Po 18 latach kanadyjskie studio projektowe Reigo & Bauer przeniosło się z tętniącego życiem Toronto na wieś. Jego założyciele i partnerzy Merike i Stephen Bauer uznali, że mogą prowadzić zdrowy i zrównoważony styl życia na łonie natury, pozostając blisko miasta. Odkryli też w lesie... nowe możliwości zawodowe.
– Przeprowadzka ponownie rozbudziła nasze zainteresowanie projektowaniem mieszkaniowym, które wynika z dokładnych badań nad kontekstem – krajobrazem, środowiskiem, kulturą. Odkryliśmy, że brakuje specjalistów, którzy proponowaliby architekturę o niewielkiej skali odpowiednią dla przemieść i terenów wokół miasta – mówią.
Ćwiczenia z minimalizmu
Para znalazła idealny dom dla swojej rodziny zaledwie 45 minut jazdy na północ od centrum miasta. Co więcej, modernistyczna posiadłość z lat 70. XX wieku miała budynek gospodarczy, w którym powstało biuro. Położony jest z dala od głównego domu, wcześniej służył jako garaż i szopa ogrodnicza.
Merike i Stephen zdecydowali się na adaptację środkowego poziomu (są jeszcze piwnica i stryszek). Ogołocili budynek do zera i na bazie skorupy z pustaków żużlowych stworzyli przestrzeń do pracy w stylu charakterystycznym dla ich pracowni. – To było ćwiczenie z cichego minimalizmu – mówią. W takim biurze łatwiej też rozmawiać o koncepcji architektonicznej z klientami.
Praca w rytmie pór roku
Deski z białej sosny wybrano ze względu na praktyczność i estetykę – dają zrównoważony, skandynawski klimat. Na południowej elewacji umieszczone są duże okna. Zapewniają właściwe oświetlenie i widok na las, który zmienia się w rytmie pór roku. Przestrzeń podzielono na dwie części. W jedna jest miejsce spotkań, kuchnia i mała toaleta, druga służy jako biuro. Pokoje łączą dwie pary drzwi, tworzących linie widokowe wewnątrz budynku, co wzmocnia poczucie przestronności.
Meble w aranżacji
W pokoju spotkań stoi smukły, elegancki stół Less zaprojektowany przez Jeana Nouvela. Nad stanowiskami pracy z Ikea wiszą lampy Flos. Na podłogach leżą dywaniki ze wzorem kamuflażu, łagodzą betonową wylewkę i harmonizują z krajobrazem. Zaskakującym elementem jest błysk szafiru – to tapicerka krzesła Husk zaprojektowanego przez Patricię Urquiolę.
Galeria:
Biuro w lesie, projekt Reigo & Bauer
Reigo & Bauer
Pracownia Reigo & Bauer powstała w 2005 roku. Zajmuje się projektowaniem budynków, architekturą wnętrz, a także renowacjami, na nowo interpretując klasyczne formy. Językiem projektowym jest powściągliwy minimalizm – redukowanie obiektów do najbardziej podstawowych form, aby wzmocnić to, co znaczące. Ciche tło daje miejsce dla nieoczekiwanych akcentów.
Czytaj też:
Gabinet w domu. Gdy home office staje się normąCzytaj też:
Miejski domek zamiast willi za miastem, projekt Atelier 111