Na nasze piękne róże czyha bardzo wiele szkodników i chorób. Oprócz tak często występujących na krzewach róż mszyc i czarnej plamistości róż atakuje je również mączniak prawdziwy.
Jakie rośliny atakuje mączniak prawdziwy i jak go rozpoznać na roślinie?
Mączniak prawdziwy to choroba grzybowa. Najczęściej atakuje róże, floksy i agrest. Nie stroni jednak od innych gatunków. Znajdziemy go także na ogórkach, marchewce i drzewach owocowych – jabłoniach. Najłatwiej rozpoznawalnym sygnałem, że nasze rośliny zaatakował mocznik prawdziwy, jest biały lub jasnoszary nalot na liściach, a czasem także na łodygach. Roślina wygląda niczym oprószona mąką, zapewne stąd nazwa choroby. Na początku infekcji pojawia się na listku lub dwóch, by z czasem rozprzestrzeniać się na coraz większe powierzchnie rośliny. Części rośliny zaatakowane mączniakiem bezpowrotnie zamierają.
Dlaczego warto stosować ekologiczne opryski?
Oczywiście w sklepach ogrodniczych jest bardzo wiele oprysków na bazie chemikaliów, które poradzą sobie bez problemu z mączniakiem, jednak stosowanie ich niesie za sobą ryzyko. Chemia z oprysków może zabić pszczoły i inne pożyteczne owady, a w przypadku warzyw oraz drzew i krzewów owocowych przeniknąć do owoców. Domowe opryski mogą okazać się równie skuteczne, a nie są szkodliwe dla środowiska.
Czytaj też:
Wymieszaj wodę z tą popularną przyprawą, a temat mszyc na różach odejdzie w zapomnienie
Jak zrobić domowy oprysk na mączniaka prawdziwego?
Do sporządzenia oprysku potrzebować będziemy od 500 do 1000 g popularnego ziela skrzypu. Zbieramy jedynie jego zielone części. Zebrany skrzyp trzeba dobrze opłukać i posiekać na drobne kawałki. Tak przygotowany skrzyp zalewamy zimną wodą, najlepiej deszczówką (100 g skrzypu na litr wody). Zostawiamy całość na 24 godziny lub nieco dłużej. Przez ten czas sfermentuje.
Następnie sfermentowany skrzyp wraz z wodą gotujemy przez 20 minut. Całość studzimy. W tym momencie mamy gotowy produkt. Jeśli planujemy zrobić oprysk – wywar przelewamy do butelki ze spryskiwaczem. Jeśli planujemy zastosować go do podlewania upraw, preparat przelewamy do konewki.
W skrzypie polnym zawarty jest kwas krzemowy, który jest naszym orężem w walce ze szkodnikami i chorobami grzybowymi roślin. Poza kwasem krzemowym w roślinie tej znajdziemy także witaminy, kwasy organiczne, fitosterole, flawonoidy, karotonoidy i saponiny, które mają znakomity wpływ na nasze uprawy.
Czytaj też:
Ekologiczny oprysk ze skrzypu polnego. Zwalczy mszyce, zarazę ziemniaka i szarą pleśńCzytaj też:
Działkowcy wytypowali! Trzy najskuteczniejsze domowe opryski pomidorów. Mszyce i choroby grzybowe nie mają szans