Do popularnych hortensji ogrodowych i bukietowych dołącza nowa bohaterka – hortensja omszona. Jej aksamitne liście i puszyste kwiaty staną się ozdobą ogrodu już wiosną. Jesienne sadzenie daje jej najlepszy start – sprawdź, jak to zrobić krok po kroku.
Hortensja omszona – nowy gatunek w Polsce
Hortensje od lat są ulubienicami polskich ogrodników. Najczęściej sadzimy hortensje ogrodowe (Hydrangea macrophylla), bukietowe (Hydrangea paniculata) i pnące (Hydrangea petiolaris). Teraz na rynku pojawił się nowy gatunek – hortensja omszona (Hydrangea aspera), zwana także kosmatą.Czytaj też:
Hortensje zawodzą w ogrodzie? Ogrodnicy wskazują krzewy, które są łatwiejsze w uprawie
To krzew o dekoracyjnych liściach, pokrytych delikatnym meszkiem, i kwiatostanach o aksamitnej fakturze. Jej naturalny urok sprawia, że świetnie wpisuje się w modne, półdzikie ogrody. Co ważne – gatunek ten nie jest trudny w pielęgnacji, choć ma swoje specyficzne wymagania.
Dlaczego warto posadzić hortensję jesienią?
Hortensja omszona kwitnie na pędach zeszłorocznych. Oznacza to, że jeśli posadzimy ją we wrześniu lub na początku października, zdąży się dobrze ukorzenić przed zimą. Dzięki temu wiosną wyda zdrowe przyrosty, a latem obficie zakwitnie.
Jesienne sadzenie ma dodatkowe zalety:
- gleba jest jeszcze ciepła, co sprzyja rozwojowi korzeni,
- wilgoć po jesiennych deszczach ułatwia podlewanie,
- roślina ma kilka miesięcy na aklimatyzację przed pierwszymi upałami.
Czytaj też:
Nie jeden krzew, lecz wiele! I to za darmo. Rozmnażanie hortensji w sierpniu
Stanowisko i gleba – co lubi hortensja kosmata?
Hortensja omszona w naturze rośnie w Azji, w cienistych lasach górskich. Dlatego w ogrodzie najlepiej czuje się w półcieniu lub cieniu. Zbyt intensywne słońce może prowadzić do poparzeń liści i zahamowania wzrostu.
Podłoże powinno być:
- żyzne, bogate w próchnicę,
- lekko kwaśne (pH 5,5–6,5),
- stale wilgotne, ale przepuszczalne.
Dobrym rozwiązaniem jest dodatek kompostu, kory sosnowej lub torfu.
Czytaj też:
Wymieszaj te dwa składniki z kuchni, a hortensje będą kwitły do przymrozków!
Podlewanie i nawożenie – sekrety pielęgnacji
Hortensja kosmata jest wyjątkowo wrażliwa na niedobór wody. Latem trzeba ją regularnie podlewać, unikając przesuszenia gleby. Najlepiej podlewać rzadziej, ale obficie – woda powinna docierać do głębszych warstw podłoża.
Do nawożenia warto stosować preparaty dedykowane hortensjom lub rododendronom. Szczególnie ważne są:
- azot – na początku sezonu, aby pobudzić wzrost,
- fosfor i potas – od połowy lata, by wspierać zawiązywanie pąków i zimowanie.
Jak zabezpieczyć hortensję na zimę?
Choć hortensja omszona uchodzi za dość odporną na mróz, młode krzewy warto chronić. W surowe zimy dobrze jest osłonić podstawę rośliny warstwą liści, kory lub stroiszu iglastego.
Przy wyjątkowo niskich temperaturach można dodatkowo owinąć krzew agrowłókniną. Dzięki temu wiosną roślina szybciej się zregeneruje i zakwitnie.
Czytaj też:
Hebe – krzew, który przetrwa polską zimę. Idealna roślina dla początkujących ogrodników
Z czym sadzić hortensję omszoną?
Hortensja kosmata świetnie komponuje się z innymi roślinami cieniolubnymi. Doskonałe towarzystwo stanowią:
- paprocie,
- funkie,
- cieniolubne trawy ozdobne,
- rododendrony.
Takie zestawienia pozwalają stworzyć spójny, naturalny zakątek w ogrodzie.
Hortensja omszona to prawdziwa nowość, która ma szansę podbić polskie ogrody. Jej aksamitne liście i puszyste kwiaty stanowią ciekawą alternatywę dla popularnych hortensji ogrodowych czy bukietowych. Posadzona jesienią ma najlepsze warunki do rozwoju, a odpowiednia pielęgnacja pozwoli cieszyć się jej urodą przez wiele lat.
Czytaj też:
Zrób to we wrześniu, a rudbekie odwdzięczą się setkami kwiatów. Ogrodnicy nie mają wątpliwości!Czytaj też:
Wrzosy ci się znudziły? Ta roślina kwitnie aż do przymrozków