Nadeszła jesień. Wycofujemy życie towarzyskie z ogrodów i tarasów do wnętrz. Szczelnie zamykamy okna, tarasowe meble przykrywamy nieprzemakalnymi pokrowcami, grille wędrują do szopy. Halo, halo, czy to aby nie zbyt wcześnie? Wstrzymajcie się. Warto wykorzystać ostatnie piękne dni tego roku i spędzić je na świeżym powietrzu. Oto lista rzeczy, o które należy zadbać, by jesienny relaks na tarasie był pełen niezapomnianych doznań.
Meble tarasowe wybieramy zwykle myśląc o pełni lata. Piękne słońce, zero deszczu, ciepłe wieczory. A może by tak w trakcie wertowania katalogów, wziąć pod uwagę również jesienną aurę. Wybierzmy meble z tapicerkami odpornymi nie tylko na promienie UV, lecz również i na wilgoć. Niech tkanina, którą obleczone będą poduszki nie nasiąka wodą. Także sama konstrukcja mebli powinna być odpowiednio zaimpregnowana przed wilgocią. Jesienią sprawdzają się meble z egzotycznych gatunków drewna oraz technorattan. Dobrze jest, gdy meble tarasowe są lekkie, tak, by w razie deszczu bez problemu przenieść je pod daszek lub do ogrodowej, zadaszonej altany.
Coś o czym marzy każdy miłośnik uroków jesieni to kominek na tarasie. Oczywiście, sprawdzi się on nie tylko w chłodnie dni. Taki kominek to doskonały pretekst by spędzać czas na tarasie przez cały rok. Wieczory na tarasie przy kominku są cudowne, niezależnie czy latem, czy też jesienią.
Jesienią bywa chłodno. Warto więc zadbać o paleniska i ogrzewacze ogrodowe. Na rynku jest ich bardzo wiele. Paleniska to rodzaj przenośnych ognisk. Są bardzo dekoracyjne. Wykonane najczęściej ze stali lub cięższego żeliwa. Przy ogniu można się ogrzać, a nawet upiec z dzieciakami pianki lub kiełbaski. Drugą propozycją na jesienny taras są gazowe ogrzewacze ogrodowe, które rozpowszechniły się w kawiarnianych ogródkach. W korpusie urządzenia ukryta jest butla z gazem. Taki gazowy ogrzewacz emituje dużo ciepła i skutecznie ogrzewa biesiadników. To dobre i bezpieczne rozwiązanie do tarasowej jadalni.
Zamykane paleniska ogrodowe mogą służyć także jako ruszt. Mają także tę zaletę, że byle deszczyk nie ugasi płomienia.
W zimnych miesiącach komfort termiczny jest sprawą priorytetową. Zadbajmy o odpowiednią garderobę (naturalne materiały ogrzeją was najlepiej) oraz o tekstylia, którymi otulimy się przed mocniejszymi podmuchami wiatru. Na tarasie przydatne będą wszelkiego rodzaju koce i pledy. Niezbędną częścią aranżacji będą również poduszki, by sprawić, by taras stał się najprzytulniejszym miejscem w domu.
Od tarasowej podłogi także ciągnie chłodem. Tu pomyślmy o dywanach i chodnikach. Wybierajmy te, które są wodoodporne. Nie będziemy mieli problemu, gdy spadnie deszcz. Piękne wodoodporne dywany mają w ofercie chociażby marki Gervasoni oraz Pappelina.Co prawda wykonane są z tworzyw sztucznych, ale pochodzących z recyclingu. Tylko takie nie nasiąkają wodą.
Wcześnie zapada zmierzch, taras powinien być więc dobrze oświetlony. Blask księżyca nie wystarczy. Na jesienny taras sprawdzi się oświetlenie ogrodowe z homologacją, oprawy powinny być odporne na wilgoć.
By stworzyć czarodziejski nastrój przydadzą się też świece i latarenki. A także mobilne lampki. Lampki takie (zwykle stołowe) wyposażone są w akumulatory, które ładujemy w ciągu dnia za pomocą kabla USB. Są lekkie, czasem mają specjalny uchwyt, który ułatwia przenoszenie. Z mobilnymi lampkami można nawet wybrać się na długi, wieczorny spacer. Rozświetlą ścieżkę albo dowolny kąt tarasu bez niepotrzebnego przenoszenia i przepinania dużych opraw.
Czytaj też:
Tapeta w kuchni na jednej ścianieCzytaj też:
Polski design nagrodzony! 4 nagrody dla AQForm, rodzimego producenta oświetlenia
