Japońskie motywy w polskim mieszkaniu w bloku? Pomysł może wydawać się dość szalony, jednak architektom z pracowni Deer Design udało się je wprowadzić. I to z powodzeniem. Nie piszemy tu jedynie o małych orientalnych detalach – dzbanuszki, figurce, lampionie. W tym wnętrzu orient dominuje i nie wygląda kuriozalnie.
Motywy japońskie w mieszkaniu – jak je stosować?
Jeśli lubisz styl japoński, możesz wprowadzić jego elementy do swojego mieszkania na wiele sposobów. Postaw na minimalistyczny design i funkcjonalność. Wybierz niskie meble wykonane z naturalnych materiałów, takich jak drewno lub bambus. Zamiast krzeseł możesz użyć mat tatami lub poduszek podłogowych.
Zastosuj dekoracje, które stworzą klimat kraju kwitnącej wiśni. Umieść na ścianach obrazy z motywami japońskiej przyrody, np. kwitnącej wiśni lub gór Fuji. Wykorzystaj figurki Buddy lub japońskie symbole szczęścia. Możesz również zaaranżować ogród zen z piaskiem i kamykami. Nie zapomnij o ikebanach. We wnętrzach inspirowanych Japonią nie zasłaniamy okien zasłonami, lecz żaluzjami lub delikatnymi, jasnymi roletami. Oświetlenie powinny stanowić lampiony i lampy o papierowych lub bambusowych kloszach i abażurach.
Urządzając wnętrze inspirowane Japonią, pamiętaj o tym, że styl japoński nie lubi przepychu, doceni za to harmonię, która wprowadzi do mieszkania atmosferę spokoju i wyciszenia.
Czytaj też:
Jak prawidłowo oświetlić salon? Skorzystajcie z wiedzy architektki
Japońskie fascynacje w niewielkim mieszkaniu w bloku
Zastanawiacie się, jak te wszystkie rady zastosować w praktyce? Pracowni Deer Design udało się to z powodzeniem. Zapraszamy do mieszkanka w centrum stolicy, w którym japońskie inspiracje są oczywiste, jednak wnętrza nie są zaaranżowane w oczywisty, przypominający restaurację sushi sposób. Gdy wchodzimy do tego mieszkania, już od progu nie mamy wątpliwości, jakie są upodobania estetyczne właściciela. Ponieważ lokal znajduje się na parterze, przynależy do niego ogródek. Ten niewielki teren stanowi przedłużenie orientalnego wnętrza, dzięki stylowi ogrodu zen, w jakim został zaaranżowany.
Wystarczy przekroczyć próg mieszkania, aby przenieść się do innej rzeczywistości. W korytarzu wita wchodzących artystyczna tapeta „Asami” marki Wonderwall Studio, dopasowana do wymogów tego konkretnego wnętrza
– Zgodnie z życzeniem właściciela nie ma tu telewizora, ale przede wszystkim nie ma też standardowego stołu. W nawiązaniu do tradycji japońskiej pojawiła się za to prosta w formie kanapa i niski stolik. Meble te służą do celebrowania posiłków na wzór dalekowschodni – mówi Julita Bojańczyk z pracowni Deer Design
Na suficiew salonie znalazł się wiszący ogród, przedzielony lampami o rzeźbiarskich abażurach z drewna. Zieleń utrwalonych roślin przechodzi na wspaniały slab kwarcytu umieszczony na ścianie. Najpotężniejsza beżowo-brązowa żyła kamienia budzi w tym kontekście skojarzenia z pniem drzewa.
Do japońskiego wzornictwa nawiązuje wiele motywów geometrycznych, widocznych w strefie kuchennej, na przykład misterna siatka fug między płytkami nad blatem. Spoiwem aranżacji jest ponadczasowa gama bieli, czerni i naturalnych odcieni drewna
Szerokie, wygodne łóżko ma jednak kameralną i pełną ciepła oprawę. Stanęło na tle ściany pokrytej drewnianymi lamelami. A dodatkowo z wiszących symetrycznie lamp spływa na nie ciepłe nastrojowe światło. Sam mebel ma bardzo tradycyjną formę, prostej ramie towarzyszy ażurowy drewniany zagłówek. Dzięki temu dobrze wpisuje się w sferę japońskich inspiracji
W sypialni ton nadaje spektakularna tapeta z motywem kwitnącej gałązki wiśni. – Jej głęboki róż, podbity przez białe tło, nawiązuje do cennego artefaktu – zwraca naszą uwagę Julita Bojańczyk. Samurajską zbroję architektka z pracowni Deer Design efektownie wyeksponowała w witrynie stanowiącej część zabudowy meblowej
– Łazienka to miejsce, gdzie nawet samuraj zdejmuje swą zbroję. Dlatego została zaprojektowana tak, by dawać odczucie spotkania człowieka z naturą – mówi architektka z pracowni Deer Design. Na ścianach pojawił się więc gres nawiązujący do jednego z najpiękniejszych kamieni („White Opal”, Tubądzin)
W delikatny sposób do tradycyjnych japońskich wnętrz nawiązują czarne, graficzne elementy armatury, linie kabiny prysznicowej, części mebli, a także płaszczyzna ściany wejściowej. Kropkę nad i stanowi mocny jak dźwięk gongu akcent czerwieni
Ważnym czynnikiem decydującym o zakupie tego mieszkania stał się ogródek. Dzięki temu mogło się spełnić marzenie inwestora o tym, by nad Wisłą stworzyć dom w stylu japońskim, z nieodzownym tam wyjściem na rodzaj dziedzińca z ogrodem skalnym. Nie jest to jednak kopia rozwiązań z Dalekiego Wschodu, ale nowoczesna i bardzo osobista interpretacja tamtych wątkówCzytaj też:
Pas roboczy w kuchni – materiały, które warto wziąć pod uwagę według projektanta wnętrz