Jesienna pielęgnacja tui. W listopadzie czeka na nas najwięcej pułapek

Jesienna pielęgnacja tui. W listopadzie czeka na nas najwięcej pułapek

Dodano: 
Pielęgnacja żywotników późną jesienią
Pielęgnacja żywotników późną jesienią Źródło: Dom WPROST.pl / Magda Grefkowicz
Jesień, a zwłaszcza listopad to bardzo ważny czas dla posiadaczy żywotników. Właśnie wówczas najłatwiej o błędy uprawowe, które mogą w znaczący sposób zaważyć na kondycji roślin.

Jesienią prezentujemy dwie postawy przy pielęgnacji tui. Jedna nie przewiduje żadnych działań. Druga to „zrobię mojej tui wszystko, co możliwe, by w jak najlepszej formie przetrwała zimę”. I jedna i druga postawa jest zła.

Jakie błędy popełniamy przy jesiennej pielęgnacji żywotników

Najczęściej popełniany błąd przy pielęgnacji tui jesienią to nawożenie ich nawozem z dużą zawartością azotu. Wydaje się nam, że wzmocni to roślinę przed zimą i mrozem. Nic bardziej mylnego. Azot pobudzi roślinę do wzmożonego wzrostu. Na drzewie pojawiają się nowe, delikatne pędy, które w czasie mrozów będą szczególnie narażone na przemarznięcie. Ostatnie nawożenie tui azotem powinno mieć miejsce w sierpniu, by roślina miała wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do zimowego stanu spoczynku. Tiu nie powinno się także podsypywać obornikiem, ponieważ ma on dużą zawartość azotu, o czym często zapominamy.

Jesienne cięcie tui – to błąd

Kolejnym często popełnianym przez posiadaczy żywotników błędem jest jesienne cięcie. W tym czasie tuje przygotowują się do przejścia w zimowy stan spoczynku. Cięcie zaburzy te procesy i z pewnością osłabi jej mrozoodporność. Kolejnym problemem, będą uszkodzone przez cięcie pędy. To miejsce, w które bardzo łatwo mogą się wdać choroby grzybowe. Jedyne, co możemy zrobić, to usunąć połamane i chore pędy, przeprowadzić tak zwane cięcie sanitarne.

Czytaj też:
Tuje na balkonie i tarasie – jak zabezpieczyć donice na zimę?

Jak przygotować tuje do zimy?

Wiemy już, czego nie robić jesienią przy pielęgnacji żywotników. Jak więc powinniśmy postępować z naszymi tujami, gdy zbliża się zima? Po pierwsze – przed zimą powinniśmy sprawdzić stan naszych drzew i krzewów. Oglądamy je pod kątem chorób i uszkodzeń. Suche i chore gałązki usuwamy, by nie osłabiały rośliny podczas mroźnych miesięcy.

Po drugie zabezpieczamy bryłę korzeniową krzewów i drzew. Podsypujemy je ściółką z kory drzew iglastych albo z szyszek. Usypujemy kopczyki. Takie postępowanie nie tylko zabezpieczy roślinę przed mrozem, lecz również zapobiegnie utracie wody w miesiącach zimowych i nie narazi roślin na suszę fizjologiczną.

Tuje przed zimą żywotniki obficie podlewamy. Ma to na celu zabezpieczyć roślinę przed suszą fizjologiczną. Podlewamy je także podczas odwilży w czasie zimowych miesięcy.

Jeśli nasze tuje rosną w miejscu narażonym na silne wiatry, warto zabezpieczyć je na przykład matami ze słomy. Dotyczy to zwłaszcza młodszych roślin. Możemy je również obwiązywać sznurkiem, zapobiegnie to ewentualnym uszkodzeniom roślin przez silny wiatr lub ciężki śnieg.

Czytaj też:
Tuje w donicach na balkon i taras. Jak je sadzić i pielęgnować?
Czytaj też:
Zakładanie i pielęgnowanie żywopłotów krok po kroku