Sposoby walki z kurzem w salonie – 12 skutecznych patentów

Sposoby walki z kurzem w salonie – 12 skutecznych patentów

Dodano: 
Miotełka przyciągająca kurz do czyszczenia lamp, bibelotów, książek
Miotełka przyciągająca kurz do czyszczenia lamp, bibelotów, książekŹródło:Pexels / cottonbro
Kurz jest jak hydra – ledwie g0 zlikwidujemy, a pojawia się znowu. Walcząc z nim, należy uzbroić się w odpowiednie narzędzia i cierpliwość. A także przyjąć właściwą taktykę. Bądźmy optymistami, Heraklesowi się udało, my pokonamy kurz!

Co to jest kurz i jak duże są jego cząsteczki? Kurz jest pyłem, mieszaniną cząstek stałych o średnicy nie większej niż 100 µm (dla zobrazowania sytuacji: jeden mikrometr to jedna milionowa metra, czy inaczej – jedna tysięczna milimetra). W jego skład wchodzą drobne odpady organiczne i nieorganiczne takie jak włosy, sierść zwierząt, złuszczony naskórek, pyłki roślin, resztki środków czystości, zanieczyszczenia zewnętrzne, np. przyniesione na butach. A także mikroorganizmy, żywe roztocza i ich odchody (w jednym gramie kurzu może występować nawet 2 tysiące roztoczy), bakterie, grzyby, pleśnie i ich zarodniki, jaja owadów.

Czy kurz jest szkodliwy dla zdrowia?

Tak, może wywoływać problemy z układem oddechowym i alergie. Roztocza kurzu domowego uważane są za najczęstszą przyczynę alergii – objawy ma około jedna czwarta światowej populacji. Najpowszechniejsze to katar, niedrożność nosa, świąd zaczerwienie i obrzęk powiek, kichanie, łzawienie oczu, suchy kaszel, zmiany skórne, ból głowy, senność i zmęczenie. Nieleczona alergia może prowadzić do alergicznego nieżytu nosa i astmy oskrzelowej. Cząsteczki kurzu często zawierają substancje kancerogenne (rakotwórcze), np. pleśnie i grzyby.

Czytaj też:
Jak usunąć grzyb ze ściany? Skuteczne metody usuwania niebezpiecznych plam

Walka z kurzem

Przebiega dwutorowo, obejmuje prewencję i likwidację nagromadzonego już kurzu. O pierwszej z nich warto pomyśleć już na etapie projektowania mieszkania lub remontu. Słowa kluczowe to: sprawna wentylacja, odpowiednia cyrkulacja powietrza, łatwe w czyszczeniu materiały wykończeniowe, dobra organizacja przechowywania. Druga dotyczy sprzątania i dbania o czyste powietrze we wnętrzu. Do dzieła!

Odkurzanie podłóg, ścian i mebli: góra–dół

Kurz lubi wysokości, np. wierzchnie części szaf a także rzadko ruszane przedmioty. Dlatego odkurzanie należy zaczynać od góry, gdzie jest najwięcej kurzu – najpierw sufit, ściany, żyrandole, kinkiety, obrazy, niższe kredensy, stoliki, siedziska i tak dalej, a kończyć na podłodze. W innej kolejności kurz może osiadać na wyczyszczonych już powierzchniach. Ważne, by na czas odkurzania otworzyć okna, a po odkurzaniu uruchomić oczyszczacz powietrza.

Odkurzacz pionowy marki Vestfrost

Jaki odkurzacz wybrać? Tutaj znaczenie ma nie tyle zastosowana w urządzeniu technologia, ile jego parametry. Najważniejszy z nich to klasa reemisji kurzu w skali od A do G – od 2014 roku każdy odkurzacz musi mieć jej oznaczenie. Najwyższa klasa A polecana jest alergikom (odkurzacz wydala z siebie najmniej szkodliwych drobinek, przepuszcza jedynie 0,02% kurzu). Klasy reemisji kurzu w liczbach:

  • Klasa reemisji kurzu A: najwyżej 0,02 proc.
  • Klasa reemisji kurzu B: 0,02 proc. – 0,08 proc.
  • Klasa reemisji kurzu C: 0,08 proc. – 0,20 proc.
  • Klasa reemisji kurzu D: 0,20 proc. – 0,35 proc.
  • Klasa reemisji kurzu E: 0,35 proc. – 0,60 proc.
  • Klasa reemisji kurzu F: 0,60 proc. – 1 proc.
  • Klasa reemisji kurzu G: powyżej 1 proc.

Tkaniny – siedlisko kurzu

Dywany, chodniki, firany, zasłony, narzuty, ozdobne poduszki – z jednej strony sprawiają, że wnętrze jest przytulne, z drugiej – są siedliskiem kurzu. Rozwiązania są dwa. Albo pozbyć się z mieszkania większości tkanin (czasem nie ma wyjścia, np. przy silnych reakcjach na roztocza kurzu domowego zdrowsze będą podłogi wyłożona płytkami ceramicznymi lub wykończone panelami), albo regularnie odkurzać je i prać (dlatego dobrym rozwiązaniem są zdejmowane tapicerki mebli).

