Rachunki za prąd przyprawiają nas ostatnio o zawrót głowy. Nie ma co ukrywać – wzrosły znacząco. Dlatego zdradzimy wam, które z urządzeń są najżarłoczniejsze i co możemy zrobić, by z powodzeniem obniży zużycie prądu w domu.
Które urządzenia w domu „zjadają” najwięcej prądu?
W gospodarstwach domowych najwięcej energii zużywają urządzenia grzewcze i chłodnicze. Najwyższe zużycie prądu zazwyczaj generują więc podgrzewacze wody i bojlery. Zwłaszcza elektryczne podgrzewacze i bojlery są wyjątkowo energochłonne. Mogą one zużywać nawet do kilku kilowatów na godzinę, a ich częste używanie do codziennych potrzeb, jak prysznic czy zmywanie naczyń, może znacząco podnieść rachunki za energię.Na szczęście wielu z nas korzysta z dobrodziejstw centralnego ogrzewania.
- Na drugim miejscu są kuchenki elektryczne i piekarniki. Kuchenki elektryczne, szczególnie starsze modele, potrafią zużywać naprawdę duże ilości energii, zwłaszcza przy częstym gotowaniu czy pieczeniu. Nowoczesne kuchenki indukcyjne zużywają mniej prądu niż tradycyjne elektryczne, ale wciąż stanowią istotną część zużycia.
- Chociaż lodówki działają cały czas, nowe modele energooszczędne potrafią znacząco obniżyć koszty. Warto dodać, że ustawienie lodówki na zbyt niską temperaturę oraz częste otwieranie drzwi zwiększa jej zużycie energii.
- Zarówno klimatyzacja, jak i elektryczne systemy grzewcze zużywają ogromne ilości energii, zwłaszcza podczas ekstremalnych warunków pogodowych. W okresie zimowym to właśnie grzejniki potrafią być głównym źródłem wzrostu rachunków.
- Suszarki bębnowe to kolejne urządzenia o dużym zużyciu energii, szczególnie w chłodniejszych porach roku, gdy trudniej o naturalne suszenie na zewnątrz.
Mniejsze, ale częściej używane urządzenia, takie jak telewizory, komputery, pralki i zmywarki, również przyczyniają się do zużycia, zwłaszcza jeśli działają regularnie. Warto rozważyć zakup energooszczędnych modeli tych urządzeń i ograniczyć ich czas pracy do minimum, by obniżyć całkowity pobór energii w domu.
Co robić, by zmniejszyć rachunki za prąd podczas gotowania
Aby korzystać z kuchenki elektrycznej oszczędnie i zmniejszyć zużycie prądu, warto zastosować kilka prostych, ale skutecznych strategii:
- Gotuj z użyciem pokrywek. Pokrywki przyspieszają proces gotowania, zatrzymując ciepło wewnątrz garnka, co zmniejsza czas pracy płyty i ilość zużywanej energii.
- Dopasuj wielkość garnka do palnika. Używanie garnków dopasowanych wielkością do palników zapobiega marnowaniu energii. Mniejsze garnki na większych palnikach powodują, że część ciepła rozprasza się wokół naczynia.
- Korzystaj z resztkowego ciepła. Płyty elektryczne pozostają ciepłe przez chwilę po wyłączeniu, więc można je wyłączyć na kilka minut przed zakończeniem gotowania, pozwalając resztkowemu ciepłu dokończyć przygotowywanie potrawy.
- Używaj trybu „turbo” lub „boost” tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Funkcje te pobierają więcej energii, więc warto z nich korzystać tylko przy podgrzewaniu wody czy szybkiego podgrzania naczynia.
- Dziel gotowanie na kilka etapów. Podgrzewanie kilku składników jednocześnie na różnych palnikach może skrócić czas gotowania i zmniejszyć zużycie energii.
- Wybieraj odpowiednie naczynia. Garnki z grubszym dnem, stalowe lub aluminiowe, lepiej przewodzą ciepło i pomagają w szybszym gotowaniu. W przypadku płyty indukcyjnej konieczne są naczynia z ferromagnetycznym dnem, które szybko się nagrzewa i skraca czas pracy płyty.
Czytaj też:
Haier na IFA 2024: nowy wymiar inteligentnego domu dzięki zintegrowanemu ekosystemowi Smart Home
Czy czajnik elektryczny jest pożeraczem prądu?
Czajnik elektryczny jest jednym z najbardziej energochłonnych urządzeń kuchennych, ale jego faktyczne zużycie prądu zależy od mocy urządzenia oraz częstotliwości użycia. Średni czajnik ma moc od 1500 do 3000 W, co oznacza, że w ciągu godziny może zużyć od 1,5 do 3 kWh energii.
Jednak gotowanie wody zajmuje zwykle kilka minut, co ogranicza czas pracy urządzenia i finalne zużycie prądu.
Na przykład zagotowanie 1 litra wody w czajniku o mocy 2000 W trwa około 3 minut, co przekłada się na zużycie około 0,1 kWh prądu, czyli koszt rzędu kilku groszy. Oto kilka sposobów na zmniejszenie zużycia energii przez czajnik:
- Gotowanie tylko potrzebnej ilości wody. Unikaj gotowania więcej wody, niż jest potrzebne, co znacząco wpływa na oszczędność energii.
- Regularne odkamienianie. Kamień osadzający się w czajniku zwiększa czas podgrzewania wody, a tym samym zużycie prądu.
- Wybór energooszczędnego czajnika. Niektóre modele mają funkcje takie jak szybkie gotowanie czy możliwość ustawienia mniejszej ilości wody, co pozwala dodatkowo oszczędzać prąd.
W sumie, chociaż czajnik pobiera sporo mocy, jego krótki czas pracy sprawia, że nie jest to urządzenie generujące wysokie rachunki, zwłaszcza jeśli stosujemy powyższe zasady.
Czytaj też:
Najbardziej znana kawiarka na świecie i to od ponad 90 latCzytaj też:
Innowacyjne premiery Haier, Candy i Hoover na targach IFA 2024 w Berlinie