To musisz zrobić z laurowiśnią po zimie. Sposób na żywopłot bez brązowych liści

Laurowiśnia to piękna, zimozielona roślina, która coraz częściej zastępuje tuje w ogrodach. Chociaż dobrze znosi polskie zimy, jej liście mogą brązowieć, a pędy usychać. Aby krzew szybko wrócił do formy i cieszył gęstym, zielonym pokrojem, wystarczy przeprowadzić jeden prosty zabieg. Sprawdź, co musisz zrobić, aby twoja laurowiśnia była zdrowa i bujna przez cały sezon.

Laurowiśnia – elegancka alternatywa dla tui

Laurowiśnia (Prunus laurocerasus) to zimozielony krzew, który szybko zyskuje popularność w polskich ogrodach. Wyróżnia się gęstym pokrojem i dużymi, skórzastymi liśćmi o intensywnie zielonym kolorze. To doskonała alternatywa dla tui – roślina rośnie szybko, dobrze znosi cięcie i może pełnić funkcję naturalnego, gęstego żywopłotu.

Choć pochodzi z cieplejszych rejonów (Bałkany, Azja Mniejsza, Kaukaz), dobrze przystosowała się do warunków panujących w Polsce. Trzeba jednak pamiętać, że młode rośliny są wrażliwe na mróz i wymagają odpowiedniego zabezpieczenia na zimę.

Jak zabezpieczyć laurowiśnię przed zimą?

Laurowiśnia najlepiej rośnie w miejscach osłoniętych od silnych wiatrów, np. przy murach, ścianach domów lub ogrodzeniach. Jesienią warto zastosować agrowłókninę lub stroisz do osłony krzewów, zwłaszcza tych młodszych, które nie mają jeszcze dobrze rozwiniętego systemu korzeniowego. W okresach bezmrozowych warto także podlewać laurowiśnię, by nie cierpiała z powodu suszy fizjologicznej.

Po zimie laurowiśnia ma brązowe liście? Przycinanie to kluczowy zabieg

Wiosną, gdy minie ryzyko silnych przymrozków, warto dokonać przeglądu laurowiśni. Jeśli na krzewie pojawiły się zbrązowiałe, uschnięte liście lub przemarznięte pędy, należy je usunąć. Cięcie sanitarnie wykonujemy do miejsca, gdzie drewno jest zdrowe i zielone. W ten sposób pobudzimy roślinę do wzrostu i zagęszczenia.

Warto także przyciąć laurowiśnię formująco – pozwoli to nadać jej regularny kształt i poprawić jej estetykę. Zabieg ten najlepiej wykonać w marcu lub na początku kwietnia, zanim roślina rozpocznie intensywny wzrost.

Jak nawozić laurowiśnię po zimie?

Aby laurowiśnia szybko się zregenerowała, warto ją zasilić. Najlepiej sprawdzi się kompost, który dostarczy jej niezbędnych składników odżywczych w naturalnej formie. Można także zastosować nawozy mineralne bogate w azot – przyspieszy to wzrost nowych pędów i liści. Pamiętajmy jednak, by nie przesadzać z ilością nawozu, gdyż nadmiar azotu może osłabić odporność rośliny na choroby.

Podlewanie laurowiśni – nie popełniaj tego błędu

Laurowiśnia wymaga regularnego podlewania, szczególnie w okresach suszy. Przesuszenie może prowadzić do uszkodzenia korzeni i osłabienia rośliny. Kluczowe jest jednak, by podlewać ją z umiarem – nadmiar wody może doprowadzić do gnicia korzeni. Najlepiej sprawdzać wilgotność gleby i nawadniać roślinę wtedy, gdy wierzchnia warstwa podłoża zaczyna przesychać.

Laurowiśnia zakwitnie wiosną. Czy jej owoce są trujące?

Laurowiśnia kwitnie od kwietnia do maja, wydając białe, pachnące kwiatostany przypominające te u kasztanowców. Po przekwitnięciu pojawiają się owoce – czarne, niewielkie kuleczki. Warto pamiętać, że są one trujące dla ludzi, podobnie jak liście rośliny. Dlatego, jeśli w ogrodzie przebywają dzieci, lepiej unikać sadzenia laurowiśni w miejscach, do których mają łatwy dostęp.

Laurowiśnia to piękna i praktyczna roślina do ogrodu, ale po zimie wymaga nieco uwagi. Kluczowe jest cięcie przemarzniętych pędów, odpowiednie nawożenie i regularne podlewanie. Jeśli zastosujesz się do tych zasad, laurowiśnia szybko odzyska zdrowy wygląd i stanie się prawdziwą ozdobą twojego ogrodu.