Dlaczego osy są w sierpniu bardziej agresywne? Bardzo upraszczając, można powiedzieć, że osy mają wreszcie wolne od dzieci – pod koniec sezonu letniego wylęgają się płodne samice i trutnie i rozpoczyna się rójka, czyli loty godowe. Natomiast robotnice, które przez lato opiekowały się potomstwem wylatują w poszukiwaniu jedzenia dla siebie. Ten okres trwa od końca lipca do początku września, w zależności od średnich temperatur w regionie. W przeciwieństwie do pszczół, osy atakują chętnie i bez powodu – nie tracą żądła, więc mogą robić to wielokrotnie.
Jak wygląda gniazdo os?
Gniazdo os ma formę nieco zdeformowanej kuli, która wygląda jak warstwowo zwinięty kłąb z papier mâché w kolorze białym, żółtawym lub szarym. I rzeczywiście, materiał z którego osy budują gniazdo jest czymś w rodzaju papieru – produkują go z nadpróchniałego, przeżutego przez siebie drewna, mieszając go ze śliną. Na dole gniazdo ma otwór wejściowy.
Uwaga! Osy mogą budować gniazda na widoku, np. przyklejone pod okapem dachu, ale i w ziemi (wtedy są bardziej niebezpieczne, bo można je przypadkowo naruszyć) czy w starych dziuplach drzew. Jeśli w okolicy pojawi się więcej os niż zazwyczaj, należy dokładnie sprawdzić całą działkę, nie pozwalając na zabawę dzieciom. Późnym latem gniazdo może pomieścić do 12 000 os!
Jak usunąć gniazdo os z domu? Wezwij specjalistów
Najbezpieczniej jest wezwać specjalistów, którzy mają odpowiedni sprzęt, odzież ochronną i doświadczenie – taka usługa kosztuje od 200 do 600 zł, w zależności od wielkości gniazda i jego usytuowania. Czasem pomaga też straż pożarna, ale ona nie jest zobowiązania do usuwania gniazd os czy szerszeni, chyba że istnieje bezpośrednie zagrożenie życia albo gniazdo jest w pobliżu szkoły, przedszkola, placu zabaw itp. Trzeba też pamiętać, że strażacy nie dysponują środkami owadobójczymi i odpowiednimi narzędziami, dlatego jeśli gniazdo jest gdzieś w głębi, mogą być zmuszeni uszkodzić np. część podbitki.
Samodzielne usuwanie gniazda os – jak walczyć z osami?
Jeśli chcesz to zrobić samemu, możesz sięgnąć po specjalne gaśnice na osy (zawierają środki owadobójcze) czy świece dymne. Plusem świec dymnych jest to, że można je zastosować w miejscach, gdzie nie da się użyć środków owadobójczych, natomiast minus jest taki, że dym rozjusza osy. Trzeba się natychmiast oddalić z miejsca akcji (jeśli masz blisko sąsiadów, to uprzedź ich o swoich planach, żeby nie wychodzili wtedy z domu i zabezpieczyli zwierzęta).
W każdym przypadku pamiętaj o zabezpieczenia ciała i twarzy! Jeśli w walce z osami stosujesz pułapki na owady, nie umieszczaj ich zbyt blisko gniazda – osy od razu wylatują z niego daleko (nawet na kilkaset metrów) i zwyczajnie będą je omijały.
Gaśnic i świec należy używać rano i o zmierzchu, kiedy osy są najmniej aktywne. W żadnym wypadku w środku upalnego dnia, wtedy owady są rozdrażnione.
Uwaga! Gniazda os nie wolno podpalać, zalewać wrzątkiem (chłodniejszą wodą również nie, bo można rozjuszyć owady), strącać na ziemię.
Osy mogą na nowo zasiedlić zniszczone gniazda, dlatego należy je całkowicie zlikwidować. Bardzo nie lubią zapachu amoniaku – łyżkę amoniaku zmieszaj z litrem wody i spryskaj miejsca, gdzie gniazdowały osy, żeby mieć pewność, że nie wrócą.
Czytaj też:
Krwawnica pospolita. Posadź ją zamiast wrzosów, kwitnie dłużej i jest od nich bardziej odporna!Czytaj też:
Hortensje bukietowe po tym nawozie kwitną dużo dłużej