Do łask wracają osiedlowe trzepaki, ale uwaga – należy trzepać dywan założywszy uprzednio maskę przeciwpyłową albo maskę z pleksi.

Jednak wszystkich tkanin pozbyć się nie sposób – zostaje choćby pościel. Należy ją często zmieniać – raz na tydzień, prać w temperaturze co najmniej 60 stopni Celsjusza (zarówno poszwy jak i wkłady), a także wietrzyć – latem na słońcu, zimą na mrozie, bytujące w niej pajęczaki bardzo tego nie lubią.

Warto również wybierać atestowane tkaniny, odpowiednie dla alergików. W przypadku pościeli materiały takie noszą nazwę tkanina barierowa, tkanina przeciwroztoczowa lub antyalergiczna.

Pluszowe zabawki i inne rzeczy, które ze względu na metalowe elementy lub baterie nie mogą być prane w pralce, warto co jakiś czas wkładać na 24 godziny do zamrażalnika.

Wietrzenie trzy razy dziennie

Idealne warunki dla roztoczy kurzu domowego to temperatura powyżej 20 stopni Celsjusza i wilgotność powyżej 60 proc. Problem w tym, że są to warunki odpowiednie także dla ludzi. Jak sobie z tym radzić? Oprócz sprzątania, najważniejsze jest wietrzenie. Rzecz, wydawałoby się, oczywista. Ale czy tak jest w istocie?

Mieszkanie należy wietrzyć co najmniej trzy razy dziennie, rano, wieczorem i nocą, przez 5–10 minut. Latem można zrobić przeciąg, zimą procedura jest bardziej skomplikowana:

  • pomieszczenia wietrzymy kolejno;
  • przed otwarciem okien należy przykręcić kaloryfery i odczekać aż temperatura w pomieszczeniu spadnie;
  • 0twarte okna zostawić na minimum 10 minut.

Wentylacja – grawitacyjna i mechaniczna

Czy cyrkulacja powietrza w mieszkaniu jest właściwa, można poznać po stanie kratek wentylacyjnych – jeśli przy cotygodniowych porządkach stwierdzamy, że znów wyglądają nieładnie... wszystko jest w porządku.

Jeżeli natomiast kratki wentylacyjne pozostają czyste, oznacza to, że powietrze nie krąży we właściwy sposób. Tu potrzebny jest specjalista, który pomoże wymusić ruch grawitacyjny. Jak on działa? Ciepłe powietrze, pochodzące z wnętrza domu ma mniejszą gęstość niż chłodniejsze powietrze na zewnątrz, dlatego unosi się do góry i ucieka przez kratkę wentylacyjną. Natomiast chłodniejsze powietrze z zewnątrz zasysane jest do środka. Kiedyś odbywało się to przez nieszczelne okna i/lub kratki pod parapetem w kuchni. Takie kratki spotyka się jeszcze w budynkach z lat 50. XX wieku i wcześniejszych, nie warto ich zamurowywać! Można za to założyć drzwiczki rewizyjne, żeby w chłodniejsze dni przysłonić otwór.

Dziś jest trudniej – im szczelniejsze okna, tym większy problem. Dlatego warto montować w stolarce okiennej nawiewniki i codziennie korzystać z pozycji okna rozszczelnionego (większość nowych modeli ma taką opcję).

Ważne są również dobrze działające wentylatory mechaniczne, zwłaszcza w kuchni, łazience i pomieszczeniach gospodarczych. Wyposażone w filtry elektrostatyczne będą jeszcze skuteczniejsze.

Oczyszczacze powietrza

Są coraz powszechniejsze, nie tylko ze względu na epidemię alergii, ale i smog, który wdziera się do domu przez najszczelniejsze nawet okna. W dużym uproszczeniu większość oczyszczaczy działa według schematu: wbudowany w nich wiatrak wymusza obieg powietrza w otoczeniu, drobinki kurzu dostają się do oczyszczacza, większe zatrzymuje filtr wstępny (węglowy), mniejsze pochłania filtr HEPA wykonany z ciasno upakowanych włókien polimerowych, na koniec czyste powietrze wydmuchiwane jest do otoczenia.

Oczyszczacze skutecznie neutralizują drobinki o wielkości od 0,01 μm (cząsteczki kurzu mają średnicę od 1 do 100 µm). Urządzenia wyposażone w jonizatory powietrza działają szybciej i skuteczniej – badania wykazują, że jonizator w oczyszczaczu przyśpiesza neutralizację cząstek PM2,5 o ok. 20–30 proc.

Aby oczyszczacz był skuteczny jego wydajność musi być dostosowana do wielkości pomieszczenia. Należy również rygorystycznie dbać o konserwację – czyścić i wymieniać filtry zgodnie z zaleceniami producenta. A także regularnie czyścić zbiornik wody, jeżeli urządzenie wyposażone jest w nawilżacz powietrza.

