– To pierwszy dom zaprojektowany i zbudowany przez naszą pracownię architektoniczną – wspominają Tomáš Jalůvka i Lenka Jalůvková. – Znajduje się na małej działce między Kopřivnicami a Štramberkiem. Powstał na terenie dawnego terenu rekreacyjnego, gdzie na zarośniętym polu rósł duży, stary kasztanowiec.
Niewielki obszar, orientacja terenu, lokalizacja drzewa i wszechobecna zieleń wyraźnie określały atmosferę tego miejsca. Architekci postawili tu ciemnobrązowy dom, który jak mówią, jest niczym owoc kasztanowca wyrywający się z zielonej kolczastej skorupy. Zbudowany został z surowego drewna, elewację wykonano z drewna wypalanego. Stoi na żelaznych i betonowych wspornikach. Wszystkie materiały, głównie naturalne, zostały pozyskane lokalnie.
Galeria:
Kasztanowy Dom, projekt ValArch Ateliér
Pod jednym dachem
Wolnostojący budynek składa się z dwóch części – większej dziennej i mniejszej technicznej. Obie sekcje przykryte są jednym dachem, który nadwieszony jest również nad połową tarasu, a także nad strefą wejścia z wiatą garażową. Przedsionek łączący obie części jest wielofunkcyjny, przede wszystkim zabezpiecza drzwi do obu budynków, ale pełni również funkcję składu drewna i zadaszonej przestrzeni wypoczynkowej, gdzie można napić się kawy.
Nad foyer i kuchnią w części dziennej znajduje się antresola sypialniana dla gości z widokiem na salon i jadalnię. Cała ta przestrzeń jest otwarta aż do sufitu. Wschodnia strona domu jest wyższa od zachodniej, przez duże okna widać wschody Słońca i słynną wieżę Štramberk.
Na końcu korytarza znajduje się główna sypialnia z szafą w zabudowie. Po jednej stronie korytarza znajduje się łazienka i oddzielna toaleta. Po przeciwnej jest sypialnia dziecka podzielona na dwie części – łóżko znajduje się na piętrze, część dzienna na dole.
W wyposażeniu są m.in. koza marki Jotul, lampy Ikea (Sinnerling i Hektar), ławka Barka marki Egoe i palenisko Back to Fire tej samej firmy.
ValArch Ateliér
– Jesteśmy małą i ambitną wołoską firmą architektoniczną – mówią Tomáš Jalůvka i Lenka Jalůvková, którzy założyli pracownię zaraz po studiach. Rezydują w miejcowości Bystřice pod Hostýnem (tam gdzie w 1894 roku Tomáš Bata założył wraz z rodzeństwem ultranowoczesną na ówczesne czasy fabrykę obuwia i gdzie zrodziło się imperium mebli giętych, dziś siedzibę ma tam firma TON). Projektują obiekty w różnej skali, skupiając się jednak na domach jednorodzinnych, wpisanych w lokalny krajobraz.
Czytaj też:
Skuteczne sposoby czyszczenia fug. Od razu zobaczysz różnicę!Czytaj też:
Jedziemy do Szczyrku. Czeka tam na nas stuletnia, pięknie odrestaurowana karpacka chata