Białe ściany są bezpieczne, nie ma obaw, że będą „gryzły” z pozostałymi elementami wyposażenia, a do tego sprawiają, że przestrzeń wydaje się większa i jaśniejsza. Jednak decydując się na urządzenie wnętrza w bieli, warto pomyśleć o czymś, co je urozmaici. Zwłaszcza, gdy poruszamy się w estetyce minimalistycznej. Zobaczcie, jak poradzili sobie z tym wyzwaniem architekci z kanadyjskiego studia Vives St-Laurent, którzy zaprojektowali wnętrza powstałe wiele lat temu po połączeniu bliźniaka w jedną przestrzeń.
Minimalizm białych ścian złagodzony łukami
Architekci zadbali o elementy architektury budynku, ocieplając w ten sposób przestrzeń:
- Wszystkie przejścia zostały zaokrąglone. Dodanie łuków w minimalistycznym wnętrzu to świetny sposób na to, żeby było subtelniejsze. Oprócz tego architektoniczne łuki zapewniają grę światła i cienia, dzięki czemu biała przestrzeń nabiera głębi. Bez nich mogłaby się wydawać płaska. Zresztą łuki są bardzo modne! Przeczytajcie więcej o łukach w aranżacji nowoczesnych wnętrz.
- W minimalistycznym wnętrzu ważne są faktury. Tutaj również o nie zadbano, w sposób bardzo delikatny – z części ścian skuto tynk, a odsłonięte cegły pomalowano na biało. Dodano też zdobną rozetę nad stołem w jadalni. Architekci zadbali też, żeby elementy urozmaicające przestrzeń – wyeksponowali tradycyjne żeliwne kaloryfery, od których rytm szczebli wzięła też balustrada schodów.
Galeria:
Białe wnętrza ocieplone drewnem, projekt Vives St-Laurent
Styl minimalistyczny ocieplony drewnem
Oryginalne podłogi zostały pieczołowicie oczyszczone ze starych powłok lakierniczych (zrobiono to metodą piaskowania). Podobnie potraktowano stopnie schodów, a całość na nowo pokryto preparatem zabezpieczającym drewno. Teraz podłogi mają naturalny, jasny odcień, który sprawia, że przestrzeń nabrała świeżości i przytulności. Kolor drewna na posadzkach pasuje do nowych mebli, wolnostojących i w zabudowie, które wykonano z bielonej dębiny.
Tkaniny do minimalistycznego wnętrza
Tkanin jest w tym wnętrzu niewiele, ale bardzo starannie je wybrano. W oknach wiszą półprzezroczyste zasłony, układające się w miękkie fale. Osłaniają przed wzrokiem przechodniów, ale wpuszczają mnóstwo światła. Ważnym elementem ocieplającym wnętrze jest sofa – dla niej wybrano tapicerkę w kolorze zgaszonej zieleni wykonaną z weluru. To też sprytny zabieg – im bardziej minimalistyczna aranżacja i prostsze wyposażenie, tym materiały powinny być bardziej przytulne.
Czytaj też:
Jak urządzić wnętrza w bieli, żeby nie miały klimatu laboratorium?Czytaj też:
Żegnamy białe kuchnie. Zobacz, jakie fronty szafek będą modne w 2024 roku