Walentynki. Najlepszy wnętrzarski prezent dla niej, tej jedynej

Walentynki. Najlepszy wnętrzarski prezent dla niej, tej jedynej

Dodano: 
Róże to symbol Walentynek. Oprócz naręcza róż możesz wręczyć wybrance także i wazon. On zostanie z wami dłużej niż kwiaty
Róże to symbol Walentynek. Oprócz naręcza róż możesz wręczyć wybrance także i wazon. On zostanie z wami dłużej niż kwiaty Źródło:serwis prasowy / Bloemen Bureau Holland
Jeśli w Walentynki zamierzasz obdarować wybrankę kwiatami, mamy dla ciebie propozycję: do bukietu dokup wazon. Najlepiej od polskiego projektanta.

Koleżanki z redakcji mówią, że nie lubią dostawać kwiatów. – Postoją chwilkę, a potem i tak lądują w kompostowniku, wyrzucone pieniądze – mówi Magda. Ewa lubi patrzeć, jak kwiaty rosną, żal jej tych ściętych. Ja uwielbiam dostawać kwiaty. Każde, nawet te pretensjonalne nieco czerwone róże. A jak jest z wybranką waszego serca? Czy jest romantyczna, czy raczej praktyczna? Jeśli nie jesteście pewni jej stosunku do kwiatów ciętych, mamy dla was propozycję: kupcie jej naręcze róż i... wspaniały wazon.

Wazon jako dekoracja

Wazon nie służy jedynie do eksponowania kwiatów. Wazony od projektantów traktuje się również jako obiekty dekoracyjne, które równie często eksponuje się bez roślin. I dotyczy to zarówno wazonów współczesnych, jak i tych szalenie ostatnio modnych – vintage, które kupić można i w galeriach i dużo taniej na targach staroci. Nazwiska gwiazd polskiego szkła czasów PRL, takie jak Horbowy czy Zuber działają elektryzująco nie tylko na kolekcjonerów.

Czytaj też:
Kwiaty cięte mogą stać dłużej w wazonie

Tak swoją drogą, przeszukajcie kredensy u dziadków i rodziców, może znajdziecie tam jakieś szklane skarby z XX wieku. Uwaga! Moda na kolorowe szkło trwa już od dłuższego czasu, natomiast moda na kryształy dopiero się rozkręca. A kryształy są piękne. Tylko niektórym źle się kojarzą: z meblościanką i nudnymi imieninami u cioci.

instagram

Szklane wazony z Wrocławia

Historyczne szkło ma swoich miłośników. A współczesne projekty? Polscy artyści tworzą przepiękne wazony, zarówno ze szkła, jak i z ceramiki. Współczesne szkło to przede wszystkim absolwenci Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu i fenomenalna Aleksandra Kujawska, której prace podbijają serca kolekcjonerów nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Chociaż artystka znana jest przede wszystkim ze swoich rzeźb, to warto przyjrzeć się również jej formom użytkowym, kieliszkom i wazonom.

instagram

Jeśli lubicie wspomniany już kryształ, na pewno docenicie projekty Sebastiana Pietkiewicza, który współpracuje z Hutą Julia. Nowością jest prosty wazon z kolekcji METROPOLIS, która dostała wyróżnienie Must Have na Łódź Design Festival.

instagram

Dziewczyny kochają wazony

Podpytałam też koleżanki o ich ulubione wazony. I kazało się, że to temat rzeka. – Uwielbiam wazony, niezależnie czy z kwiatami czy bez są dla mnie niezwykle dekoracyjnym elementem we wnętrzach. Mam ich kilka w domu, a nawet w biurze. Ostatnio wpadł mi w oko projekt Malwiny Konopackiej – OKO/ Red Rocket. Ta soczysta czerwień i forma to dla mnie definicja unikatowego designu. Zachwycił mnie również mini wazon w postaci zawieszki na szyję – OKO CYRK – mówi Magda Skibka – specjalistka od komunikacji marek wnętrzarskich i architektonicznych.

instagram

– Kolejnym polskim projektem, którego jestem ogromną fanką to wazon FLORA marki VOLA. Kwiatowy motyw o matowym wykończeniu i z delikatnym złotym akcentem. Z kwiatami, czy bez te projekty wazonów robią wrażenie. A jeśli już z kwiatami to zawsze białymi. Niezależnie od gatunku – dodaje Magda.

instagram

Natomiast Ewa Jagalska, dziennikarka Dom.Wprost uwielbia przedwojenne porcelanowe wazony i dzbanki. Najpiękniejsze są te w drobniutkie kwiatuszki. – Takie naczynia są stworzone do bukietów polnych kwiatów. Maki, chabry i rumianki wyglądają w nich najlepiej – mówi Ewa.

Czytaj też:
Storczyki – odmiany, sprawdź, które są popularne
Czytaj też:
Jak wyeksponować rośliny we wnętrzu? Siedem sprytnych pomysłów