprawiany jest w ogrodach jako roślina dekoracyjna. I nic dziwnego. Sumak prezentuje się wspaniale zarówno wiosną, latem, jak i jesienią, gdy jego długie, półmetrowe liście przybierają wszystkie jesienne barwy i stają się żółte, czerwone i pomarańczowe. Sumak dorasta do 8 metrów wysokości. Na początku, przez pierwsze lata po posadzeniu rośnie w błyskawicznym tempie, aż 40 cm na rok. Brzmi zachęcająco, prawda?
Sumak kwitnie w czerwcu i w lipcu. Długie kwiatostany pojawiają się na szczytach pędów. Później wydaje owoce, bardzo kwaśne, które zostają na krzewie nawet przez całą zimę. Indianie ponoć przygotowywali z nich orzeźwiające napoje.
Warunki uprawy sumaka
Sumak z godnością znosi praktycznie każde warunki, dlatego jego uprawa jest bardzo prosta. W sumie to nie ma chyba rzeczy, która by mu zaszkodziła. Toleruje słabej jakości glebę, brak opadów i niskie temperatury spadające poniżej zera. Wszystko, czego potrzebuje i bujnie się rozwijać to słoneczne lub półcieniste stanowisko. Nie należy także podlewać go zbyt często (a właściwie lepiej wcale go nie podlewać), za dużo wody może spowodować zahamowanie wzrostu rośliny.
To, że sumak wymaga cięcia korzeni już ustaliliśmy. Lecz czy sumak wymaga cięcia gałęzi? W sumie nie jest to konieczne. I bez cięcia zachowuje atrakcyjną formę. Jedyne, co możemy przy nim zrobić to usunąć suche gałęzie lub zrobić (wiosną lub jesienią) cięcie prześwietlające wewnątrz krzewu, jeśli będzie zbyt gęsty.
Więc o co chodzi z tę zemstą sąsiada? Przecież to rewelacyjna roślina do ogrodu! Już wyjaśniamy.
Pod powierzchnią ziemi śliczny i niewinny sumak wytwarza odrosty korzeniowe. Są one bardzo liczne i wyjątkowo szybko przyrastają. Rozprzestrzeniają się błyskawicznie i bardzo ekspansywnie po całym ogrodzie, nie zważając na inne rośliny ani na płoty i ogrodzenia. W krótkim czasie nasz piękny, wymuskany trawnik może zamienić się w plantację sumaka. Podobnie u sąsiadów. Stąd i złowroga nazwa rośliny. Tak więc, jeśli decydujemy się na sumaka octowca w naszym ogrodzie, lepiej nastawmy się na długie godziny spędzone na kolanach, podczas których dokładnie i zdecydowanie wykopywać będziemy jego korzenie, by roślina nie zniszczyła nam dotychczasowych upraw.
Pewnym wyjściem z sytuacji może być uprawa miniaturowych odmian sumaka we wkopanych w ziemię donicach. Zapewniamy mu zwykłą ziemię ogrodową i słońce. A podlewamy tylko w okresie ekstremalnej suszy, koniecznie miękką wodą, bo sumak nie lubi wapna (dlatego też nie sadźmy go w pobliżu nowo wybudowanych domów). Sumaka nie nawozimy. Nie ma takiej potrzeby.
Czytaj też:
Chcesz zabłysnąć ogrodem w okolicy? Posadź niezwykłe orlikiCzytaj też:
Tawuła szara lubi cięcie. Jak to zrobić, by szybko rosła i pięknie kwitła?