Pomidory gniją na grządkach? Sprawdź, jak je uratować w chłodnym i deszczowym czerwcu

Dodano:
Pomidory Źródło: Plantagen
Chłód, wilgoć i brak słońca w czerwcu sprzyjają chorobom pomidorów. Zobacz, jak je chronić przed zgnilizną, zarazą i alternariozą.

Czerwcowa pogoda przypomina raczej jesień niż lato: mokro, zimno, bez promieni słonecznych. Dla pomidorów to prawdziwa katastrofa. Przy takich warunkach błyskawicznie rozwijają się choroby grzybowe – a niektóre mogą w kilka dni zniszczyć całą uprawę. Podpowiadamy, jak skutecznie chronić pomidory gruntowe w trudnym sezonie i jakie działania prewencyjne mają sens.

Dlaczego czerwcowa aura jest groźna dla pomidorów?

Uprawa pomidorów w gruncie wymaga stabilnych warunków – przede wszystkim ciepła i światła. Gdy temperatura w dzień nie przekracza 20°C, noce są chłodne, a wilgotność gleby i powietrza utrzymuje się na wysokim poziomie, rośliny stają się bezbronne wobec patogenów. Brak promieni UV to mniej fitoncydów i osłabiona odporność naturalna roślin.

Dodatkowo, wilgotna powierzchnia liści i dłużej utrzymujące się krople rosy tworzą idealne środowisko do infekcji grzybowych.

Zaraza ziemniaczana – największe zagrożenie

W takich warunkach szczególnie łatwo rozwija się Phytophthora infestans, czyli sprawca zarazy ziemniaczanej. Patogen ten atakuje liście, pędy i owoce pomidora, prowadząc do ich szybkiego zamierania. Pierwsze objawy to brunatne, wodniste plamy z charakterystycznym, białym nalotem od spodu liścia.

Jak zapobiegać zarazie ziemniaczanej?

  • Zdejmuj dolne liście – zwłaszcza te dotykające gleby.
  • Unikaj podlewania po liściach. Nawadniaj rano, wyłącznie przy nasadzie rośliny.
  • Zwiększ wentylację – jeśli pomidory rosną blisko siebie, rozluźnij nasadzenia.
  • Stosuj profilaktycznie środki biologiczne, np. preparaty z Bacillus subtilis lub Trichoderma harzianum, które ograniczają rozwój grzybów patogennych.

Szara pleśń i zgnilizna wierzchołkowa – groźne, ale możliwe do opanowania

Kolejną groźną chorobą jest szara pleśń (Botrytis cinerea). Rozwija się błyskawicznie przy 17–22°C i bardzo wysokiej wilgotności. Objawia się szarym, pylącym nalotem, który obejmuje całe rośliny – najczęściej na owocach i łodygach.

Z kolei sucha zgnilizna wierzchołkowa owoców to efekt niedoboru wapnia – często wywołany nie tyle brakiem tego pierwiastka w glebie, ile jego ograniczonym pobieraniem przez mokre i zimne podłoże.

Co możesz zrobić:

  • Ogranicz gęstość nasadzeń i usuń zainfekowane części roślin.
  • Nie pryskaj chemicznie bez potrzeby. Zbyt częste stosowanie fungicydów osłabia naturalną mikroflorę liści.
  • Zastosuj dokarmianie dolistne wapniem, np. 0,5% roztworem saletry wapniowej – najlepiej rano i w suche dni.
  • Zastosuj odżywkę domowej roboty, która dodatkowo zapobiega opadaniu kwiatów.

Alternarioza – cicha choroba mokrego lata

Alternaria solani to grzyb wywołujący alternariozę, znaną też jako sucha plamistość liści. Charakteryzuje się ciemnobrązowymi plamami z koncentrycznymi pierścieniami. Choroba rozwija się wolniej niż zaraza, ale jej skutki są poważne – znacznie zmniejsza plon i jakość owoców.

Działania prewencyjne:

  • Regularnie przycinaj dolne liście i pędy boczne.
  • Nie zostawiaj resztek roślinnych z poprzednich sezonów – to rezerwuar przetrwalników.
  • Stosuj płodozmian – nie sadź pomidorów co roku w tym samym miejscu. Przeczytaj więcej o chorobach pomidorów.

Jak wspierać pomidory w niekorzystnych warunkach pogodowych?

Nie da się całkowicie zatrzymać deszczu i chłodu, ale można wzmocnić odporność roślin:

  • Zasil rośliny wyciągiem z pokrzywy – zawiera krzem, magnez i żelazo oraz działa wzmacniająco.
  • Ściółkuj podłoże – słoma, kompost lub pokos ograniczą bezpośredni kontakt owoców z mokrą ziemią i poprawią mikroklimat.
  • Stosuj gnojówki fermentacyjne (np. z żywokostu lub skrzypu) – działają wzmacniająco i antygrzybiczo. Przeczytaj też: Zaczynam od pokrzywy, kończę na żywokoście.

Czego nie robić – 5 częstych błędów

  1. Zbyt częste pryskanie fungicydami „na zapas” – powoduje oporność.
  2. Pozostawianie zainfekowanych liści „na później”.
  3. Podlewanie po liściach – zwłaszcza wieczorem.
  4. Sadzenie pomidorów za gęsto.
  5. Brak profilaktyki biologicznej.

Podsumowanie

W chłodnym i mokrym czerwcu pomidory gruntowe są szczególnie narażone na choroby grzybowe – zwłaszcza zarazę ziemniaczaną, alternariozę i szarą pleśń. Kluczem do sukcesu jest profilaktyka: przestrzeń między roślinami, unikanie zraszania liści, biologiczne preparaty ochronne oraz dolistne dokarmianie. Warto też wspierać rośliny naturalnymi środkami, które poprawiają ich odporność.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...