Milusin Piłsudskiego – historia o tym, jak saperzy dwór budowali

Milusin Piłsudskiego – historia o tym, jak saperzy dwór budowali

Dodano: 
Milusin, dworek Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
Milusin, dworek Józefa Piłsudskiego w Sulejówku Źródło: serwis prasowy / muzeumpilsudski.pl
Willę Milusin podarował Piłsudskiemu Naród, a zbudowali żołnierze. Tutaj Marszałek pisał, hodował pszczoły, szukał w ogrodzie sasanek. Stąd wyruszył, by dokonać politycznego przewrotu w maju 1926 roku. Jak żyło się w Sulejówku?

Kiedy w 1910 roku została uruchomiona stacja kolejowa Sulejówek, mała wieś stała się atrakcyjną miejscowością letniskową dla warszawiaków. Wśród nich był wicemarszałek sejmu, Jędrzej Moraczewski. I to on namówił Aleksandrę Piłsudską, wówczas jeszcze Szczerbińską, by kupiła tu działkę. W 1921 roku nabyła od Kazimierza Skorupki leśną parcelę z piętrową drewnianą daczą wybudowaną w stylu rosyjskim, tzw. świdermajer. Można w nim było pomieszkiwać przy ładnej pogodzie, ale na zimę się nie nadawał – nie było łazienki, większość pomieszczeń nie miała ogrzewania.

W tym samym czasie, w różnych środowiskach, głównie wojskowych pojawiła się idea, by uczcić marszałka, ofiarowując mu w darze majątek ziemski. Piłsudski opierał się, nie chciał też przyjmować pieniędzy, albo przeznaczał je na inne cele, np. dla inwalidów wojennych lub na opiekę nad sierotami poległych żołnierzy. Ostatecznie uległ namowom przedstawicieli Komitetu Żołnierza Polskiego, który ze składek społeczeństwa kupił sąsiadującą z Drewniakiem działkę i zbudował na niej niewielką willę.

Zaprojektował ją architekt Kazimierz Skórewicz (Naczelnik Gmachów Państwowych, twórca m.in. nowego gmachu Sejmu i Szpitala Klinicznego im. ks. Anny Mazowieckiej w Warszawie), który wybrał styl dworkowy – po odzyskaniu niepodległości stał się on jedną z głównych inspiracji dla opracowania tzw. stylu narodowego. Dom ma zwartą bryłę, ganek z kolumnami, białą elewację i dach kryty czerwoną dachówką.

Milusin, dworek Józefa Piłsudskiego w Sulejówku

Uderzająco skromne wnętrza

Parter wyposażono ze składek – cześć rzeczy kupiono, część została podarowana. Aranżacja w stylu eklektycznym bliska była domom ziemiańskim i inteligenckim miejskim mieszkaniom, które powstawały organicznie – z rzeczy odziedziczonych, otrzymanych w wianie, dokupionych, gdy coś się zepsuło. Wyposażenie Milusina było skromne (a w gabinecie Piłsudskiego wręcz spartańskie, na życzenie samego Marszałka – tylko biurko, przeszklony regał, wersalka z zawieszonym nad nią kilimem).

Na dole był centralnie położony salon z białym piecem kaflowym w rogu. Na prawo przechodziło się do jadalni. Stał tu duży dębowy stół, a u jego szczytu fotel, w którym siadywał Piłsudski, była też intarsjowana sekretera i zegar z dedykacją mówiącą, by wybijał Marszałkowi godziny szczęścia. Do salonu przylegał gabinet gospodarza, dalej mieściła się biblioteka.

Pokoje na piętrze – sypialnie rodziców i córek oraz pokój gościnny Piłsudscy urządzili sami, było tam, jak wspominają świadkowie „uderzająco skromnie”.

Milusin, dworek Józefa Piłsudskiego w Sulejówku

Cieknący dach, pękające rury

Pracowano w wielkim pośpiechu, fundamenty zaczęto kopać pod koniec lata, a już pół roku później zakładano instalacje. W rolę murarzy, cieśli, hydraulików i elektryków wcielili się w czynie społecznym żołnierze, głównie saperzy, pomagała też okoliczna ludność.

Zapał był wielki, ale dzielni wojacy w większości nie mieli doświadczenia, więc dom od początku obarczony był licznymi usterkami – ściany były krzywe, progi nierówne, rok po oddaniu popękały rury, dach przeciekał (naprawiono go, również ze składek, w 1925 roku). Mimo tych niedogodności marszałek był zachwycony i posiadłość w Sulejówku nazwał czule Milusinem (taką nazwę nosiła wcześniej działka).

