Przyjmuje się, że remont łazienki to ogromny wydatek. Ale nawet przy gruntownej przebudowie, są sposoby na to, by znacząco ograniczyć wydatki.
Jak oszczędzić na pracach hydraulicznych?
Przenoszenie rur i podłączeń to jeden z największych kosztów remontu łazienki. Planując budżetowy remont, lepiej dostosować się do istniejącej instalacji i zachować toaletę, umywalkę i prysznic lub wannę w dotychczasowych miejscach.
Nie wymieniaj całego wyposażenia!
Budowlańcy często przekonują, że z łazienki wszystko trzeba wyrzucić i zacząć od nowa, żeby było „porządnie”. Nie daj się zwieść! Po prostu łatwiej skuć całe wnętrze, niż ostrożnie demontować poszczególne elementy wyposażenia – ot, i tajemnica. Tymczasem niektóre można uratować – kupiona kilka lat temu armatura może jeszcze posłużyć, podobnie ceramika łazienkowa, np. miska WC czy umywalka. Generalny remont to dobra okazja, by je przejrzeć, oczyścić i ewentualnie naprawić. Lepiej zostawić stare a dobre, niż kupić tanio coś modnego, a słabszej jakości.
Płytki tylko w strefie mokrej
W łazience nie trzeba układać płytek od podłogi do sufitu w całym pomieszczeniu. Można wykafelkować podłogę i te części ścian, które są narażone na kontakt z wodą – pod prysznicem, przy wannie nad umywalką, a resztę ścian pomalować przeznaczoną do łazienek wodoodporną farbą. Wyjdzie dużo taniej i pozwoli na szybkie i niedrogie odświeżenie łazienki w przyszłości. Dobrym pomysłem jest też ułożenie płytek w formie lamperii opasującej całe lub część wnętrza. Mniejsze ilości płytek można często kupić ze sporą zniżką – np. końcówki serii. Warto zajrzeć do sklepów z... luksusowym wyposażenie łazienek. Znakomitej jakości, designerskie płytki w małych ilościach, np. po kilka, kilkanaście sztuk bywają wyprzedawane za bezcen.
Zanim podejmiesz decyzję o skuciu płytek, spróbuj naprawić ściany!
Pamiętaj też, że można wymienić poszczególne płytki – trzeba ostrożnie naciąć fugę szlifierką kątową, wyjąć uszkodzoną płytkę, usunąć stary klej i w to miejsce wpasować nową. Jeśli nie masz zapasu płytek, możesz zagrać kontrastem – na przykład do białej łazienki dodać kilka kafelków w innym kolorze lub z dekoracyjnym wzorem, na przykład marokańskim.
Pomaluj stare płytki!
Jeśli płytki są w dobrym stanie, można je pomalować. Dostępne na rynku farby do malowania płytek są naprawdę dobrej jakości (sprawdzone i potwierdzone, już od ponad dziesięciu lat mam tak pomalowane płytki w łazience).
Malowanie starej glazury ma sens, jeśli jest w dobrym stanie i dobrze trzyma się podłoża. Innych zastrzeżeń nie ma. Malować można każdy rodzaj płytek ceramicznych, pamiętając o wyborze odpowiednich podkładu i farby.
Pomalować można zarówno ściany jak i podłogę, z tym że do malowania płytek podłogowych trzeba się bardziej przyłożyć i dokładnie przygotować podłoże (instrukcja jak to zrobić, znajdziesz w tekście: „Jak pomalować kafelki w łazience? Malowanie płytek krok po kroku”).
Oszczędzaj z głową
I na koniec złota rada – oszczędzaj z umiarem i nie na wszystkim. Pamiętaj, że to, co jest w ścianach powinno być najwyższej jakości, bo każda awaria czy wymiana wiąże się z kuciem. Poluj na okazje – dobrej jakości wyposażenie z poprzedniego sezonu naprawdę niewiele różni się od tegorocznych hitów. Podobnie ma się rzecz z końcówkami serii, elementami wyposażenia pochodzącymi z ekspozycji itp. Najlepiej celować w średnią półkę cenową, która daje gwarancję jakości, ale jeszcze nie aspiruje do posiadania opinii super designerskiej, co zawsze winduje ceny.
Czytaj też:
Tylko 9 kroków dzieli Cię od nowej podłogi z płytek. Jak ją ułożyć samodzielnie?Czytaj też:
Rodzaje i właściwości płytek podłogowych i ściennych. Jak czytać oznaczenia kafelków?