Twoje ogórki i pomidory ledwo żyją od upałów? Zastosuj nietypową odżywkę

Warzywa takie jak pomidory i ogórki są roślinami, które lubią wysokie temperatury. Jednak upały, które ostatnio panują na terenie naszego kraju, nawet dla nich mogą być zabójcze i mogą doprowadzić do znacznego zmniejszenia zborów. Podobne skutki może mieć także długotrwała susza, która towarzyszy wysokim temperaturom. Co zatem robić? Przecież nie zostawimy naszego warzywnika samemu sobie...

W czasie upałów najważniejsze jest zapewnienie warzywom optymalnej wilgotności. Najważniejsze jest niedopuszczenie do przesuszania gleby. Jeśli pomidory i ogórki będą odpowiednio podlewane, będą one również odporniejsze na upały, o dorodności owoców nie wspominając.

Częstotliwość podlewania warzyw podczas upałów

W normalnych warunkach warzywa podlewamy co dwa dni, gdy wierzchnia warstwa gleby zdąży przeschnąć. Jednak, gdy temperatury są tak wysokie, jak obecnie, bardzo wzrasta ich zapotrzebowanie na wodę. Gdy słupek rtęci sięga 30 stopni Celsjusza i powyżej, grządki podlewamy codziennie, a nawet dwa razy dziennie (rano i wieczorem po zachodzie słońca, wówczas woda nie paruje zbyt szybko).

Czym podlewać pomidory i ogórki w czasie upałów?

Podczas upałów oprócz podlewania trzeba warzywa nawozić i wzmacniać. Przy takiej pogodzie warto stosować domowe odżywki, które spowodują, że uprawy będą odporniejsze. Do przygotowania odżywki na upały (i tu możecie się zdziwić) potrzebować będziemy butelki piwa. Dlaczego piwo? Piwo oprócz alkoholu zawiera bardzo wiele związków mineralnych, które mogą dodać pomidorom i ogórkom energii potrzebnej do zniesienia wysokich temperatur. W piwie znajdziemy również witaminy: z grupy B oraz A, D, E i H.

Jak zrobić domową odżywkę z piwa?

By przygotować odżywkę z piwa, która wzmocni podczas upałów pomidory i ogórki, wlewamy pół litra trunku do konewki o pojemności 10 litrów. Następnie zalewamy piwo wodą (polecamy deszczówkę). Tak przygotowanym specyfikiem podlewamy warzywa raz na dwa tygodnie (jeśli upał się utrzymuje). Lejemy bezpośrednio pod roślinę, na bryłę korzeniową. Wcześniej możemy podlać grządki wodą, by odżywka nie została w całości i bardzo szybko wchłonięta przez przesuszone podłoże. Wzmacniane w ten sposób warzywa będą mocniejsze i bardziej odporne na wysokie temperatury, a plony obfitsze.