Gdy w 1923 roku złożył dymisję ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego i wycofał się z życia publicznego osiadł tutaj na stałe – dla Piłsudskiego, który miał wówczas 56 lat był to pierwszy własny kąt. Odkąd rodzinny majątek Piłsudskich na Wileńszyźnie spłonął, Józef Piłsudski prowadził życie tułacza – mieszkał w wynajmowanych pokojach i mieszkaniach w Wilnie i Charkowie, potem było rosyjskie więzienie za udział w spisku na cara, Syberia, znów więzienie – w Irkucku, wreszcie po powrocie wynajmowane kwatery.

Choć po przewrocie majowym Piłsudski zamieszkał w Belwederze, domem nazywał wyłącznie Milusin i spędzał w nim każdą wolną chwilę. Ostatni raz był tu na miesiąc przed śmiercią w 1935 roku. Zresztą Aleksandra myślała podobnie i powtarzała córkom Wandzie i Jadwidze: „Zawsze pamiętajcie, że Belweder jest tylko hotelem. Prawdziwy dom macie w Sulejówku”.

Józef Piłsudski z rodziną

Sasanek szukam!

Jak się żyło w Milusinie? Oto fragment wspomnień Marii Kowalskiej z d. Chytrowskiej opublikowanych na stronie Sulejówek po sąsiedzku: „Nieraz widziałam Józefa Piłsudskiego jak wychodził. Jak się opędzał od tych ludzi, co go pilnowali. Żandarmi się chowali za drzewami jak on przechodził od dworca. A poza tym to zawsze była ciekawość. Ponieważ mieszkaliśmy blisko ulicy Paderewskiego, do której dochodziła posiadłość Piłsudskiego, biegałyśmy tam pod płot. Podglądałyśmy, co tam się dzieje. I nieraz słyszałam jak żona wołała: »Ziutku gdzie jesteś?«, a on odpowiadał: »Sasanek szukam.« Takie wspomnienia do dziś zostały”.

I jeszcze: „Na każde imieniny Piłsudskiego 19 marca były urządzane marsze Sulejówek–Belweder. Zawsze wojsko przyjeżdżało dzień wcześniej i nocowało w naszym ogrodzie. Następnego dnia były uroczystości. Była budowana brama triumfalna – pięknie ubrana. Zwisały girlandy. Oczywiście szkoły brały w tym udział. Był chór i śpiewaliśmy piosenki (...)”.

W Sulejówku Piłsudski przyjmował licznych polityków. Zaszyty w gabinecie napisał m.in. książki „Moje pierwsze boje”, „Rok 1920”, „O wartości żołnierza legionów”, „Rok 1863” i „Wspomnienia o Gabrielu Narutowiczu”.

Milusin, dworek Józefa Piłsudskiego w SulejówkuQUIZ:
Polska po odzyskaniu niepodległości. Sprawdź swoją wiedzę

Z wizytą u Marszałka

Po wojnie krewni Piłsudskiego zostali z Milusina eksmitowani (wdowa przebywała na emigracji), willę przejęło państwo, a meble, księgozbiór, dzieła sztuki i pamiątki po Piłsudskim wywieziono w nieznanym kierunku. W dworku zaś zorganizowano szkołę wywiadu, następnie przekazano ambasadzie ZSRR, ostatecznie powstało w niej przedszkole. Gdy w 2000 roku władze Sulejówka przekazały Milusin Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego, założonej przez córki Marszałka – Wandę i Jadwigę, willa była pusta.

Zaczęto poszukiwania. Część wyposażenia odnaleziono 2014 roku w pałacu w Helenowie – ośrodku reprezentacyjnym MON. Rok później wróciły do Milusina – wśród odzyskanych przedmiotów są stół i krzesła do jadalni, dwa pejzaże miejskie z Wilna autorstwa Ignacego Pinkasa, obraz Kazimierza Stabrowskiego „Staw w parku” oraz „Szaman”, rzeźba autorstwa jego żony – Julii Stabrowskiej, a także amfora podarowana Marszałkowi przez hrabinę Reyową.

Dziś w domu w Sulejówku przy Alei Piłsudskiego 29 mieści się muzeum, więc każdy może złożyć Marszałkowi wizytę. Należy się umówić na zwiedzanie, ponieważ ze względu na kameralny charakter ekspozycji odbywa się ono w niewielkich grupach i z przewodnikiem.

Galeria:
Milusin, dworek Józefa Piłsudskiego w Sulejówku
Czytaj też:
Na audiencji u króla. Darmowy listopad w rezydencjach królewskich
Czytaj też:
Rośliny pnące, pnącza zimozielone. Twój ogród będzie piękny także zimą