Tuje są wszędzie. W każdym prawie ogródku, na podwórzu, czy na tarasie. Rosną szybko i nie są zbyt wymagające. Zwykle pięknie się rozwijają. Wtedy nie mamy problemu. Jednak czasem nasze tuje brązowieją. I tu stajemy bezradni, nie wiemy dlaczego. Zwłaszcza, gdy nie mamy doświadczenia i jesteśmy początkującymi ogrodnikami. Oto lista potencjalnych błędów, które popełnić możemy przy uprawie żywotników.
Stanowisko i podłoże dla żywotnika
Najlepsze stanowisko dla żywotnika jest słoneczne lub delikatnie w półcieniu, zawsze powinno być osłonięte od wiatru (dlatego tuje tak dobrze rosną przy murach). Gdy tuja ma zbyt ciemno, przestaje po prostu rosnąć. Tuje mają dość słaby system korzeniowy, dlatego nie można jej narażać na silne podmuchy wiatru. Nie są także odporne na podmuchy mroźnych, zimowych zawiei.
Tujom powinniśmy zapewnić odpowiednie podłoże. Nie musi być wyjątkowo żyzne, powinno być przepuszczalne i odpowiednio wilgotne. Koniecznie wapienne w przypadku żywotnika wschodniego i lekko kwaśne, gdy mamy żywotnik zachodni. Za nic nie możemy sadzić żywotników glebie gliniastej, nieprzepuszczalnej. Grozi to zalaniem korzeni i zaatakowaniem rośliny chorobą grzybową. Chore gałązki należy jak najszybciej ściąć i spalić, a roślinę opryskać preparatem przeciwgrzybicznym.
Optymalna wilgotność i zasilanie żywotników
Właśnie niedobór wody jest najczęstszą przyczyną brązowienia żywotników. Tuje powinniśmy podlewać raz dziennie (rano lub wieczorem), jesienią wyjątkowo obficie, a zimą, gdy nie ma mrozu, raz na kilka dni. Ściółkowanie gleby wokół rośliny z pewnością pomoże zatrzymać wilgoć w glebie na dłużej. Najlepsza do tego celu będzie kora. Zapobiegnie ona też rozrostowi chwastów pod rośliną. Tuje nie znoszą konkurencji!
Tuje powinniśmy również regularnie nawozić. Szczególnie jeśli gleba nie jest bogata w składniki mineralne. Wówczas zasilamy rośliny nawozami z magnezem, azotem i żelazem. Równie częstym błędem, jak zaniedbanie tui jest dbanie o nią zbyt nadgorliwie. Ogrodnicy radzą zapamiętać sobie zasadę: jeśli pH gleby jest niskie, stosujemy nawóz z magnezem, a jeśli jest wysokie – z żelazem. Nie powinniśmy też stosować nawozów na uschnięte tuje, może to zablokować pobieranie substancji odżywczych z gleby, co prowadzi do brązowienia żywotnika. Uwaga! Nawozy z azotem stosujemy tylko od kwietnia do lipca.
Rokroczne cięcie żywotników
Najpopularniejszym błędem w przycinaniu żywotników zbytnie skracanie gałęzi oraz robienie tego nie wtedy, gdy trzeba. Jeśli obetniemy zbyt dużo, gałązka może uschnąć, a jeśli zrobimy to po sierpniu, osłabimy roślinę i obniżymy jej odporność przed okresem zimowym, a skutkiem tego jest brązowienie gałązek. Nie możemy również przycinać rośliny zbyt wcześnie wiosną, kiedy jeszcze narażona może być na przymrozki. To także może być powodem zmiany koloru gałązek żywotnika.
Czytaj też:
Kiedy ciąć bukszpan? Sprawdź, by nie przegapić odpowiedniego momentuCzytaj też:
Podwyższone grządki sposobem na porządek w ogrodzie. Idealne do uprawy warzyw i ziół