Cięcie róż we wrześniu gwarantuje dłuższe kwitnienie

Cięcie róż we wrześniu gwarantuje dłuższe kwitnienie

Dodano: 
Cięcie róż
Cięcie róż Źródło:Dom WPROST.pl / Magda Grefkowicz
Cięcie róż we wrześniu to zabieg pielęgnacyjny, o którym nie można zapomnieć. Jak przycinać róże we wrześniu i jak je potem zabezpieczyć na zimę? Podpowiadamy.

Cięcie róż na przełomie lata i jesieni to konieczny zabieg pielęgnacyjny. Dzięki niemu w kolejnym sezonie róże rozkwitną ze zdwojoną siłą oraz przedłużą kwitnienie jeszcze w tym sezonie. Odpowiednie cięcie i usuwanie przekwitłych kwiatostanów sprawia, że rośliny przestają poświęcać energię na tworzenie owoców i nasion, a wydatkują ją na nowe pąki kwiatowe. Dlatego wrześniowe cięcie róż pobudza je do dłuższego kwitnienia.

Jak ciąć róże we wrześniu?

Sposób cięcia róż we wrześniu w dużej mierze uzależniony jest od odmiany róż, które pielęgnujemy. Całe przekwitłe kwiatostany przycinamy w przypadku róż rabatowych. Pielęgnując róże pnące powtarzające kwitnienie (to odmiana, która długo kwitnie) usuwamy przekwitłe kwiatostany z fragmentem pędu i kilkoma liśćmi. Natomiast róże pnące, które kwitną raz w trakcie sezonu, po przekwitnięciu ścinamy 20 cm nad ziemią, ale robimy to jak najwcześniej, by pędy zdążyły zagoić się przed zimą. Róże wielokwiatowe ścinamy wraz z pędem i kilkoma liśćmi poniżej. Podczas pielęgnacji róż okrywowych nie trzeba usuwać przekwitłych kwiatów, a cięcie tych róż wykonujemy raz na kilka lat. Na bieżąco usuwamy jedynie suche i uszkodzone pędy.

Czytaj też:
Jak przycinać róże latem? Dzięki temu zakwitną jeszcze piękniej

Radykalne cięcie róż – kiedy je wykonać?

Z radykalnym, głównym cięciem róż czekamy do wiosny. Jesienią możemy jedynie pozbyć się słabych, chorych lub uschniętych pędów, oraz przekwitniętych kwiatostanów. Dlaczego nie powinniśmy ciąć róż jesienią? Ponieważ rany po przyciętych pędach mogą nie zdążyć się zagoić przed zimą. Wówczas rośliny będą bardziej narażone na przemarznięcie.

Zawsze podczas przycinania pamiętajmy, aby używać sekatora o czystym i ostrym ostrzu.

Jak zabezpieczać róże przed mrozem?

Gdy nasze róże już przekwitną, a dni robią się co raz chłodniejsze, trzeba pomyśleć nad zabezpieczeniem róż przed zimą. Należy to zrobić jeszcze zanim ziemia zamarznie. Dobrą metodą jest usypywanie wokół krzewów róż kopczyków, które będą chroniły zarówno ich system korzeniowy, jak i całą roślinę przed mrozem. Kopczyki usypujemy z podłoża zmieszanego z torfem lub ze zmieloną korą albo z samego podłoża lub torfu. Dobrym rozwiązaniem będzie wysypanie na rabatę ściółki z korą. To skuteczny sposób zabezpieczania roślin (nie tylko róż) przed mrozami.

Czytaj też:
Co robić, by róże kwitły jak najdłużej? Triki mojej sąsiadki
Czytaj też:
Jak ususzyć płatki róż, utrwalić ich zapach lub przedłużyć świeżość?