Norweg Johannes Thingnes Bø to jedna z najwybitniejszych osobistości biathlonu. Wielokrotny medalista igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, czterokrotny zdobywca Pucharu Świata. Skromnie mówi, że w karierze osiągnął już wszystko, a ostatnio zrealizował też prywatne marzenie – zbudował dom. Sportowiec i jego rodzina zamieszkali w miejscowości Kongsvinger sto kilometrów na północny-wschód od Oslo. Ich codzienne życie toczy się w rytm treningów Johannesa i wspólnych aktywności na świeżym powietrzu. W dużym, wyłożonym drewnem domu z widokiem na rzekę Glommę i okoliczne lasy znajduje się kilka łazienek urządzonych w różnych stylach i przeznaczonych do różnych celów.
Łazienka z pomysłowym prysznicem
Główna łazienka przy sypialni Johannesa i jego żony Heddy, choć nie jest bardzo duża, wygląda jak pokój kąpielowy z wanną pod oknem i sprytnie rozwiązaną strefą prysznica. O co chodzi? Szklana tafla nie wydziela z całości pomieszczenia jedynie kabiny prysznicowej, ale również wannę, dzięki temu można chlapać do woli, a pod prysznicem jest naprawdę dużo miejsca – można też było bezpiecznie zainstalować suszarki na ręczniki, które sprawiają, że w strefie wanny i prysznica jest znacznie cieplej. Łatwiej też się sprząta, wystarczy ściągnąć wodę do odpływu w podłodze, używając np. myjki z gumką (jak do okien).
W przedniej części łazienki jest szeroka szafka wyłożona orzechowym fornirem kompozytowym z dwiema umywalkami, dużym lustrem i obszernym blatem. Do wykończenia tego wnętrza właściciele wybrali płytki ceramiczne o wzorze marmuru – jasną na ściany w strefie mokrej, ciemną na podłogi.
Płytki na ścianach są tylko w strefie mokrej
Szafka podumywalkowa wykończona ekologicznym i trwałym fornirem kompozytowym
Zamknięcie razem wanny i strefy prysznica to oszczędność miejsca i energii. Dodatkowo dogrzewają tę strefę suszarki na ręczniki
Przepis na łazienkę, którą się łatwo sprząta: żadnych progów, załamań czy dekoracji
Szare kafelki i jasne drewno to ponadczasowy design
Johannes Thingnes Bø w swoim domu pod Oslo
Łazienki dla dzieci i ogólnodostępne
W łazienkach rodzinnych paleta barw obejmuje naturalne odcienie piasku i szarości. Właściciele postawili na praktyczność – miało być wygodnie i ponadczasowo, bo Johannes i Hedda nie zamierzają co kilka sezonów zmieniać wystroju. Oraz tak, by nie trzeba było spędzać godzin na sprzątaniu, jest przecież tyle przyjemniejszych rzeczy do robienia! Nie ma tu załamań, progów i zakamarków, w których mógłby gromadzić się brud (zobaczcie inne wnętrza łatwe do sprzątania, warto się zainspirować!). Wielkoformatowe płytki na podłodze i ścianach nawiązują do betonu, z którego powstał cały budynek, natomiast drewno to kontynuacja wykończenia z zewnątrz i wewnątrz domu.
Łazienka dla gości – inna niż wszystkie
Pod koniec budowy domu, Johannes i Hedda postanowili zaszaleć i łazienkę gościnną udekorować z większym rozmachem niż pozostałe. Na podłogę wybrali czarno-białą szachownicę, do kabiny prysznicowej kafelki o wzorze białego marmuru, a na obudowę umywalki czarny marmur. Ściany zostały pomalowane na szaro-błękitny kolor norweskiego nieba w pogodny zimowy dzień. Bardzo odpowiedni, zważywszy na zawód gospodarza!
Czytaj też:
Łazienka inspirowana stylem hotelowym. Jak ją urządzić?Czytaj też:
Jakie rośliny do łazienki? Pięć kwiatów, które sprawdzą się w pomieszczeniu bez okna