Rachunki za wodę wystrzeliły. Te zmiany pozwolą zaoszczędzić kilkaset złotych
Od czerwca 2025 roku w wielu polskich gminach weszły w życie nowe stawki za wodę i ścieki. W niektórych miejscowościach ceny wzrosły o ponad 100 procent, a roczne opłaty mogą być wyższe nawet o 1000 złotych. Wszystko za sprawą wprowadzenia tzw. stawek progresywnych, które uzależniają opłatę od ilości zużywanej wody. Im większe zużycie, tym wyższy koszt.
Woda drożeje. Jak obniżyć rachunki w czasach progresywnych taryf?
W tej sytuacji realnym sposobem na oszczędność jest ograniczenie zużycia wody. Dobrze zaplanowane zmiany w codziennych nawykach mogą przynieść zaskakująco duże efekty.
1. Zacznij od łazienki: ogranicz wodę bez utraty komfortu
Łazienka to miejsce, gdzie zużywa się najwięcej wody – nawet 60 proc. całkowitego zużycia w gospodarstwie domowym. Wymiana klasycznych słuchawek prysznicowych na modele z funkcją oszczędzania (np. z przepływem 6–9 l/min) pozwala zredukować zużycie wody o kilkadziesiąt procent. Podobnie działają perlatorzy – proste nakładki na kran, które napowietrzają strumień wody i redukują przepływ bez pogorszenia komfortu użytkowania.
Krótsze prysznice, zakręcanie wody podczas mycia zębów, unikanie kąpieli w wannie – to codzienne wybory, które naprawdę mają znaczenie. W skali roku mogą obniżyć zużycie nawet o kilka tysięcy litrów.
2. Kuchnia też potrafi dużo „wypić”
W kuchni warto postawić na zmywarkę z programem ECO, który zużywa mniej wody i energii. Ręczne zmywanie naczyń pod bieżącą wodą to jeden z największych „marnotrawców” – może zużywać nawet 100 litrów na jedno zmywanie. W porównaniu z tym, zmywarka w trybie ekologicznym potrzebuje zaledwie 8–10 litrów.
Dodatkowo, warto przemyśleć takie nawyki jak: zbieranie wody po płukaniu warzyw do podlewania roślin, nieprzelewanie czajnika (gotowanie tylko potrzebnej ilości wody), czy unikanie rozmrażania produktów pod bieżącą wodą.
3. Ogród podlewaj deszczówką – zyskasz najwięcej
Dla właścicieli ogrodów lub działek wodę można zaoszczędzić w naprawdę dużej skali, zbierając deszczówkę. Wystarczy beczka pod rynną i system rynnowy z odpowiednim zbieraczem, by latem za darmo podlewać ogród, rabaty i trawnik. Koszt instalacji szybko się zwraca – nawet przy umiarkowanym zużyciu.
Warto też pamiętać o podlewaniu roślin wieczorem lub wcześnie rano, by zminimalizować parowanie. Dodatkowo, ściółkowanie gleby korą lub trocinami pozwala dłużej zatrzymać wilgoć w gruncie.
4. Wymień sprzęty – zyskaj wody i prądu
Nowoczesne pralki i zmywarki zużywają nawet o połowę mniej wody niż starsze modele. Warto wybierać urządzenia z klasą energetyczną B lub lepszą i sprawdzać deklarowane zużycie wody na cykl. Różnice między modelami mogą być znaczące – od 6 do nawet 15 litrów na jeden cykl.
W przypadku pralki warto korzystać z pełnego załadunku, wybierać krótsze cykle i tryb ECO. Unikanie częstego prania kilku rzeczy na raz to nie tylko oszczędność wody, ale i energii.
5. Drobne przecieki, duże koszty – kontroluj instalację
Kapiący kran lub nieszczelna spłuczka mogą zużywać nawet kilkaset litrów wody miesięcznie, niepostrzeżenie windując rachunki. Regularna kontrola instalacji, szybka naprawa zaworów i uszczelek oraz montaż nowoczesnych systemów spłukiwania (np. dwudzielnych przycisków) to rozwiązania, które mają realny wpływ na zużycie.
Oszczędzanie wody to nie tylko ekologia – to konieczność
Choć część gospodarstw domowych może próbować ubiegać się o dopłaty socjalne lub raty płatności, rzeczywiste oszczędności przynosi tylko jedno: mądre gospodarowanie wodą na co dzień. W dobie rosnących kosztów eksploatacyjnych, zmian klimatycznych i wyczerpujących się zasobów, warto przestawić się na oszczędnościowy tryb. To prostsze, niż się wydaje – a w domowym budżecie może zostać nawet kilkaset złotych rocznie.