W Kingsland Locke oprócz pokoi hotelowych, są minibrowar i destylarnia ginu, całodzienna restauracja, bezpłatna przestrzeń co-workingowa, studio ćwiczeń, kawiarnia, bar i sale imprezowe.
Inspiracje z bazaru
– Przy projektowaniu tego miejsca inspiracje czerpaliśmy z pobliskiego targu Ridley Road Market, co miało pomóc w zakorzenieniu hotelu w lokalnym środowisku – opowiadają architekci z pracowni Red Deer. – Stoiska targowe i żywe kolory znalazły odzwierciedlenie w większości wnętrz. Korytarze wyróżniają się żywymi brzoskwiniowymi różami na tle szorstkich, surowych tynków. Elementy stolarskie, takie jak recepcja i stanowiska kelnerskie, naśladują język straganów targowych – są tu metalowe ramy na tle melanżu kolorowych kafelków.
Browar za szkłem
Na niższym parterze znajdują się bar, restauracja i naturalnie oświetlone atrium. Nocą na stanowisku staje DJ, a przestrzeń powiększa się o dwie dodatkowe sale do tańca. Przezroczyste przeszklenia wokół browaru pozwalają zarówno klientom, jak i gościom zobaczyć proces warzenia piwa. Na półpiętrze wejściowym wkomponowano gęstą roślinność, co ma przypominać kwiaciarnię.
Oszczędność przestrzeni
Pokoje są bardziej stonowane, architekci zastosowali tu surowe tekstury i subtelne odcienie, zachęcające do odpoczynku i relaksu. Biorąc pod uwagę, że średnie rozmiary pomieszczeń są nieco mniejsze niż zwykle, kuchnie połączono z zabudową meblową i siedziskami bankietowymi z wezgłowiami łóżek. Rezultatem jest szereg zacisznych mieszkań z wystarczającą przestrzenią do gotowania, spożywania posiłków i odpoczynku.
Galeria:
Aparthotel Kingsland Locke w Londynie, projekt Red Deer
Red Deer
Studio projektowe założone przez architektów Lionela Reala de Azúa, Ciarána O’Briena i Lucasa Che Tizarda. Punktem wyjścia w ich pracy projektowej są miłość do nieoczekiwanej formy, etos studyjny i przygody w podróży. Opisując siebie, architekci twierdzą, że są „dorosłymi mężczyznami z kredkami” – kreatywnymi, nie znającymi granic i podekscytowanymi wyzwaniami. Założyciele Red Deer wywodzą się z Francji, USA, Urugwaju, Argentyny, Wielkiej Brytanii i Irlandii, we wszystkich tych krajach występuje gatunek jelenia szlachetnego. Stąd nazwa. Rzeczywiście – duzi chłopcy!
Czytaj też:
Jak zaaranżować ścianę za wezgłowiem łóżka w sypialni? Podpowiadamy!Czytaj też:
Duże lustra we wnętrzach – 10 inspirujących projektów