Oczyszczacz powietrza marki Vestfrost

Kiedy AGD wydmuchuje cząsteczki kurzu?

A skoro już jesteśmy przy elektronice – filtry są w wielu urządzeniach, nie tylko w oczyszczaczach powietrza, ale także w odkurzaczach, wentylatorach, okapach, sprzęcie grającym, komputerach, frytkownicach, nawilżaczach ewaporacyjnych. Należy je regularnie czyścić i wymieniać zgodnie z zaleceniami producenta. Zalegający brud zatyka filtry i wentylatory, a wtedy łatwo o wydmuchiwanie cząsteczek kurzu na zewnątrz – efekt jak w przypadku starego odkurzacza.

Używaj jednorazowych ręczników. Czy na pewno?

Do niedawno powszechnie radzono, by do sprzątania używać jednorazowych ręczników – miało to dawać pewność, że w czyszczone powierzchnie nie wetrzemy kurzu, który osiadł na ścierce. Jednak coraz częściej, myśląc o ekologii i domowym budżecie, wracamy do zwykłych ściereczek z tkaniny. Ważne jest, by po każdym sprzątaniu je uprać i dobrze wysuszyć. A także regularnie wymieniać.

W przedwojennych poradnikach domowych można przeczytać, że do sprzątania świetnie nadają się stare ręczniki kąpielowe. Wielokrotne pranie zwiększyło ich chłonność, a przy okazji wyeliminowało wszystkie luźne kłaczki tkaniny, które mogłyby osiadać na meblach. Coś w tym jest!

Do czyszczenia książek, bibelotów i trudno dostępnych elementów przydają się miotełki z włókien o właściwościach elektrostatycznych – przyciągają i unieruchamiają kurz. Nakładki do miotełek są albo wymienne, albo wielokrotnego użytku (można je prać w pralce).

Odkurzanie lampy

Usuwanie kurzu: specjalistyczne preparaty

Antystatyczne środki, które zapobiegają osiadaniu kurzu na meblach i sprzęcie AGD to kolejny atut w walce z kurzem. Należy wybierać preparaty przeznaczone do określonego rodzaju powierzchni – skóry, drewna, szkła, AGD itp. Mają formułę wchłaniającą nagromadzony brud oraz zapobiegającą ponownemu osadzaniu kurzu (właściwości antystatyczne), a ponadto pielęgnują meble.

Prosta metod: rozpylona woda

Przed odkurzaniem mebli warto zwilżyć ich powierzchnię, używając do tego np. rozpylacza do roślin, dzięki temu w trakcie prac kurz nie będzie się unosił. Do czyszczenia powierzchni, które można myć na mokro gorącą parą świetnie nadają się akumulatorowe myjki do okien zasysające brud do zintegrowanego pojemnika. Nigdy za to nie używaj suchej szmatki, bo zamiast czyścić, cząsteczki pyłu wzbijają się w powietrze.

Kurz: domowe sposoby walki z kurzem domowym

Jak walczono z kurzem dawniej, gdy nie było elektrycznych myjek, ściereczek z mikrofibry czy preparatów antystatycznych? Stare metody mają coraz więcej zwolenników, oto kilka z nich:

  • ocet zmieszany z ciepłą wodą w spryskiwaczu. Ocet ma właściwości odkażające, usuwa nieprzyjemne zapachy;
  • ciepła woda z sodą, również w butelce ze spryskiwaczem;
  • pasta czyszcząca z soku z cytryny i sody;
  • domowej roboty preparat do pielęgnacji mebli drewnianych. Przepis: łyżka stołowa oliwy z oliwek, pół łyżeczki olejku cytrynowego, 1/4 szklanki białego octu, 1 szklanka wody. Mieszaninę umieść w butelce ze spryskiwaczem, wstrząśnij przed użyciem, następnie aplikuj na powierzchnię mebla. Po kilku minutach przetrzyj ściereczką.

Witryna zamiast regału

Planując wystrój mieszkania, należy rozsądnie ustalić proporcje otwartych i zamkniętych półek. Znacząca przewaga tych drugich pomoże w utrzymaniu porządku. Elementy godne wyeksponowania, książki i bibeloty warto umieścić za szybą – na szczęście przeszklone witryny znów są modne (zwłaszcza w kuchni), a producenci oferują wiele modeli.

Zwierzęta domowe

Należy je regularnie szczotkować, czynność tę łącząc ze spacerem. Psy krótkowłose raz w tygodniu, długowłose, z gęstym podszerstkiem i w trakcie linienia – częściej. To samo dotyczy kotów. Regularne usuwanie brudu, paprochów, martwych naskórka i sierści jest tym ważniejsze, im miększe mamy serce i pozwalamy spać zwierzakom w łóżku.

Czytaj też:
Jak czyścić meble skórzane i pielęgnować tapicerki ze skóry? Sprawdzone sposoby!
Czytaj też:
Czym umyć ściany – sposoby na kurz, plamy i smugi