W Indiach, gdzie upały sięgają 40°C, powstał dom, który nie potrzebuje klimatyzacji. Nie dlatego, że mieszkańcy lubią się pocić. Dlatego, że architektura w końcu dogadała się z naturą.
Na działce rosło dziewięć drzew. Ktoś inny by je wyciął. Ale architekci z pracowni Sanjay Puri zrobili coś innego – pozwolili im podyktować układ domu. Z ulicy dom jest prawie niewidoczny. Wchodzi się w zielony tunel, który dopiero kawałek dalej odsłania budynek. A kiedy już go widać, to nie w całości – raczej jako część większej układanki, w której drzewa grają pierwsze skrzypce (dwa z nich wyrastają prosto z tarasu).
Zobacz dom, który sam reguluje temperaturę wnętrz – zachwycające zdjęcia!
Galeria:
Dom, który sam reguluje temperaturę wnętrz, projekt Sanjay Puri Architects
Jak uciec przed upałem?
Indyjskie lato nie ma litości, ale ten dom znalazł na nie sposób. Po pierwsze, jego układ. Pomieszczenia skierowane są na północ, a od południa osłania je zwarta bryła. To oznacza jedno: mniej słońca, więcej cienia.
Po drugie, woda. Na zachodzie – ściana z wodospadem. Na wschodzie – basen. Oba działają jak naturalne chłodziarki. Powietrze obniża temperaturę nad wodą zanim trafi do wnętrza. Efekt? W upalne dni dom pozostaje chłodny, bez zużywania prądu na klimatyzację.
Po trzecie, światło. Jasne, ale nie palące. Dzięki głębokim wnękom okna nigdy nie wpuszczają ostrego słońca, a jednocześnie zapewniają mnóstwo naturalnego światła. Zobacz także: Energooszczędny dom w stylu nowoczesnej stodoły z imponującym, przeszklonym frontem.
Czytaj też:
Na wąskiej działce zbudowali dom ze „skrzelami”. Chronią przed wzrokiem sąsiadów
Co można przenieść do własnego mieszkania?
Nie każdy ma ogród w Indiach, ale kilka patentów z tego domu można zastosować wszędzie.
- Zielone filtry – jeśli masz balkon, otocz go roślinami. Pnącza czy bambusy to naturalna bariera przed słońcem i hałasem.
- Woda jako chłodziarka – fontanna, miska z wodą na parapecie albo nawet mokry ręcznik w pobliżu otwartego okna – każda z tych rzeczy obniży temperaturę w pomieszczeniu.
- Świadome okna – zasłony, rolety zewnętrzne albo żaluzje pozwalają sterować ilością światła i ciepła, które wpada do mieszkania.
- Naturalne materiały – drewno, len, bawełna – zatrzymują mniej ciepła niż plastik czy sztuczne tkaniny. Warto to wiedzieć. Przeczytaj też: Architektoniczny eksperyment na mokradłach.
Architektura, która uczy
W tym domu każde pomieszczenie ma wyjście na taras – półotwartą przestrzeń, która pozwala odetchnąć. W naszym klimacie to może być balkon, loggia albo nawet szerokie parapety, na których można usiąść.
Minimalizm? Tak, ale nie chłodny i sterylny. Wnętrza są ciepłe – marmurowa podłoga chłodzi stopy, ale drewniane meble ocieplają przestrzeń. Wszystko jest funkcjonalne, ale nie bezduszne.
Najważniejsze? Ten dom nie próbuje walczyć z naturą. On się do niej dostosowuje. I to jest lekcja, którą każdy z nas może przenieść do swojego mieszkania. Bo dobrze zaprojektowany dom to nie ten, który imponuje, ale ten, który sprawia, że chce się w nim być.
Czytaj też:
Dom pasywny nie musi być brzydki! Architekt zaprojektował ekologiczny budynek dla rodzicówCzytaj też:
Tam dostaniesz się tylko łodzią – drewniany dom na kamiennej wysepce