Bialetti, słynna włoska marka, znana jest głównie z kultowej kawiarki Moka Express. Firma ta ma długą historię, sięgającą 1919 roku. Została założona przez Alfonso Bialettiego w Crusinallo, małej miejscowości w północnych Włoszech. Na początku firma specjalizowała się w produkcji wyrobów aluminiowych, lecz to innowacja w świecie kawy przyniosła jej światową sławę. Wystarczy powiedzieć, że od lat 50. XX wieku sprzedano 300 milionów tych urządzeń. Podobno w 9 na 10 włoskich domów jest właśnie Moka Exspress.
Moka Express ma ponad 90 lat!
Prawdziwy przełom nastąpił w 1933 roku, kiedy Alfonso Bialetti wynalazł Moka Express – proste urządzenie do parzenia kawy, które zrewolucjonizowało sposób jej przygotowania w domach. Inspirowany wyglądem tradycyjnych, wysokociśnieniowych ekspresów do kawy używanych w kawiarniach, Bialetti opracował urządzenie, które pozwalało na przygotowanie esencjonalnej kawy w domowym zaciszu. Moka Express, z charakterystycznym ośmiokątnym kształtem, szybko stała się ikoną włoskiego designu i włoskiej (a właściwie europejskiej) kultury parzenia kawy. Jego nazwa pochodzi od miasta Mokha w Jemenie, jednego z najbardziej znanych obszarów produkcji kawy na świecie.
Kultowa kawiarka Moka Express marki Bialetti wynaleziona została w 1933 roku
Moka Express zaprojektował Alfonso Bialetti, a jego inspiracją była sylwetka żony w rozkloszowanej spódnicy
Symbolem kawiarki stała się postać „l’Omino con i baffi” – „mały wąsaty człowiek”. Przedstawia on typowego włoskiego mężczyznę pijącego kawę
Autorska linia Moka Express zaprojektowana przez Dolce & Gabbana
Uwspółcześniona forma kawiarki Bialetti, model Venus
Model kawiarki przystosowany do płyt indukcyjnych
Słodka, romantyczna kolekcja Bridgerton
Moka Express Bialetti zyskuje międzynarodową sławę
Prawdziwy sukces marki nadszedł jednak dopiero po II wojnie światowej, kiedy syn Alfonsa, Renato Bialetti przejął zarządzanie firmą. To on wprowadził intensywną kampanię marketingową, której symbolem stała się postać „l’Omino con i baffi” – „mały wąsaty człowiek”, czyli symbol produktów firmy Bialetti, doskonale rozpoznawany nie tylko we Włoszech, lecz i na całym świecie. Przedstawia on typowego włoskiego mężczyznę pijącego kawę. Postać ta pojawiła się na opakowaniach, kawiarkach i reklamach, przyczyniając się do rozpoznawalności marki na całym świecie.
Kultowy 8-stronny kształt Moka Express zainspirowała Alfonso sylwetka jego żony: głową, szerokimi ramionami, wąską talią, ramieniem na biodrze i plisowaną spódnicą.
Globalny sukces włoskiej kawiarki
W latach 50. i 60. Moka Express zdobyła popularność nie tylko we Włoszech, ale i na rynkach międzynarodowych. Ekspres ten, prosty w obsłudze i niewymagający skomplikowanych technologii, stał się dostępny dla szerokiej grupy konsumentów, co przyczyniło się do wzrostu popularności espresso parzonego w domowych warunkach.
Mimo iż Moka Express pozostaje najbardziej rozpoznawalnym produktem, Bialetti stale rozwijała swoje portfolio, wprowadzając nowe kawiarki i inne przedmioty związane z rytuałem picia kawy. Dziś w firmowych sklepach Bialetti kupimy nie tylko dziesiątki rodzajów Moka Express, lez również młynki oraz inne urządzenia do przygotowywania i serwowania napojów.
Czytaj też:
Top 9 – picie kawy z tych naczyń będzie jeszcze większą przyjemnością + QUIZ
Na przestrzeni lat marka Bialetti współpracowała z wieloma gwiazdami światowego designu. Dość tu wspomnieć takie znakomitości jak Alessandro Mendini – słynny włoski designer, znany ze swoich prac dla Alessi, stworzył niektóre limitowane edycje ekspresów do kawy Bialetti, nawiązując do tradycji włoskiego wzornictwa, jednocześnie wprowadzając nowoczesne elementy, czy Dolce & Gabbana, których projekty są wzorzyste i bajecznie kolorowe.
Moka Express znalazł się w czołówce rankingu na najlepsze włoskie projekty XX wieku. Jest także eksponatem w muzeum MoMA w Nowym Jorku, Cooper-Hewitt Museum, czy London Science Museum.
Czytaj też:
Przetestowałam automatyczny ekspres do kawy. Spełnił wszystkie zachcianki mojej rodzinyCzytaj też:
Sage Barista Express Impress – gwarancja idealnego espresso w domowym zaciszu