Pelargonie to najpopularniejsze kwitnące rośliny balkonowe. Są odporne na warunki atmosferyczne, tolerują słońce, przesuszenie podłoża i kwitną do jesieni, aż nie zaczną grozić im przymrozki. Poza tym znakomicie się zimują, nie ma więc potrzeby, by kupować co roku nowych.
Pelargonie są szalenie lubiane w całej Europie. Oczywiście krajach śródziemnomorskich rosną dużo większe i nie wymagają zimowania, lecz u nas w kraju także mogą kwitnąć obficie i długo. Wystarczy tylko spojrzeć na skrzynki balkonowe i tarasowe na osiedlach polskich miast – wokół piękne pelargonie. By kwitły jak w śródziemnomorskim ogrodzie, wystarczy stosować się do zasad ich pielęgnacji oraz używać właściwych odżywek lub nawozów.
Co lubią pelargonie?
Dla porządku przypomnimy, co lubią pelargonie, bo żadna odżywka nie spełni swojego zadania, jeśli będziemy je pielęgnowali w niewłaściwy sposób.
Nie zapomnij o warstwie drenażowej
Profesjonaliści przypominają, by na dnie doniczki umieścić warstwę drenażową – keramzyt lub potłuczone doniczki. Konieczny jest także otwór odpływowy.
Idealna do pelargonii gleba będzie miała pH o wartości od 6,2 do 7,2.
Nawożenie pelargonii
Pelargonie mają wysokie wymagania dotyczące składników odżywczych. Aby zapewnić roślinom
jak najlepsze odżywienie, po kilku tygodniach od posadzenia trzeba je nawieźć. Najlepszy będzie płynny
nawóz dodany do wody. Warto wybrać taki o spowolnionym działaniu. Albo ekologiczne, domowe odżywki, które należy stosować regularnie.
Usuwanie przekwitłych kwiatów
Pelargonie będą kwitły obficiej, jeśli regularnie
usuwać będziemy zwiędnięte kwiaty. Są także pelargonie zwisające, które same zrzucają przekwitłe
kwiatostany. Te samoczyszczące odmiany nadają się do skrzynek
balkonowych i wiszących koszy.
Chroń pelargonie przed chłodem
Niskie temperatury hamują wzrost i rozwój pelargonii. Nie tolerują one temperatury poniżej 5 stopni Celsjusza. Gdy zachodzi taka potrzeba, rośliny należy przenieść do domu lub szopy.
Skuteczna odżywka na pobudzenie pelargonii do kwitnienia
By pelargonie kwitły długo i obficie, wymagają regularnego nawożenia. Możemy oczywiście stosować kupne nawozy mineralne do ich wzmacniania. Jednak po co niepotrzebnie wydawać pieniądze, skoro podobne rezultaty osiągniemy, podlewając je domowymi odżywkami. Odżywka, która ma za zadanie pobudzić pelargonie do kwitnienia, powinna zawierać potas i fosfor oraz zmniejszoną dawkę azotu, który odpowiada przede wszystkim za przyrost masy zielonej. Jeśli zależy nam na obfitym kwitnieniu, nie możemy zaniedbać również regularnego uszczykiwania przekwitniętych kwiatostanów.
Czytaj też:
Przepis na oprysk, który pobudzi pelargonie do kwitnienia. Zdradziła mi go wiekowa mieszkanka Włoch
Jak zrobić odżywkę do pelargonii z ziemniaka?
Odżywka z ziemniaka to doskonały, domowy i w pełni naturalny sposób na nawożenie pelargonii i pobudzenie ich do obfitego kwitnienia. Jest bogata przede wszystkim w potas, fosfor oraz azot, czyli składniki niezbędne dla zdrowego wzrostu i rozwoju tych roślin. Jest przy tym ekologiczna i delikatna. Nie ma obawy, że przenawozimy nasze rośliny.
By przygotować odżywkę z ziemniaka na kwitnienie pelargonii, wystarczy 1 średni ziemniak i litr wody. Na początku powinniśmy umyć warzywo i je obrać. Kroimy ziemniaka na mniejsze kawałki lub trzemy go na tarce o grubych oczkach. Całość umieszczamy w garnku i zlewamy litrem wody. Ziemniaki gotujemy na małym ogniu przez kwadrans (bez soli). Zostawiamy do ostygnięcia, po czym przecedzamy przez sitko. Płyn po rozcieńczeniu wodą w proporcji 1:1 to najlepsza odżywka do pelargonii, którą można przechowywać w lodówce nawet do 2 tygodni. Odżywkę stosować powinniśmy regularnie do podlewania pelargonii raz w tygodniu od maja do jesieni, do jesieni.
Czytaj też:
Najlepszy nawóz do pelargonii zmęczonych upałem. Zdradziła mi go przyjaciółka z ChorwacjiCzytaj też:
6 trików, które pomogą pelargoniom przetrwać upały