Dlaczego śpimy za krótko? Na długość i jakość snu ma wpływ wiele rozmaitych czynników – od nadmiernego narażenia na stres, poprzez niehigieniczny tryb życia, zbyt obfite kolacje po nieodpowiednie wyposażenie sypialni. Aby jednak móc rozwiązać problem swojego niewyspania, konieczne jest przeanalizowanie czynników, mogących prowadzić do takiego stanu rzeczy. Zbyt krótki sen może wynikać z faktu, że kładziemy się spać zbyt późno, a konieczność porannego wstania do pracy lub szkoły pozbawia nas możliwości odespania. Z powodu zbyt małej ilości nocnego odpoczynku cierpią jednak również osoby, które starają się udawać na odpoczynek odpowiednio wcześnie, jednak albo nie mogą długo zasnąć, albo w nocy wielokrotnie się budzą, co znacznie obniża jakość snu.
Warto zastanowić się, czy na problemy ze snem ma wpływ nasz stan emocjonalny, niemożliwość wyciszenia się po dniu pełnym wyzwań, czy chodzi o jakieś czynniki fizyczne lub stan zdrowia. Problemy z zaśnięciem mogą wynikać z nieodpowiedniej temperatury panującej w sypialni albo po prostu niewygodnego materaca. Jeśli problemem jest niewygodne łózko, warto poszukać czegoś dla siebie na https://sennamaterace.pl/. Jeśli jednak istnieje ryzyko, że za problemy ze snem odpowiada stan zdrowia, w tym na przykład wahania hormonalne, nadciśnienie, problemy z układem krążenia – konieczna może być wizyta u lekarza.
Jak zbyt krótki sen wpływa na samopoczucie?
Pierwszymi z objawów niewyspania są zwykle drażliwość, obniżony nastój, rozkojarzenie. Po nieprzespanej nocy trudno jest się skoncentrować na codziennych obowiązkach, a nawet proste czynności zajmują znacznie więcej czasu. Gorsze funkcjonowanie układu nerwowego może prowadzić do zaburzeń równowagi, wrażenia chwilowego „wyłączenia się”, co może mieć fatalne skutki w przypadku prowadzenia samochodu lub obsługi maszyn. Jeśli problemy ze snem powtarzają się co noc, może dojść do pogłębiającego się uczucia rozbicia, przygnębienia. Bezsenność może być jednym z czynników warunkujących rozwijanie się wielu chorób, również o podłożu psychicznym.
Dlaczego za mało snu powoduje tycie?
Wiele osób zauważa, że od czasu, kiedy źle śpią, zaczęły przybierać na wadze. Udowodniono, że brak snu powoduje nadmierne wytwarzanie w organizmie aminokwasu o nazwie grelina, odpowiedzialnego za wydzielanie soków trawiennych. Zbyt wysoki poziom enzymów trawiennych powoduje zwiększone łaknienie i chęć sięgania po przekąski. Nic dziwnego, że większość dietetyków, wprowadzających diety redukcyjne, zaleca swoim pacjentom odpowiednie wysypianie się.
Kiepska wydajność i narażenie na choroby cywilizacyjne
Brak snu lub jego zbyt krótka jego długość i niska jakość powodują obniżenie ogólnej wydolności organizmu. Spowolnieniu ulegają procesy odnowy biologicznej na poziomie komórek i tkanek. Wrażenie, że niewyspani szybciej się starzejemy nie jest wcale bardzo odległe od rzeczywistości. Brak snu wpływa również niekorzystnie na funkcjonowanie systemu immunologicznego. Z jednej strony oznacza to większą zapadalność na sezonowe infekcje, z drugiej natomiast zwiększa ryzyko wystąpienia chorób cywilizacyjnych, takich jak nadciśnienie tętnicze, choroby układu krążenia i miażdżyca.
Co zmienić, żeby wreszcie móc się wyspać?
Wpływ braku wystarczającej ilości snu na funkcjonowanie człowieka jest bardzo niekorzystny. Konsekwencje niewyspania odczuwane są przez niemal wszystkie biologiczne układy ciała. Pogarsza się nie tylko kondycja fizyczna, ale również stan psychiczny i samopoczucie.
Jeśli za nieprzespanymi nocami stoi po prostu niewygodne łóżko lub materac o nieodpowiedniej twardości, warto poszukać czegoś bardziej odpowiedniego, np. u renomowanego producenta, jakim jest Hilding Anders. Możliwe, że jakość snu ulegnie poprawie, jeśli wprowadzimy pewne zmiany w swojej codziennej rutynie. Pomóc może zmiana pory jedzenia kolacji, zamiana wielogodzinnego oglądania telewizji na dłuższy spacer lub kilkunastu filiżanek kawy dziennie na kubek zielonej herbaty. Wyższy poziom aktywności fizycznej w ciągu dnia, za to mniej cukru, również nie zaszkodzą.
Z całą pewnością problemu zbyt krótkiego snu nie należy bagatelizować. Nierozwiązany, nie ograniczy się do ziewania w ciągu dnia, a jego konsekwencje zaczną utrudniać normalne, codzienne funkcjonowanie.