Hortensje to bardzo popularne krzewy ozdobne. Znajdziemy je niemal w każdym przydomowym ogródku w Polsce, niezależnie czy w mieście, czy też na wsi. Nic dziwnego, bo są po prostu śliczne, występują w bardzo wielu odmianach i kolorach, a poza tym nie są zbyt wymagające i nie musimy poświęcać wiele czasu na ich pielęgnacje. Każdej wiosny w centrach ogrodniczych znajdziemy prawdziwe zatrzęsienie sadzonek hortensji. Lecz po co kupować nowe i wydawać pieniądze? Czy nie lepiej rozmnożyć te krzewy, które już mamy w ogrodzie?
Poniżej dowiecie się, jak szybko i profesjonalnie pozyskać nowe sadzonki hortensji i zapewnić sobie piękne, nowe krzewy do ogrodu na przyszły rok. Podpowiemy również jak pielęgnować młode, delikatne jeszcze rośliny.
Czytaj też:
Kiedy sadzić hortensje do gruntu? Ogrodnicy mówią o dwóch terminach
Rozmnażanie hortensji – najprostszy sposób
Najpopularniejszym patentem na rozmnażanie hortensji jest rozmnażanie ich z sadzonek półzdrewniałych. Najodpowiedniejszym ku temu okresem jest czas od końca czerwca do końca sierpnia. Jak to robimy?
Najpierw znajdujemy w gęstwinie pędów, liści i kwiatów silny i ładny pęd, ważne by nie był to pęd kwitnący. Najprawdopodobniej zlokalizowany będzie na starszym pędzie z kwiatami, pod kwiatostanem. Pęd, który przeznaczymy na sadzonkę, powinien mieć od 10 do 15 centymetrów długości.
Ukorzenianie sadzonki hortensji
Odcięty pęd czyścimy z dolnych liści, zostawiamy tylko te na szczycie sadzonki. Następnie sadzonkę należy zamoczyć w ukorzeniaczu. Może być to preparat kupny bądź ukorzeniacz domowy, który nic nas nie będzie kosztował. Pęd sadzimy w stabilnej doniczce na głębokości 4 cm. Powinna być wypełniona żyznym podłożem i mieć odpowiednią warstwę drenażową. Sadzonkę podlewamy i delikatnie ugniatamy ziemię wokół.
Pielęgnacja półzdrewniałych sadzonek hortensji
Posadzony pęd powinien w ciągu kilku tygodni wytworzyć korzenie, jeśli postawimy go na słonecznym lub lekko ocienionym stanowisku. Sadzonka powinna mieć ciepło (nawet 25 stopni Celsjusza). Wilgotność jest równie istotna, jak i stanowisko. Powinna być umiarkowana, lecz stała. Uważajmy na przelanie rośliny. Wówczas cały zabieg się nie powiedzie – całość zgnije lub zostanie zaatakowane przez chorobę grzybową.
Młodą hortensję podlewamy od razu, gdy górna warstwa ziemi przeschnie. Uważajmy, by wody nie było zbyt wiele. Ponieważ sadzonki hortensji lubią dużą wilgotność powietrza, możemy przykryć je folią. Nie zapomnijmy o dziurkach, które zapewnią odpowiednią cyrkulację powietrza. Na zimę pojemniki z młodymi roślinami zabezpieczamy przed mrozem najlepiej w zacisznym miejscu. Przenosimy je do chłodnego pomieszczenia i przestajemy podlewać. Do gruntu nowe sadzonki przesadzamy w maju, gdy nie istnieje już ryzyko przymrozków. Wówczas możemy zastosować do jej podlewania jedną z domowych odżywek.
Czytaj też:
Zamiast dodać do sałatki, zrób odżywkę do skrzydłokwiatu. Nowy przepisCzytaj też:
Perowskia łobodolistna zamiast lawendy – uprawa, rozmnażanie, cięcie