O trendach w świecie tapet rozmawiamy z profesjonalistką – Wiktorią Rojewską, specjalistką ds. tapet ściennych w showroomie Elektronowa w Warszawie.
Dom.Wprost: Jakie tapety do salonu będą w tym sezonie najmodniejsze?
Wiktoria Rojewska: Wzory tapet są zazwyczaj dopasowywane do stylu, w jakim jest dane wnętrze. Trudno więc mówić o specjalnych tapetach do salonu. Salon to bardzo często największe pomieszczenie w domu, a co za tym idzie, mamy większą powierzchnię ścian do wykorzystania. Dlatego właśnie w salonie idealnie sprawdzają się murale, które najlepiej wyglądają właśnie na dużych ścianach. Murale nadają głębi, często również powiększają wnętrze optycznie.
W tym sezonie królują wzory inspirowane malarstwem. Stworzone przez artystę dzieło przechodzi proces digitalizacji – przeniesienia na wersję cyfrową, możliwą do obróbki w programach graficznych. Taki zabieg pozwala na uzyskanie większej liczby wersji kolorystycznych danej pracy, czy wprowadzenie drobnych zmian lub poprawek. Bardzo lubię polską markę Wallart, która stawia na rodzimych, współczesnych artystów (na przykład na Magdalenę Głodek). Ich wzory kreują trendy w tapetowym świecie.
Czy Polacy są gotowi na tapetowe ekstrawagancje?
W.R.: Polacy coraz częściej decydują się na ekstrawagancje, jednak znaczna ilość naszych rodaków chce pozostać przy bardziej stonowanej kolorystyce oraz wzornictwie. Francuskie tapety, one są z pewnością dalekie od polskiego standardu. Tapety w stylu francuskim mają charakterystyczną, mocną kolorystykę, nieoczywiste połączenia barw i wzorów. Francuzi łączą ze sobą epoki i często ignorują trendy. Inspirują się modą, podróżą, a także historią. Czerpią z każdej dziedziny. Zaskakują i oszałamiają.
Czytaj też:
Oh oui! Styl francuski we wnętrzach
Dla Polaków bardzo często jest to tak zwany „kicz”, którego się obawiają. Są przekonani, że taka tapeta wprowadzi chaos we wnętrzu. Z doświadczenia jednak wiem, że takie ekstrawaganckie wzory po prostu się, opatrują, przyzwyczajamy się do nich. A dla gości zawsze pozostaje efekt „wow”.
A jakie tapety kładzie się w pokojach dziecięcych?
W.R.: No właśnie, na takie niecodzienne, wręcz „odjazdowe” realizacje, klienci dużo częściej decydują się w pokojach najmłodszych. Wybierają tapety o bardzo mocnych i żywych kolorach, takich jak róż czy granat. Chcą, aby to szczególne pomieszczenie zostało wypełnione barwami. Wzory również są odważniejsze niż w salonie. Często nawiązują do bajek bądź motywów zwierzęcych, tak aby dziecko mogło od najmłodszych lat obcować z naturą. Przykładem takiej ekstrawagancji jest nasza ostatnia realizacja, w której klienci zdecydowali się na tapetę świecącą w ciemności. Dla dziecka taki mural to idealny bodziec stymulujący wyobraźnię.
Jakie wzory są najczęściej wybierane przez klientów? Wielkoformatowe grafiki? Liście i dzika roślinność? A może abstrakcja?
W.R.: Klienci w zdecydowanej większości wybierają murale, czyli wspomniane wielkoformatowe grafiki. Motywem nieustannie królującym jest las we mgle, natomiast na równi z nim postawiłabym dżunglę, samą roślinność tropikalną lub połączoną z dzikimi zwierzętami.
Motywy florystyczne, kwiatowe, łąki i pola to również silnie utrzymujący się trend. Graficy i artyści czerpią inspiracje bezpośrednio z natury i jest to zawsze najlepsze rozwiązanie na aranżację wnętrza. Coraz większą popularność zdobywają także abstrakcje w stonowanych barwach, złoto-beżowej kolorystyce, łatwej do wpasowania w każde pomieszczenie.
Najbardziej znane tapety są z Włoch, Francji, Anglii. Proszę nam opowiedzieć o polskich producentach tapet. Czy ich produkty mają podobną jakość do tapet z zagranicy?
W.R.: Produkty polskich producentów niczym nie ustępują tapetom z zagranicy. Nasze rodzime marki stawiają na wysokiej jakości podkłady winylowe, które są najtrwalszymi ze wszystkich możliwych na rynku. Tapety drukowane są na maszynach stworzonych w oparciu o najnowocześniejsze technologie. Zdecydowana większość producentów posiada także atesty i certyfikaty dotyczące trudnopalności swoich produktów.
Czytaj też:
Mała sypialnia z oknem. 11 pomysłów na ciekawą aranżacjęCzytaj też:
Mieszkanie dla rodziny 2+3 nie musi być tylko funkcjonalne, może być również eleganckie