Zamiokulkas zamiolistny to roślina, która wytrzyma wiele, ale to nie znaczy, że będzie rósł w każdych warunkach! Zanim zaczniesz szukać pobudzających odżywek (bez obaw, mamy kilka skutecznych, np. z żelatyny), skup się na tym, by zapewnić mu odpowiednie doniczkę i podłoże. Najlepiej zrobić to od razu po przyniesieniu nowego zamiokulkasa do domu.
Jakiej doniczki potrzebuje zamiokulkas?
Zamiokulkas to roślina o specyficznych wymaganiach, jeśli chodzi o wybór doniczki. Najlepiej sprawdzi się model z otworami drenażowymi, które zapobiegają zastojowi wody – głównej przyczynie gnicia korzeni (zamiokulkasa trudno zabić, ale akurat zgnilizna korzeni może go pokonać).
Stanowisko
Stanowisko dla zamiokulkasa powinno być półcieniste. To roślina, która nie toleruje zbyt silnego słońca. Dlatego, jeśli doniczka z zamiokulkasem stoi na parapecie południowym, lepiej przestawcie ją natychmiast. Słońce powoduje poparzenia rośliny i plamy na liściach.
Podłoże
Zamiokulkas doceni żyzna próchnicze podłoże. Powinno być przepuszczalne o lekko kwaśnym pH. W doniczce z tą rośliną koniecznie powinna znajdować się warstwa drenażowa. Zastój wody na dnie natychmiast doprowadzi do gnicia korzeni.
Podlewanie
Zamiokulkas to sukulent, ma zdolność gromadzenia wody w liściach. Podlewamy go rzadko. Zawsze dopiero wtedy, gdy górna warstwa podłoża przeschnie. Pamiętajmy, że zbyt obfite podlewanie doprowadzi do gnicia korzeni rośliny.
Temperatura
Zamiokulkas nie może mieć ani zbyt gorąco, ani zbyt zimno. Optymalna temperatura to 22-24 stopnie Celsjusza. Uwaga! Zamiokulkasy nie tolerują przeciągów. Wówczas przestaje wypuszczać nowe listki i natychmiast marnieje.
Materiał, z którego wykonana jest doniczka też ma znaczenie – najlepsze są doniczki gliniane i nieszkliwione. Pozwalają glebie oddychać, co sprzyja zdrowemu wzrostowi rośliny. Ważny jest także rozmiar – doniczka powinna być nieco większa od bryły korzeniowej, aby umożliwić rozwój korzeni, ale nie za duża, bo nadmiar podłoża może prowadzić do przelania.
Unikaj doniczek zbyt płytkich, ponieważ zamiokulkas wytwarza bulwiaste korzenie, które potrzebują miejsca na rozrost. Jeśli zależy Ci na estetyce, możesz zastosować osłonkę, ale pamiętaj, by regularnie usuwać nadmiar wody z podstawki.
Co zrobić, by nowy zamiokulkas wypuścił nowe pędy i liście?
Po przyniesieniu ze sklepu warto zamiokulkasa przesadzić. I nie chodzi tu o większą doniczkę, lecz o podłoże. To ze sklepu jest najczęściej podłożem torfowym, które „trzyma” wilgoć, a zamiokulkasy bardzo tego nie lubią! Co robić?
- Wyjmij zamiokulkasa z tzw. produkcyjnej doniczki.
- Sprawdź stan korzeni – powinny być jasne i sprężyste.
- Usuń nadmiar ziemi torfowej – korzenie zamiokulkasa są odporne, możesz je energicznie poklepać!
- Przygotuj podłoże, mieszając pół na pół podłoże uniwersalne z piaskiem, najlepszy jest rzeczny. Jeśli masz piach z podwórka, koniecznie zdezynfekuj go przed użyciem – rozsyp na blasze do pieczenia i wstaw na 20 minut do piekarnika nagrzanego do 150-180 stopni Celsjusza. Przeczytaj także: Zamiokulkas nie rośnie? Wyjaśniamy, dlaczego roślina nie wytwarza nowych pędów.
Jak sadzić zamiokulkasa? Technika ma znaczenie!
Na dno doniczki (nie zwiększaj rozmiaru!) wsyp warstwę drenażu, może to być keramzyt. Upewnij się, że keramzytowe kulki nie blokują otworów w dnie doniczki! Następnie wsyp mieszankę ziemi uniwersalnej i piasku – powinno być jej tyle, by po postawieniu na niej zamiokulkasa bulwy delikatnie wystawały nad brzeg doniczki. To ważne – zamiokulkasów nie wolno sadzić głęboko! Następnie uzupełnij podłoże, wsypując je po ściankach doniczki. Znakomicie sprawdza się tu prosty lejek ze zwiniętego kawałka sztywnego papieru. I gotowe!
Czytaj też:
Ratuj zamiokulkasa! Jak przywrócić zdrowie roślinie, której żółkną liście?Czytaj też:
Ziemia do kwiatów – czy można ponownie wykorzystać stare podłoże z doniczek?