Prywatny rynek najmu w Polsce rośnie najszybciej w historii. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba wynajmowanych mieszkań zwiększyła się o niemal 40%, a udział najmu w zasobie mieszkaniowym zbliża się do 10%. Mimo że większość właścicieli posiada tylko jedno lub dwa mieszkania, udział profesjonalnych podmiotów, w tym instytucjonalnych inwestorów i operatorów, dynamicznie rośnie. Najem przestaje być rozwiązaniem tymczasowym – staje się realną alternatywą wobec zakupu nieruchomości.
Profesjonalizacja rynku mieszkaniowego w Polsce trwa już od dekady, ale dopiero dziś widoczne są jej pełne efekty – wskazują analitycy ThinkCo w najnowszym raporcie „Mieszkania dla młodych”.
Najem w Polsce rośnie szybciej niż kiedykolwiek
Według danych Eurostatu z najmu rynkowego korzysta w Polsce niespełna 750 tys. gospodarstw domowych. Jednak realna skala zjawiska jest znacznie większa. ThinkCo szacuje, że niemal 1,68 mln mieszkań znajduje się na prywatnym rynku najmu, co odpowiada około 10% całkowitego zasobu mieszkaniowego.
„Dojście do takich wniosków możliwe jest dzięki informacjom podatkowym udostępnianym przez Ministerstwo Finansów oraz uwzględnieniu badań dotyczących struktury właścicielskiej mieszkań i szarej strefy” – wyjaśnia Dominik Różewicz, główny analityk w ThinkCo.
W porównaniu z rokiem 2020 zasób ten wzrósł o 39%, podczas gdy ogólny zasób mieszkaniowy w Polsce – tylko o niecałe 8%. To efekt rosnącego popytu na wynajem, napędzanego zmianami demograficznymi, mobilnością zawodową i niską dostępnością kredytów hipotecznych.
Najem wybierany z konieczności i z wyboru
Coraz więcej osób świadomie rezygnuje z zakupu mieszkania. Wynajem umożliwia elastyczność – zmianę lokalizacji wraz z pracą, lepszy standard przy niższym koszcie wejścia czy wybór atrakcyjnej dzielnicy.
„Najemcy to nie tylko osoby, których nie stać na zakup mieszkania, ale również ci, którzy już kupili lokal, lecz mogli pozwolić sobie jedynie na niewielki metraż lub mniej atrakcyjną lokalizację” – podkreśla Elżbieta Chmiel, Członek Zarządu w PFR Nieruchomości S.A.
Mimo to aż 62% najemców przyznaje, że wynajmuje, ponieważ nie stać ich na zakup własnego lokum.
Czytaj też:
Rewolucja na rynku nieruchomości: jak zmienia się rynek premium?
Rynek nadal bardzo rozdrobniony, ale profesjonalizacja postępuje
Aż 92% wynajmujących posiada tylko 1–2 mieszkania, czyli ok. 900 tys. osób. Jednak odpowiadają oni za jedynie 68% mieszkań dostępnych na wynajem.
Pozostałe lokale znajdują się w rękach podmiotów operujących:
- 3–15 mieszkań – 26% zasobu
- 15+ mieszkań – 7% zasobu (choć stanowią tylko 0,2% właścicieli)
To właśnie ta najmniejsza grupa właścicieli nadaje ton zmianom.
„Kluczowe jest myślenie długoterminowe: jak przyciągnąć i zatrzymać najemców, jak uniknąć częstych zmian i napraw, słowem: długofalowa rentowność” – komentuje Szymon Sarnowski, Dyrektor działu realizacji PRS w Decoroom.
Najem – przede wszystkim wielkomiejski
Połowa aktywnych ogłoszeń w Polsce koncentruje się w zaledwie sześciu ośrodkach:
Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu.
Choć mieszka tam jedynie 14% ludności kraju, to właśnie te miasta przyciągają studentów, młodych pracowników i zagraniczne talenty.
Dodatkowo w większych miastach zakup mieszkania stał się szczególnie trudny – za medialne wynagrodzenie brutto można kupić zaledwie:
- 0,51 m² w Krakowie
- 0,55 m² we Wrocławiu i Warszawie
- 0,57 m² w Gdańsku i Poznaniu
Najlepiej wypada Zielona Góra – 0,75 m².
Czytaj też:
Jak urządzić mieszkanie na wynajem? Co radzą eksperci, zobacz projekt profesjonalistów
PRS, zagraniczni studenci i nowa jakość mieszkań
Wraz z napływem inwestycji w sektorze PRS i prywatnych akademików rośnie standard najmu. Wymagania najemców – zwłaszcza tych zamożniejszych – są coraz wyższe.
„To ludzie, dla których smart home to już nie luksus, a codzienność” – zaznacza Agnieszka Wilczewska, Strategy & Innovation Manager Center of Excellence B2B and IoT/SEPOL, Samsung Electronics.
Profesjonalizacja rynku oznacza konkurencję standardem, obsługą i długoterminowym zarządzaniem aktywem.
Czytaj też:
Największe wyzwania podczas wykańczania mieszkania – sprawdź, jak ich uniknąć! Raport Decoroom
FAQ – sekcja pomocnicza dla czytelników (SEO)
Jak szybko rośnie rynek najmu w Polsce?
W pięć lat liczba prywatnych mieszkań na wynajem wzrosła o 39%.
Czy najem jest wybierany z konieczności?
W większości tak – 62% najemców nie stać na zakup mieszkania, ale coraz więcej osób wybiera najem ze względów jakości życia.
Gdzie najem jest najpopularniejszy?
W największych miastach: Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Łódź.
Kto zyskuje na rynku najbardziej?
Dynamicznie rośnie udział inwestorów instytucjonalnych i profesjonalnych operatorów najmu.
Czytaj też:
Łódź – miasto przemian. Zobacz ekspercką debatę serwisu Dom.wprost
Czytaj też:
Design, sztuka i jakość – takiego projektu drzwi w Polsce jeszcze nie było
